Szanowni Grupowicze,

ostatnio wdałem się w dyskusję na temat legalizacji narkotyków w Polsce.
Przy jej okazji dowiedziałem się od studentki 3 roku prawa, że w Polsce
od początku 2004 roku istnieje na powrót jakiś zapis o "możliwości
posiadania małej ilości na własne potrzeby". Szczerze mówiąc nie chce mi
się wierzyć, że nastąpił jakikolwiek powrót do tego owej formuły, bo
pamiętam, ze ten zapis został zlikwidowany, bo był uznany za bubel
prawny. Niemniej jednak, nie mam żadnego autorytetu ani argumentów aby
zarzucić koleżance mówienie nieprawy. Zatem, jak to naprawdę wygląda?

Dziękuję za odpowiedź,
Jakub Lambrych

do góry

> ostatnio wdałem się w dyskusję na temat legalizacji narkotyków w Polsce.
> Przy jej okazji dowiedziałem się od studentki 3 roku prawa, że w Polsce
> od początku 2004 roku istnieje na powrót jakiś zapis o "możliwości
> posiadania małej ilości na własne potrzeby". Szczerze mówiąc nie chce mi
> się wierzyć, że nastąpił jakikolwiek powrót do tego owej formuły, bo
> pamiętam, ze ten zapis został zlikwidowany, bo był uznany za bubel
> prawny. Niemniej jednak, nie mam żadnego autorytetu ani argumentów aby
> zarzucić koleżance mówienie nieprawy. Zatem, jak to naprawdę wygląda?

prawda jest taka ze jak sie pisze o narkotykach to lepiej swojego nazwiska
nie podawac :-)
to raz a dwa ze niestety Twoja kolezanka albo jest niedouczona albo chce
sie kolegi pozbyc.
Zlikwidowano tą "mala ilsoc na wlasne potrzeby".

P.

do góry

*Przemek R.* wrote in <news:cov8u9$5jd$1@inews.gazeta.pl> :

> Zlikwidowano tą "mala ilsoc na wlasne potrzeby".

No bo to bubel był, a powinno być: "można posiadać dowolną ilość na
własne potrzeby". ;)


--
Zacząłem pić przez pewną kobietę. A ja jej nawet nie podziękowałem.

do góry

> No bo to bubel był, a powinno być: "można posiadać dowolną ilość na
> własne potrzeby". ;)
>

albo mogli sprecyzowac ze mozna posiadac jedna dzialke :-)
albo "fifke" jak to niektorzy mowia :-)

P.

do góry

*Przemek R.* wrote in <news:cova47$a4a$1@inews.gazeta.pl> :

> albo mogli sprecyzowac ze mozna posiadac jedna dzialke :-)

np. 1 hektar :)


--
Im lepiej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

do góry

Użytkownik "_ValteR_" <s...@n...thx> napisał w wiadomości
news:1wdhvr5vsos5i$.dlg@valter.biteme...

> No bo to bubel był, a powinno być: "można posiadać dowolną ilość na
> własne potrzeby". ;)

Genialne. To wszyscy by to mieli na własne potrzeby.

do góry

*Robert Tomasik* wrote in <news:covltt$1q2$6@news.onet.pl> :

> Użytkownik "_ValteR_" <s...@n...thx> napisał w wiadomości
> news:1wdhvr5vsos5i$.dlg@valter.biteme...
>
>> No bo to bubel był, a powinno być: "można posiadać dowolną ilość na
>> własne potrzeby". ;)
>
> Genialne. To wszyscy by to mieli na własne potrzeby.

i rynek narkotyków by upadł, bo ceny by dążyły do kosztów
produkcji.... Tani odlot dla każdego kto chce - ja tam osobiście wole
Absolut'a.


--
UWAGA!!! Kradnę sygnatury.

do góry

_ValteR_ wrote:

> i rynek narkotyków by upadł, bo ceny by dążyły do kosztów
> produkcji.... Tani odlot dla każdego kto chce - ja tam osobiście wole
> Absolut'a.

Pod trzema warunkami:
(1) odurzający się (obojętnie czym) w miejscach publicznych byli
wyłapywani do 'żłobka' i surowo finansowo karani.

(2) wprowadzone zostaną proste i skuteczne testy także na naćpanie kierowcy.

(3) abstynenci będą mieli 'bonus' w ubezpieczeniach zdrowotnych,
komunikacyjnych i na życie :)

do góry

użytkownik Andrzej Lawa napisał(a) w wiadomości

> (3) abstynenci będą mieli 'bonus' w ubezpieczeniach zdrowotnych,
> komunikacyjnych i na życie :)

To się nazywa "malus" a nie "bonus"

--
JOHNSON :)

do góry

>
> Genialne. To wszyscy by to mieli na własne potrzeby.
>

wiec mam przez to rozumiec ze palisz? :-)

P.

do góry