eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPunkt kontroli drogowej na terenie prywatnym › Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
  • Data: 2013-08-23 21:22:17
    Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
    Od: "Edward Ilkus" <e...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Uzytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    >>
    >>>>
    >>>> Na terenie nalezacym do moich rodziców policja zorganizowala sobie
    >>>> punkt kontroli drogowej. Stoja tam regularnie oznakowane pojazdy i
    >>>> zatrzymywane samochody zajmujac teren otwartej posesji. Typowe suszenie
    >>>> zza krzaków. Dobrze znany wszystkim przejezdzajacym wyjazd z Olkusza na
    >>>> Katowice DK94. Dzisiaj 12:20 przyjezdzam i znowu nie da sie wjechac.
    >>>> Nie zdzierzylem i zapytalem stojacych policjantów co tu robia, ze to
    >>>> teren prywatny. A policjant do mnie, ze teren prywatny musi byc
    >>>> ogrodzony. Dobrze wiadomo, ze nie musi, wiec mu mówie, ze niech sobie w
    >>>> urzedzie sprawdzi. On, ze nie chce, niech sobie ide do komendanta. No
    >>>> zagotowalem sie. Swego czasu policja wymusila na moich rodzicach zgode
    >>>> na przejazd tamtedy obcej firmie pod pozorem postanowienia sadowego
    >>>> które w istocie dotyczylo zupelnie innej sprawy. I wtedy zglosilem to
    >>>> do prokuratury, która sprawe umorzyla. Nie wiem dlaczego bo nie jestem
    >>>> strona ani nie mialem czasu na pilnowanie tego, ale bezprawie bylo dla
    >>>> mnie ewidentne tylko dotyczylo dzialan policji, stad nie uznano ich
    >>>> winy. Z tego zdarzenia wynika jednak, ze policja dobrze wiedziala o
    >>>> tym, ze prowadzi kontrole na terenie prywatnym i robi to celowo. Choc
    >>>> nie wiem dokladnie jakie byloby stanowisko rodziców i pozostalych
    >>>> wlascicieli co do ewentualnej zgody na takie wykorzystywanie to póki co
    >>>> takowej nie dawali a policja wykorzystuje posesje bez pytania o zgode.
    >>>> Zapytalem o nazwisko funkcjonariusza. Niejaki Barczak. I polazlem bo
    >>>> co. Proceder trwa z rok jak nic. Ale pomyslalem sobie, ze czas cos
    >>>> zrobic. Pytam Was o zdanie.
    >>>>
    >>>
    >>> Jesli wlasciciel nieruchomosci nie zyczy sobie, by osoby postronne po
    >>> niej chodzily, to po prostu ogradza nieruchomosc. Nie musi to byc jakies
    >>> ogromne ogrodzenie. Ale musi byc, by spowodowac skutek prawny w postaci
    >>> zakazu wchodzenia.
    >>
    >> Ty przeczytales w ogóle to do czego odnosisz sie ? Bylo o uzytkowaniu
    >> nieruchomosci polegajacej za wykorzystywaniu jej do przeprowadzania
    >> kontroli drogowej przez uporczywe ustawianie pojazdów uprzywilejowanych
    >> na tym terenie oraz kierowaniu na nia zatrzymywanych pojazdów a nie o
    >> uzytkowaniu polegajacym na wchodzeniu.
    >
    > Czytalem i nie widze szczególnej róznicy w tym wypadku.

    Róznicy miedzy czym a czym ?

    Czy Ty rozumiesz, ze ja w ogóle nie pisalem o kwestii przebywaniu na terenie
    nieruchomosci ?!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1