eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Przymusowy urlop - czy prawodawca ma prawo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2006-12-13 06:06:06
    Temat: Re: Przymusowy urlop - czy prawodawca ma prawo?
    Od: "fart" <a...@w...pl>

    > Urlop - jest udzielany przez pracodawcę na *pisemny wniosek pracownika* -
    > zarówno taryfowy, wypoczynkowy jak i bezpłatny.

    JASNE !!!!!! Q2 i co jeszcze ??????? no przecież podnieśli mi ciśnienie od
    samego rana .... rzuca się na ryj zapytanie "ociec prać????"

    Ja Wam dam decydować o urlopie !!!!!!!
    To pracodawca decyduje w finale, kiedy macie pójść na urlop.
    Po pierwsze w określonym przypadku prawdopodobnie pracodawca nie miał planu
    urlopu .... a jakby miał to i tak w pewnych warunkach mógłby poprzesuwać
    urlopy wg potrzeb. .......
    W mordę i nożem !!!!

    A może rzucić kilkoma paragrafami ??????????? no proszę:

    Art. 1542. § 1. Urlopu udziela się w dni, które są dla pracownika dniami
    pracy ......

    UDZIELA SIĘ ..... jasne ??????
    Kto może pracownikowi udzielić urlopu ????? inny pracownik ????? mama?????
    ciocia ???????
    NIE !!!! URLOP UDZIELA PRACODAWCA

    Mało tego ...... udziela od razu cały i nieprzerwany ....... :))))))))))))))
    na przykład w listopadzie lub marcu :))))))

    Dopiero na wniosek pracownika pracodawca może podzielić urlop na części
    ..... Q2 wrrrrrrrr

    Art. 163. § 1. Urlopy powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów. Plan
    urlopów ustala pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników i
    konieczność zapewnienia normalnego toku pracy. Planem urlopów nie obejmuje
    się części urlopu udzielanego pracownikowi zgodnie z art. 1672.

    § 11. Pracodawca nie ustala planu urlopów, jeżeli zakładowa organizacja
    związkowa wyraziła na to zgodę; dotyczy to także pracodawcy, u którego nie
    działa zakładowa organizacja związkowa. W takich przypadkach pracodawca
    ustala termin urlopu po porozumieniu z pracownikiem. Przepis § 1 zdanie
    drugie i trzecie stosuje się odpowiednio.

    § 2. Plan urlopów podaje się do wiadomości pracowników w sposób przyjęty u
    danego pracodawcy.

    I COOOOOOOOOOO???????
    Jasna choroba ........ pracownicy chcieliby niedługo decydować o sprawach,
    które ich nie dotyczą.

    PRACOWNIK MA PRACOWAĆ A POTEM DOPIERO ........ewentualnie iść na urlop.
    Zresztą ...... na urlopie pracownikowi chodzą po głowie tylko głupie myśli
    :))))))))))

    pozdrawiam
    fart



  • 12. Data: 2006-12-13 08:10:19
    Temat: Re: Przymusowy urlop - czy prawodawca ma prawo?
    Od: Artur <s...@r...pbz>

    Dnia Wed, 13 Dec 2006 07:06:06 +0100, fart napisał(a):

    >> Urlop - jest udzielany przez pracodawcę na *pisemny wniosek pracownika* -
    >> zarówno taryfowy, wypoczynkowy jak i bezpłatny.
    >
    > Ja Wam dam decydować o urlopie !!!!!!!
    >


    Ty masz problemy osobowościowe fart - udaj się do specjalisty - jeszcze
    CHYBA jest nadzieja - acz nie wróżę że się uda.


    > To pracodawca decyduje w finale, kiedy macie pójść na urlop.


    A co ja napisałem?


    > Po pierwsze w określonym przypadku prawdopodobnie pracodawca nie miał planu
    > urlopu .... a jakby miał to i tak w pewnych warunkach mógłby poprzesuwać
    > urlopy wg potrzeb. .......


    Wyrażasz się dosyć nie precyzyjnie fart.
    Plan urlopów *nie jest* pracodawcy - jest ustalany wspólnie i w
    porozumieniu - to tak gwoli ścisłości.
    Masz okropne zapędy dyktatorskie.


    > UDZIELA SIĘ ..... jasne ??????
    > Kto może pracownikowi udzielić urlopu ????? inny pracownik ????? mama?????
    > ciocia ???????
    > NIE !!!! URLOP UDZIELA PRACODAWCA


    Zapytam po raz wtóry - do kogo Ty odpisujesz fart??
    Przeczytaj mój poprzedni post, albo cytat z góry tego posta - i postaraj
    się to zrozumieć - naprawdę, wystarczy umysł 6 letniego dziecka by
    zrozumiał to co już zostało napisane.


    > Mało tego ...... udziela od razu cały i nieprzerwany ....... :))))))))))))))


    Eeee - z percepcją u ciebie jest co najmniej na bakier.


    > na przykład w listopadzie lub marcu :))))))


    U ciebie biją murzynów? :/


    > Dopiero na wniosek pracownika pracodawca może podzielić urlop na części
    > ..... Q2 wrrrrrrrr


    Wracając do meritum wątku:
    - urlop udzielany jest na PISEMNY WNIOSEK PRACOWNIKA
    Czy to dotarło do twojej mózgownicy?


    > § 11. Pracodawca nie ustala planu urlopów, jeżeli zakładowa organizacja
    > związkowa wyraziła na to zgodę; dotyczy to także pracodawcy, u którego nie
    > działa zakładowa organizacja związkowa. W takich przypadkach pracodawca
    > ustala termin urlopu po porozumieniu z pracownikiem.


    Teraz się skup maksymalnie i porównaj co napisałeś wcześniej z tym
    cytowanym artykułem z KP.
    *Czyj* w końcu jest paln urlopów - wymysłem pracodawcy czy też
    *UZGODNIENIEM* pomiędzy nimi - ke?


    > I COOOOOOOOOOO???????


    I li tylko się ośmieszyłeś - nic więcej :P


    > Jasna choroba ........ pracownicy chcieliby niedługo decydować o sprawach,
    > które ich nie dotyczą.


    Bo urlop jet ich prawem - ot co.


    > PRACOWNIK MA PRACOWAĆ A POTEM DOPIERO ........ewentualnie iść na urlop.


    Kunta-kinte to historia fart.


    > Zresztą ...... na urlopie pracownikowi chodzą po głowie tylko głupie myśli
    > :))))))))))


    Czy mogę zapytać o jedną sprawę:
    - nie byłeś w przeszłości żołnierzem zawodowym?

    Prezentujesz typową mentalność plutonowego, tudzież młodszego sierżanta -
    który "zagubił" się w życiu, po wywaleniu go z armii.



    --
    DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
    Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
    MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
    ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB


  • 13. Data: 2006-12-13 08:13:13
    Temat: Re: Przymusowy urlop - czy prawodawca ma prawo?
    Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>

    Dnia Wed, 13 Dec 2006 09:10:19 +0100, Artur napisał(a):

    > Prezentujesz typową mentalność plutonowego, tudzież młodszego sierżanta -
    > który "zagubił" się w życiu, po wywaleniu go z armii.

    E tam, firma się rozwija to i kolega fart może sobie troszkę
    potrollować na grupach ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl


  • 14. Data: 2006-12-13 08:44:15
    Temat: Re: Przymusowy urlop - czy prawodawca ma prawo?
    Od: Artur <s...@r...pbz>

    Dnia Wed, 13 Dec 2006 09:13:13 +0100, Olgierd napisał(a):


    >> Prezentujesz typową mentalność plutonowego, tudzież młodszego sierżanta -
    >> który "zagubił" się w życiu, po wywaleniu go z armii.
    >
    > E tam, firma się rozwija to i kolega fart może sobie troszkę
    > potrollować na grupach ;-)


    Ciekaw jestem czy znowu będzie się ośmieszał, jak w wątku o szkoleniach ;)


    --
    DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
    Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
    MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
    ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB


  • 15. Data: 2006-12-13 09:24:20
    Temat: Re: Przymusowy urlop - czy prawodawca ma prawo?
    Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>

    Dnia Wed, 13 Dec 2006 09:44:15 +0100, Artur napisał(a):

    >> E tam, firma się rozwija to i kolega fart może sobie troszkę
    >> potrollować na grupach ;-)
    >
    > Ciekaw jestem czy znowu będzie się ośmieszał, jak w wątku o szkoleniach ;)

    Ma do tego pełne prawo. Nie można mu tego odmawiać.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl


  • 16. Data: 2006-12-13 09:27:30
    Temat: Re: Przymusowy urlop - czy prawodawca ma prawo?
    Od: Artur <s...@r...pbz>

    Dnia Wed, 13 Dec 2006 10:24:20 +0100, Olgierd napisał(a):


    >>> E tam, firma się rozwija to i kolega fart może sobie troszkę
    >>> potrollować na grupach ;-)
    >>
    >> Ciekaw jestem czy znowu będzie się ośmieszał, jak w wątku o szkoleniach ;)
    >
    > Ma do tego pełne prawo. Nie można mu tego odmawiać.


    Oczywiście że ma - nawet w podtekście nie miałem i nie mam zamiaru mu tego
    odbierać.


    --
    DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
    Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
    MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
    ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB


  • 17. Data: 2006-12-13 10:52:30
    Temat: Re: Przymusowy urlop - czy prawodawca ma prawo?
    Od: "fart" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Artur" <s...@r...pbz> napisał w wiadomości
    news:eqgbmamv47es.kb8tr8vdwm2i.dlg@40tude.net...
    > Dnia Wed, 13 Dec 2006 07:06:06 +0100, fart napisał(a):
    >
    >>> Urlop - jest udzielany przez pracodawcę na *pisemny wniosek
    >>> pracownika* -
    >>> zarówno taryfowy, wypoczynkowy jak i bezpłatny.
    >>
    >> Ja Wam dam decydować o urlopie !!!!!!!
    > Ty masz problemy osobowościowe fart - udaj się do specjalisty - jeszcze
    > CHYBA jest nadzieja - acz nie wróżę że się uda.

    Q2 ....... dlaczego wysyłasz mnie do specjalisty ?????
    Ty natomiast zmień specjalistę .... ten Cię oszukuje :))))))))
    Tyle złośliwości :)))))))

    >> To pracodawca decyduje w finale, kiedy macie pójść na urlop.
    > A co ja napisałem?

    Właśnie to :)))

    >> Po pierwsze w określonym przypadku prawdopodobnie pracodawca nie miał
    >> planu
    >> urlopu .... a jakby miał to i tak w pewnych warunkach mógłby poprzesuwać
    >> urlopy wg potrzeb. .......



    > Wyrażasz się dosyć nie precyzyjnie fart.
    > Plan urlopów *nie jest* pracodawcy - jest ustalany wspólnie i w
    > porozumieniu - to tak gwoli ścisłości.

    Dwoli ścisłości to PLAN URLOPU USTALA PRACODAWCA ......
    Możesz iść do lekarza od oczu ..... bo nie widzisz art 163 Kodeksu pracy
    ......
    i mozesz jeździć po mnie ile wejdzie ... ale Q2 plan urlopu ustala
    pracodawca


    > Masz okropne zapędy dyktatorskie.

    Ale mimo to lubisz mnie .... prawdaaaaa ???????

    >> Mało tego ...... udziela od razu cały i nieprzerwany .......
    >> :))))))))))))))

    > Eeee - z percepcją u ciebie jest co najmniej na bakier.

    Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ???????
    a co to znaczy?????????
    Art. 152. § 1. Pracownikowi przysługuje prawo do corocznego, nieprzerwanego,
    płatnego urlopu wypoczynkowego, zwanego dalej "urlopem".

    Jeśli pracownikowi przysługuje prawo do corocznego nieprzerwanego urlopu ...
    to ma wziąźć cały urlop ..... nieprzerwany ..... owszem ... dopuszcza się za
    zgodą pracownika podzielenie urlopu na części ..... ale tylko na wniosek
    pracownika ........ jeśli nie ma wniosku ... pracownik ma otrzymać cały
    urlop ...... i tak nalezy planować urlopy ...... w przeciwnym razie duupa
    ......
    To w końcu z czyją percepcją jest niewyraźnie ???
    :))))))))))))))))))))))))))))))))

    >> na przykład w listopadzie lub marcu :))))))
    > U ciebie biją murzynów? :/

    >> Dopiero na wniosek pracownika pracodawca może podzielić urlop na części
    >> ..... Q2 wrrrrrrrr
    > Wracając do meritum wątku:
    > - urlop udzielany jest na PISEMNY WNIOSEK PRACOWNIKA
    > Czy to dotarło do twojej mózgownicy?

    dotarło :))))

    >
    >
    >> § 11. Pracodawca nie ustala planu urlopów, jeżeli zakładowa organizacja
    >> związkowa wyraziła na to zgodę; dotyczy to także pracodawcy, u którego
    >> nie
    >> działa zakładowa organizacja związkowa. W takich przypadkach pracodawca
    >> ustala termin urlopu po porozumieniu z pracownikiem.
    >
    >
    > Teraz się skup maksymalnie i porównaj co napisałeś wcześniej z tym
    > cytowanym artykułem z KP.
    > *Czyj* w końcu jest paln urlopów - wymysłem pracodawcy czy też
    > *UZGODNIENIEM* pomiędzy nimi - ke?
    >
    >
    >> I COOOOOOOOOOO???????
    >
    >
    > I li tylko się ośmieszyłeś - nic więcej :P
    >
    >
    >> Jasna choroba ........ pracownicy chcieliby niedługo decydować o
    >> sprawach,
    >> które ich nie dotyczą.
    > Bo urlop jet ich prawem - ot co.
    taaaak ... pod warunkiem, że nie zakłuci pracy normalnego toku pracy
    przedsiębiorstwa :))))))))))))))))))))))))))))

    Q2 teraz ... jak nie ma ludzi .... zawsze zakłuci :))))))

    >> PRACOWNIK MA PRACOWAĆ A POTEM DOPIERO ........ewentualnie iść na urlop.
    > Kunta-kinte to historia fart.

    Ciiiiiicho wieeeem :))

    >> Zresztą ...... na urlopie pracownikowi chodzą po głowie tylko głupie
    >> myśli
    >> :))))))))))
    >
    >
    > Czy mogę zapytać o jedną sprawę:
    > - nie byłeś w przeszłości żołnierzem zawodowym?

    Nieeeeeeeeeeeee ..... nigdy ..... ale żałuję .... kumple już są na
    emeryturach ... w wieku 35 lat poszli ..... i teraz dorabiają

    > Prezentujesz typową mentalność plutonowego, tudzież młodszego sierżanta -
    > który "zagubił" się w życiu, po wywaleniu go z armii.

    Panie pałkowniku melduję posłusznie, że staram się tylko literalnie czytać
    przepisy i popadać w skrajności ........
    a że przy okazji oberwę kilka ciuli na grupach .... nic to ......
    real się liczy :)))))))))))))))


    PRAWDAŻ ???????

    pozdrawiam
    fart


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1