W dniu 2013-09-08 21:54, Marek Dyjor pisze:

> ja tylko nie rozumiem dlaczego wszyscy maja płacić za coś czego nie
> używają...

1. Bo rząd już rozkradł wszystko, co się dało, a apetyt został i ssie.
2. Bo tak.

> media tzw publiczne to nie policja wojsko czy edukacja to coś za co
> powinni płacić ci ludzie którzy tego używają.

Używaj (choć czasem) interpunkcji.
Witamy w gronie sympatyków JKM :)
Lista tego, z czego nie korzystasz, a płacisz byłaby długa...


--

Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

do góry

W dniu 2013-09-08 23:41, z pisze:
> W dniu 2013-09-08 23:05, m4rkiz pisze:
>
>> albo placi tylko ten kto oglada, dostawcy jakos spokojnie
>> daja sobie rade z umozliwianiem ogladania tylko placacym
>
> To jest szersza sprawa.
> Trzeba sobie zadać pytanie czy TV Publiczna jest potrzebna?

Zależy jaka - w formie, w której jest - jest niepotrzebna.

> Czy finansowanie partii politycznych z budżetu jest potrzebne?

Jest niepotrzebne, ba, moim zdaniem nawet jest rzeczą destrukcyjną dla
systemu politycznego w Polsce.

> Finansowanie związków zawodowych?

również niepotrzebne


--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

do góry

W dniu 08-09-2013 23:05, m4rkiz pisze:
> "z" <...@...pl> wrote in message
> news:522cdc18$0$1465$65785112@news.neostrada.pl...
>> Albo płacimy wszyscy bo 99% ogląda albo nikt.
>
> albo placi tylko ten kto oglada, dostawcy jakos spokojnie
> daja sobie rade z umozliwianiem ogladania tylko placacym
>

jestem za, w norwegii publiczna tv jest kodowana. oglada ten kto placi i
problemu nie ma.

do góry

W dniu 2013-09-09 12:12, K pisze:

> jestem za, w norwegii publiczna tv jest kodowana. oglada ten kto placi i
> problemu nie ma.
>
... a powinno być "płaci ten, kto ogląda" :)


--

Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

do góry

z wrote:

> To jest szersza sprawa.
> Trzeba sobie zadać pytanie czy TV Publiczna jest potrzebna?

nie jest potrzebna, wystarczy system jakiś dotacji za programy misyjne które
mogła by dostać każda firma która wygra przetarg... Myślę że było by to
znacznie tańsze

> Czy finansowanie partii politycznych z budżetu jest potrzebne?

Sprawa dyskusyjna, argumentem za jest że partie nie będą na pasku tych co
płacą...


> Finansowanie związków zawodowych? Taka masa obowiązkowych ubezpieczeń
> i innych obowiązków gwałcących wolność normalnego człowieka.
> Jak już odpowiemy na te wszystkie pytania i stwierdzimy że NIE to
> będziesz mógł się domagać braku, reklam, kodowania i płacenia z
> "towar"

Od czegoś trzeba zacząć.

> Jak na razie rządzi socjalizm i robi nam dobrze za nasze pieniądze.
> Może przestań głosować na tych co Ci robią dobrze? :-)
> A jeśli masz wątpliwości do płać i płacz.

Problemem jest to że nie ma na kogo głosować bo wszystcy politycy chcą TV
publicznej

> PS. Też bardzo chętnie płaciłbym te 10-20 zł za program bez reklam.
> Ale to musi być powszechne płacenie a nie takie do jakiego nawoływał
> premier.

Naprawdę być to oglądał?

do góry

Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto] wrote:
> W dniu 2013-09-08 21:54, Marek Dyjor pisze:
>
>> ja tylko nie rozumiem dlaczego wszyscy maja płacić za coś czego nie
>> używają...
>
> Takie opłaty za nic masz w wodomierzach, energii elektrycznej, gazie i
> pewnie jeszcze w wielu innych rzeczach. To jest za możliwość używania,
> za gotowość dostarczenia, jakieś przesyłowe itp, itd. Zwał jak zwał.
> To jest po to, że nawet gdy nie z używasz to płacisz.
> Z opłata audiowizualną będzie tak samo.

to nie jest tak samo... jeśli nie jestm podłączony do wodociągu, gazociągu
lini telefonicznje czy elektrycznej to nie płącę żadnej opłaty. Tutaj muszę
płacić za coś czego nie używam i nie mam najmniejszej ochoty używać.

do góry

W dniu 2013-09-09 15:29, Marek Dyjor pisze:
> Tutaj muszę płacić za coś czego nie używam i nie mam
> najmniejszej ochoty używać.

Oni mają uwierzyć Ci na słowo że nie używasz?
Komputer z netem masz? Masz. Więc kwalifikujesz się.

--
Krzysiek

do góry

W dniu poniedziałek, 9 września 2013 15:29:54 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> to nie jest tak samo... jeśli nie jestm podłączony do wodociągu, gazociągu
> lini telefonicznje czy elektrycznej to nie płącę żadnej opłaty. Tutaj muszę
> płacić za coś czego nie używam i nie mam najmniejszej ochoty używać.
Ale w kazdeej chwili mozesz zacząć używac. Metr drutu wwsadzony doi gniazda
antenowego w telewizoirze i juz mozesz odbierac programy;)

do góry

Kris wrote:
> W dniu poniedziałek, 9 września 2013 15:29:54 UTC+2 użytkownik Marek
> Dyjor napisał:
>> to nie jest tak samo... jeśli nie jestm podłączony do wodociągu,
>> gazociągu lini telefonicznje czy elektrycznej to nie płącę żadnej
>> opłaty. Tutaj muszę płacić za coś czego nie używam i nie mam
>> najmniejszej ochoty używać.
> Ale w kazdeej chwili mozesz zacząć używac. Metr drutu wwsadzony doi
> gniazda antenowego w telewizoirze i juz mozesz odbierac programy;)

IMHO media publiczne winny zabezpieczyć sie przed nielegalnym dostępem do
sprzedawanego dobra...

Być może trzeba niepłacenie abonamentu zabezpieczyć karą za nieautoryzowane
oglądanieu lub słuchanie mediów publicznych.

do góry

W dniu 2013-09-09 16:08, Marek Dyjor pisze:

> IMHO media publiczne winny zabezpieczyć sie przed nielegalnym dostępem
> do sprzedawanego dobra...

Przepraszam, jakiego "sprzedawanego"???
Czy może ja czegoś nie zauważyłem? Przegapiłem, że gdzieś leży na półce
oferta "zapłać abonament, to będziesz mógł oglądać produkty TVP/PR"?
Czy może raczej jest tak, że pod przymusem i pod groźbą jestem zmuszany
do zapłacenia haraczu pod pretekstem "a teraz sobie możesz oglądać
produkty firm naszych pociotków, jeśli jeszcze-ś się nie zrzygał".
>
> Być może trzeba niepłacenie abonamentu zabezpieczyć karą za
> nieautoryzowane oglądanieu lub słuchanie mediów publicznych.

Taktak... po czym wprowadzić karę za niekupowanie "Wybiórczej", niepicie
Wyborowej, niespalanie obakcyzowanej etyliny, nieposyłanie dzieci do
publicznych szkół itd. I nadal twierdzić, że niewolnictwo, to było
tysiąc lat temu.

Chyba, że ironizujesz, ale zbyt mało wyraźnie.

--

Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

do góry