eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdc.3. niusonoweli OEM, czy ostatni? › Re: Odc.3. niusonoweli OEM, czy ostatni?
  • Data: 2002-11-19 08:41:14
    Temat: Re: Odc.3. niusonoweli OEM, czy ostatni?
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 19 Nov 2002, kachna.pl wrote:

    >+ Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
    [...]
    >+ >Kasiu, chodzi *chyba jednak* o to, że jeśli masz OEMa i używasz
    >+ >go na INNYM komputerze - to to nie łamie praw autorskich....
    [...]
    >+ Przecież umowa licencyjna to nie utwór żeby ją prawa autorskie
    >+ chroniły,

    Prawda :) Miałem na myśli "co łamiemy używając OEMa na
    innym sprzęcie" - samo złamania warunków umowy *nie*
    oznacza złamania praw autorskich (IMHO) - bo z tego
    że nad umową jest napis "licencja" nie oznacza w .pl
    że to jest tylko licencja.
    A tylko składnik "autorski" (tj. jego naruszenie)
    podlega, jak to gdzieś widziałem ;), penalizacji....
    Krótko mówiać - w odniesieniu do łamania OEM
    (ale *posiadając*) licencję - nie mozna być oskarżonym :),
    uznanym za przestępcę...

    [...o egzemplarzach, umowa pozwalająca przeniesć 1 z kilku...]
    >+ Nasz 'egzemplarz programu' jakby powiększa się, bo jest przecież jeden :)
    >+ Pytanie brzmi: Co wtedy kupujemy? Egzemplarz prawa? :)
    >+
    >+ A może jednak po prostu nie mamy do czynienia z 'egzemplarzem utworu'
    >+ w pojęciu Ustawy, ale z produktem składającym się z jednej
    >+ lub więcej licencji na używanie programu, które możemy
    >+ przenosić lub nie - w zależności od umowy?

    Niby tak. Ale popatrz na to tak: jeśli "produkt" pt. "program"
    ma być "utrwalonym egzemplarzem" - to po prostu *ta* umowa
    którą opisujesz opisuje inne prawo eksploatacji...
    Mówiąc jasniej - program *jakoś* musisz dostać, prawda ?
    Masz 1 egzemplarz (na nośniku) i dostajesz prawo do
    wykonania kopii na którą będzie przysługiwała licencja :)
    - czyli art.50.2 ;)

    Tak BTW: jak z naszego prawa wynika wcale nie jest chroniona
    sama wartość intelektualna - ochronie podlega utwór
    *utrwalony*. Czyli znane nam z historii różne postaci
    pieśni (legendy, sagi,...co tam jeszcze było) przekazy-
    wane *ustnie* w myśl Ustawy ochronie nie podlegałyby :),
    chyba żeby znaleźć wyrok że pamięć ludzka jest trwała :)
    Którą to metodą wraca:
    [...]
    >+ >bo zaraz zacznę trollować :>
    >+
    >+ Chyba już troszkę trollujemy, może przestańmy OK? :)

    ...że trzeba będzie :)

    Pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1