eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Rowerzysta a prawo drogowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 11. Data: 2007-07-06 10:42:54
    Temat: Re: Rowerzysta a prawo drogowe
    Od: "Pawel" <A...@v...pl>

    My tu gadu gadu ... ale jednak twierdze że nie powinni znosic Karty
    rowerowej(motorowerowej).
    pzdr
    Paweł



  • 12. Data: 2007-07-06 11:21:40
    Temat: Re: Rowerzysta a prawo drogowe
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail A...@v...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:


    > My tu gadu gadu ... ale jednak twierdze że nie powinni znosic Karty
    > rowerowej(motorowerowej).

    zgadzam sie. Powinno sie tez wyrobic specjalny certyfikat pozwalajacy
    chodzic po ulicach (wiadomo, nie kazdy wie, ze trzeba na skrzyzowaniu
    nacisnac przycisk itd.), specjalny certyfikat pozwalajacy podjac pierwsza
    prace (zeby potem nie było, ze nie wiedział ze PIT trzeba wypełnic) itd.
    Oczywiscie obowiazkowa karta plywacka jezeli chce sie wejsc do wody w
    jeziorze czy basenie. Ogladanie TV lub korzystanie z kompa tylko po
    uprzednim przeszkoleniu z zakresu BHP (wiadomo - szkodzi na oczy).
    Itd - niech bedzie jak najwiecej pozwolen, koncesji itp. A ja chce tylko
    jednego - ja chce te koncesje wydawac :)))

    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
    On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."


  • 13. Data: 2007-07-06 11:32:35
    Temat: Re: Rowerzysta a prawo drogowe
    Od: Jacek_P <T...@c...edu.pl>

    Pawel <A...@v...pl> napisal:
    > My tu gadu gadu ... ale jednak twierdze że nie powinni znosic Karty
    > rowerowej(motorowerowej).

    Karty nie zniesiono. Jest obowiazkowa, jak na rowerze ma jezdzic
    nieletni.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 14. Data: 2007-07-06 16:16:00
    Temat: Re: Rowerzysta a prawo drogowe
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z piątek, 6 lipca 2007 12:42
    (autor Pawel
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <f6l6bk$pm8$1@news.onet.pl>):

    > My tu gadu gadu ... ale jednak twierdze że nie powinni znosic Karty
    > rowerowej(motorowerowej).

    Ona była i tak fikcyjna. Nikt po wsiach (w miastach w polsce i tak rowery są
    uwalone z definicji) się tym nie przejmował.

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: t...@l...pl, e...@e...edu.pl, i...@k...com.pl,
    h...@k...com.pl, p...@f...hu, i...@h...pl


  • 15. Data: 2007-07-06 16:23:33
    Temat: Re: Rowerzysta a prawo drogowe
    Od: "d852" <d...@p...onet.pl>

    Pawel wrote:
    > My tu gadu gadu ... ale jednak twierdze że nie powinni znosic Karty
    > rowerowej(motorowerowej).

    Jasne. Płać potem człowieku za kolejne nic nie usprawniające
    usprawnienia władz.


  • 16. Data: 2007-07-06 20:53:08
    Temat: Re: Rowerzysta a prawo drogowe
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>



    >
    >> Albo inny przykład. Jadę sobie jak wyżej i jest korek.
    >> Większość kierowców stoi tak, że ja mogę przejechać tą prawą stroną.
    >> Jednakże jakiś debil stanął tuż przy krawężniku. Ale mam miejsce, żeby
    >> go wyminąć, więc to robię. I znowu drogówka.
    >
    > skoro miałes miejsce zeby go wyminac to nie widze problemu.
    A ja widzę. Za takie wymijanie prawą stroną na miejscu policji dałbym
    najwyższy możliwy mandat.
    Z tego co poamiętam z kursu na pj to na drodze wymija się tylko z lewej
    strony. Z prawej tylko wtedy gdy pojazd przed nami skeca w lewą i
    sygnalizuje to.
    Jeżeli samochód nie może prawą stroną to dlaczego debil na rowerze może?
    Tylko po to żeby za chwilę ci co stali w korku/ na światłach/ na przejeździe
    psioczyli na tego yntelygenta na rowerze, że korkuje pół drogi? Bo przecież
    jak on już z przodu będzie to tak będzie jechał żeby go broń boże nikt nie
    wyprzedził.

    Ci rowerzyści nie mają rozumu w tych łebkach bo im wytelepało czy jak?
    Bardzo inteligentne jest wymijanie samochodów przed przejazdem kolejowym na
    zakręcie w prawą stronę. No poprostu świetny widok zwłaszcza jak ktoś jedzie
    obok ciężarówki która rusza bo akurat przejazd otworzyli.
    Ale szanowne państwo rowerzyści uważają że te debile z samochodów to im na
    złość robią.
    Bardzo dobrze działa jak ktoś na rowerze mnie wyprzedza z prawej a mi wtedy
    przyjdzie ochota na umycie szyb :)

    Pozdrawiam inteligentnych inaczej na dwóch kółkach z prawej strony auta

    --
    PawełJ




  • 17. Data: 2007-07-06 21:08:57
    Temat: Re: Rowerzysta a prawo drogowe
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Fri, 6 Jul 2007 22:53:08 +0200, pawelj napisał(a):

    > Pozdrawiam inteligentnych inaczej na dwóch kółkach z prawej strony auta

    ssij pauke
    nie chce mi sie nawet wiecej w twoim kierunku pisac
    powodzenia w wyprzedzaniu rowerzysty po to tylko by za chwile stanac na
    nastepnych swiatlach i znowu zostac wyprzedzonym :)
    --
    marcin


  • 18. Data: 2007-07-06 21:53:53
    Temat: Re: Rowerzysta a prawo drogowe
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>


    Użytkownik "zly" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:i788sazzyzw7$.1w0t828p1p35h$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 6 Jul 2007 22:53:08 +0200, pawelj napisał(a):
    >
    >> Pozdrawiam inteligentnych inaczej na dwóch kółkach z prawej strony auta
    >
    > ssij pauke
    He he he Chciałbyś. Ale musisz dalej szukać.
    > nie chce mi sie nawet wiecej w twoim kierunku pisac
    > powodzenia w wyprzedzaniu rowerzysty po to tylko by za chwile stanac na
    > nastepnych swiatlach i znowu zostac wyprzedzonym :)

    Powodzenia w wyprzedzaniu samochodów po to by jakiś tir połamał ci niechcący
    rowerek. I obyś z niego zdążył zeskoczyć :)

    Malowanie mojego samochodu kosztowało inteligenta na rowerze sporo ponad
    tysiąc złotych. Bo chciał być na tym przejeździe zamkniętym 10 sekund
    wcześniej niż ja ale i tak po to żeby sobie postać.

    Powodzenia w wyprzedzaniu. A jak przy przejeżdzaniu koło opla poczujesz
    pieczenie w oczach to pomyśl, że może właśnie miałem ochotę szyby umyć...
    I może dzięki moim szybom skończy się tylko na pieczeniu oczów a nie na 1000
    zł czy połamaniach.

    --
    PawełJ



  • 19. Data: 2007-07-06 22:37:59
    Temat: Re: Rowerzysta a prawo drogowe
    Od: M&C <c...@C...pl>

    pawelj pisze:
    >>> Albo inny przykład. Jadę sobie jak wyżej i jest korek.
    >>> Większość kierowców stoi tak, że ja mogę przejechać tą prawą stroną.
    >>> Jednakże jakiś debil stanął tuż przy krawężniku. Ale mam miejsce, żeby
    >>> go wyminąć, więc to robię. I znowu drogówka.
    >> skoro miałes miejsce zeby go wyminac to nie widze problemu.
    > A ja widzę. Za takie wymijanie prawą stroną na miejscu policji dałbym
    > najwyższy możliwy mandat.
    > Z tego co poamiętam z kursu na pj to na drodze wymija się tylko z lewej
    > strony.

    Jeśli rowerzysta ma obowiązek jechać jak najbliżej prawej skrajni
    jezdni, to jak on może wyminąć kogokolwiek z lewej strony? No chyba,że
    ten przepis zniesiono... Ale "podobna" sytuacja jest przy próbie skrętu
    w lewo na skrzyżowaniu.

    Marzena


  • 20. Data: 2007-07-06 22:44:40
    Temat: Re: Rowerzysta a prawo drogowe
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 06-07-2007 o 22:53:08 pawelj <pawel_jajko. antyspam
    <...@p...onet.pl>> napisał(a):

    > A ja widz?. Za takie wymijanie praw? stron? na miejscu policji da?bym
    > najwy?szy mo?liwy mandat.
    > Z tego co poami?tam z kursu na pj to na drodze wymija si? tylko z lewej
    > strony. Z prawej tylko wtedy gdy pojazd przed nami skeca w lew? i
    > sygnalizuje to.

    Zle pamietasz. Scenka sytuacyjna:
    Mamy droge dwujezdniowa, rozpatrujemy sytuacje na jednej z jezdni.
    Skrzyzowanie, czerwone swiatlo. Na lewym pasie (oba do jazdy prosto... ew.
    prawy rowniez do skretu w prawo) stoja 4 samochody, na prawym ani jednego.
    Z tylu nadjezdza samochod. Chcesz kierowcy tego samochodu wlepic
    "najwyzszy mozliwy mandat" za staniecie na tym prawym pasie? Kogos
    rozjechal po pijanemu, czy jak? On nawet wykroczenia nie popelnil.

    > Tylko po to ?eby za chwil? ci co stali w korku/ na ?wiat?ach/ na
    > przeje 1/4 dzie
    > psioczyli na tego yntelygenta na rowerze, ?e korkuje pó? drogi? Bo
    > przecie?
    > jak on ju? z przodu b?dzie to tak b?dzie jecha? ?eby go bro? bo?e nikt
    > nie wyprzedzi?.

    Masz jakies traumatyczne przezycie z dziecinstwa chyba. Nawet nie masz
    pojecia ilu jest kierowcow psioczacych na normalnie jezdzacych
    rowerzystow. Prawie nigdy nie wymijam z prawej na swiatlach. Jesli jest
    czerwone, staje normalnie w kolejce. Jak mi sie za to odwdzieczaja
    kierowcy z tylu? W najlepszym wypadku potrabia. Wiekszosc stara sie jakos
    zmiescic pomiedzy rowerem a samochodem na lewym pasie, wygrazajac przy
    okazji piesciami i krzyczac "spierd... na chodnik".

    > Bardzo dobrze dzia?a jak kto? na rowerze mnie wyprzedza z prawej a mi
    > wtedy przyjdzie ochota na umycie szyb :)

    No i kto tu teraz jest debilem, co? Wlasnie przez takich glabow jak Ty
    zwieksza sie liczba wypadkow. Chec zemsty u kierowcow (wszelakich, nie
    tylko zmotoryzowanych) to jakas straszliwa plaga.

    > Pozdrawiam inteligentnych inaczej na dwóch kó?kach z prawej strony auta

    Przyznam szczerze, ze zupelnie nie mam pojecia kogo pozdrawiales, za
    pomoca tego fikusnego zdania.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1