eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdc.3. niusonoweli OEM, czy ostatni? › Re: Odc.3. niusonoweli OEM, czy ostatni?
  • Data: 2002-11-21 10:00:27
    Temat: Re: Odc.3. niusonoweli OEM, czy ostatni?
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl> wrote in message
    news:Pine.LNX.4.21.0211202320480.9722-100000@irys.st
    anpol.com.pl...
    > On Tue, 19 Nov 2002, Boguslaw Szostak wrote:
    >
    > >+ "kachna.pl" [...]
    > >+
    > >+ > IMHO głównym problemem jest stwierdzenie,
    > >+ > czy programy *mogą* być licencjonowane, czy nie.
    > >+
    > >+ Wg mnie problemem jest, czy ciagi cyfr (kody programow)
    > >+ a le nei ich zapis tylko sam kod - moga byc zawlaszczalne.
    > >+ Czy taki wytwor umyslu moze byc przedmiotem WLASNOSCI.
    > >+
    > >+ Wg mnie nie.
    >
    > Wg mnie - niestety tak.
    > Jak już pisałem (wczoraj chyba) - wymagane jest "ustalenie"
    > utworu. Krótko mówiąc - jakoś musisz go wpakować w materię
    > po to, żeby *był chroniony prawem autorskim* !

    Mowimy o dwoch roznych sprawach
    1. O stanie prawnym
    2. O tym jakie powinno byc prawo.

    W niektorych panstwach stan prawny jest taki , ze za pare gram narkotykow
    jest KS - czy tak powinno byc ?

    Wracajac donaszych spraw - masz racje, w obecnym stanie prawnym tak jest,
    lecz wg mnie jest to zle prawo i nie powinno obowiazywac.
    "Prawa autorskie" sa "rozciagane" do nieprzyzwoitosci. czym nowsza dziedzina
    tym wieksze naciaganie.

    NIKOMU nie przyszloby do glowy sprzedawac "licencji na przeczytanie
    ksiazki",
    a MS przemysliwa o licencji CZASOWEJ na korzystanie z oprogramowania.

    Nikomu nieprzyszkoby do glowy sprzedac spiewnika z licencja do spiewania
    tylko w Polsce,
    a DVD maja kody regionu.

    Nikkomu nie przyszloby do glowy sprzedawac licencji na uzywanie takiego
    dzielo sztuki
    jak suknia balowa.

    itd...itd...

    > "Utwór" jako byt niematerialny nie podlega ochronie - dopóki
    > nie powstanie jego "ustalony kształt" - a skoro ustawa
    > wyraźnie określa że nie musi to być utwór "dokończony",
    > to wniosek jest IMHO prosty (jak wyżej: musi być wyryty
    > w materii !!

    No dobrze. Ale jesli jest juz "utrwalony" to laczego nie wolno robic kopii ?
    (Z zaznaczeniem ze to nie oryginal utworuu - tylko kopia) ?

    > Mogą być od biedy domeny magnetyczne ;)).
    > Nie, nie marudź że ci się nie podoba ;), to nie moje
    > zmartwienie :) - tak jest zapisane w ustawie !

    NIe marydze. Wiem ze jest napisane i ze jest ona ZLA.

    > Żeby być ścisłym - to ochronie podlega interpretacja
    > owego materialnego "ustalenia"....
    > .... Już tłumaczę: jak wszyscy wiedzą, raz czasu pojawił
    > się pierwszy program udostępniający dekodowanie DVD
    > (głównie istotne pod kątem łamania "kodów regionalnych" :))
    > Przypadkiem i niechcący był prezentowany jako jedna
    > z wartości pt. "duża liczba pierwsza". Ściślej
    > rzecz biorąc - przypadkiem owa liczba pierwsza była
    > poprawnym zbiorem archiwum (RAR to było, tak ?)
    > którego treścią niechcący był ów program...

    > Jakby kto chciał potrollowac to jest okazja:
    > - prawa autorskie
    > - do pirackiego programu
    > - którego zapis ("ustalenie") jest liczbą pierwszą.
    > :>
    > A zapis *każdego* programu może być uznany za prezentację
    > *jakiejś* liczby ! :) ("Konkurs: szukamy właściwości
    > liczby będącej zapisem krążka z certyfikatem i logo...")
    >
    > [...]
    > >+ Ale jesli juz sprzeda kopie - pozostaje autorem a nie wlascicielem.
    >
    > No to *w tym punkcie* zgadzasz się z Arkiem.
    > Jest jeszcze taki drobiazg - słowo "kopia". Aczkolwiek
    > taki technokrata jak ja :] *również* ma na końcu języka "kopię"
    > to na moje oko wg ustawy to jest "oryginalnie zwielokrotniony
    > egzemplarz" :)
    > Szczegół, nie będę się kłócił :)

    Tu wlasnie w szczegolach tkwi problem.

    POD POZOREM dziela zabrania siekorzystania z IDEI.

    > Pozdrowienia, Gotfryd

    Boguslaw


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1