Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opshavwi0gmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> Dnia Thu, 11 Nov 2004 13:01:41 +0100, Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
> Niestety jak się zdaje to nacjonalistyczne indywiduum rzeczywiście jest
> doktorem i adiunktem na uczelni.

Jestem, to prawda i mam nadzieję, że nazywając mnie "nacjonalistycznym
idywiduum" Szanowny Pan nie chciał mnie obrazić. Nie jestem nacjonalistą,
nie czuję się nacjonalistą. Nie każdy kto chce żyć godnie w Zjednoczonej
Europie i nie jest mu obojętny los ludzi, oraz przyszłość regionu w którym
zamieszkuje od razu musi być nacjonalistą.

> Wprawdzie tego emaila uzywa od niedawna
> ale po przeszukaniu grup pod kątem adresu podanego na stronie wyższej
> szkoły informatyki i zarządzania w Rzeszowie wyskakuje cała masa podobnych
> postów na podobny temat - czyli Żydzi won.

Przykro mi, że muszę pana rozczarować, ale ja tego nie pisałem. Ktoś
widocznie podszywał się pode mnie i być może źle pan zrozumiał moje
intencje.
Nigdzie nie napisałem "zydzi won", natomiast pan owszem jak widać powyżej.

Wywożenie pieniędzy Polaków do Izraela przez np. pana Bagsika zapewne nazwie
Pan szanowny zbiegiem okoliczności. To, że Pan Bagsik zamieszkał tam po
ucieczce z pieniędzmi Polaków to też zbieg okoliczności.

> Pisywał pod nickiem "NotYoung
> ButNotOld2" w 2002 r. na pl.soc.polish, dbając tam o polskość grupy, oraz
> na pl.sci.fizyka. Wcześniej, w 1993 r. pisał jako grzegorz kruk, ale nie
> wykazywał jeszcze aż tak mocnych odchyłów nacjonalistycznych, a jeszcze
> wcześniej podpisywał się jako "członek Solidarności Europejskiej" ślac z
> Iralndii apele o pomoc dla Polski.

To znów nie byłem ja i nie pamiętam abym kiedykolwiek pisał podobne rzeczy.
1993 to proszę pana 11 lat temu. Premier Miller w aferze Orlenu zeznał, że
nie pamięta co robił 3 miesiące temu. Nikt z przesłuchiwanych nic nie
pamięta. Jeżeli tylko ujawni się jakaś afera w rządzie RP. Wszyscy nagle o
wszystkim zapominają. Też mam widać prawo nie pamiętać.

> A tak wogóle Panie Doktorze To jest grupa o dyskusjach na temat prawa.

Pan Giertych jest prawnikiem, czyli dobrze trafiłem. Reprezentuje prawo jako
wiceprzewodniczący komisji śledczej.

> Więc jeśli o to chodzi to pana Giertischa możemy omawiać tylko pod kątem
> jego skandalicznego zachowania podczas obrad komisji oraz złożonej przez
> niego Kulczykowi propozycji nietykalności w zamian za dostarczenie zeznań
> obciążających prezydenta.

Nie zgadzam się z szanownym Panem, że to zachowanie było skandaliczne. Pan
Roman Giertych jako wiceprzewodniczący komisji śledczej w sprawie Orlenu ma
być może podstawy do proszenia o zeznania wyjaśniające choćby brak reakcji
ze strony Pana Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego na próby sprzedania
Rosjanom przemysłu dostarczającego Polsce (krajowi członkowskiemu NATO)
energii i paliw.

Pan Kulczyk jak widać jest w UK i tak nietykalny, ponieważ w UK nie
obowiązuje ustawa o ekstradycji.

Pozdrawiam,
Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

Użytkownik "zdzis" <z...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cmvp41$fp1$1@news.onet.pl...
> Eee, no tak naprawde, to mam tez Ph.D., podobnie jak Pan Doktor i to z
> przedmiotow scislych. A MA to mi sie tak po drodze przydazylo zrobic na
> UAM. Ale poniewaz nie uznaje tytulomanii, wiec podpisuje sie najnizszym
> swoim "degree".
>
> Hej! Wlasnie skojarzylem! Przeciez Ty jestes NotYoungButNotOld, ktory
swego
> czasu zasypywal postami grupe pl.sci.fizyka!
> Jak tam podroze nadswietlne? Kiedy sie wybierasz? A moze juz wrociles?

Czy to jest śmieszne?
Nie, ponieważ to nie ja pisałem wtedy. Pamiętam, że to nie ja, chociaż moja
pamięć może być zawodna.
Pan próbuje sobie ze mnie publicznie kpić i prowokuje mnie Pan.

> Dr Zdzislaw, MA, MSc, PhD
> (I've learned something!)

Szanowny Panie Doktorze Zdzisławie. Gratuluję tylu dyplomów. Mam nadzieję,
że jest Pan w Polsce szczęśliwy i jest panu obojętne czy za benzynę będzie
Pan płacił 5 zł, czy 2 zł. Ja zarabiam chyba mniej od pana, ponieważ
przyszłość moich dzieci i tego kraju nie jest mi obojętna.

Pozdrawiam
Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opshaxiu1kmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> Protestuję przeciwko przypisywaniu mi nie mojej wypowiedzi.

Przepraszam, faktycznie źle zaznaczyłem odpowiadając na post.

Pozdrawiam,
Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:

> Czy to jest śmieszne?
> Nie, ponieważ to nie ja pisałem wtedy. Pamiętam, że to nie ja, chociaż
> moja pamięć może być zawodna.

Oj, chyba brak lecytyny ... ale szybko moze Pan sobie pamiec odswiezyc, przy
uzyciu narzedzia o nazwie google. Klikamy "grupy dyskusyjne", potem .pl
potem szukamy sci.fizyka, nastepnie wpisujemy "NotYoung" i ENTER.

Na pewno Pan sobie przypomni ...

> Pan próbuje sobie ze mnie publicznie kpić i prowokuje mnie Pan.

Prowokuje do cwiczen pamieciowych. Tym bardziej ze przeszlosc nie taka
odlegla.

Swoja droga ... TAKI umysl ... chapeaux bas!

dr Zdzislaw BA MA MSc PhD

do góry

Dnia Thu, 11 Nov 2004 14:24:30 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
napisał:

>> Pisywa? pod nickiem "NotYoung
>> ButNotOld2" w 2002 r. na pl.soc.polish, dbaj?c tam o polsko?? grupy,
>> oraz
>> na pl.sci.fizyka. Wcze?niej, w 1993 r. pisa? jako grzegorz kruk, ale nie
>> wykazywa? jeszcze a? tak mocnych odchy?ów nacjonalistycznych, a jeszcze
>> wcze?niej podpisywa? si? jako "cz?onek Solidarno?ci Europejskiej" ?lac z
>> Iralndii apele o pomoc dla Polski.
>
> To znów nie by?em ja i nie pami?tam abym kiedykolwiek pisa? podobne
> rzeczy.

takiej sygnaturki też nie pamięta?

****************************************************
*******************
Sent by Grzegorz Kruk European Solidarity member
G...@m...tcd.ie
Dublin, Ireland

>> A tak wogóle Panie Doktorze To jest grupa o dyskusjach na temat prawa.
>
> Pan Giertych jest prawnikiem, czyli dobrze trafi?em. Reprezentuje prawo
> jako wiceprzewodnicz?cy komisji ?ledczej.

Pan Girtych jest prawnikiem, ale reprezentuje nie prawo, tylko własne
polityczne intersy. Wykorzystuje komisję by reklamowac własną osobę a
razem z posłem o równie polsko brzmiacym nazwisku rywalizuje w konkursie
"kto najlepiej opluje prezydenta".

Czy nie jest dla pana zastanawiające to że pan poseł Giertych w czasie
tajnych - nie transmitowanych - posiedzeń siedzi cicho, nie zadaje pytań a
czasami wogóle wychodzi?

>> Wi?c je?li o to chodzi to pana Giertischa mo?emy omawia? tylko pod k?tem
>> jego skandalicznego zachowania podczas obrad komisji oraz z?o?onej przez
>> niego Kulczykowi propozycji nietykalno?ci w zamian za dostarczenie
>> zezna?
>> obci??aj?cych prezydenta.
>
> Nie zgadzam si? z szanownym Panem, ?e to zachowanie by?o skandaliczne.

Gdyby w ten sposób zachowywal się przed sądem skończyłoby się to
upomnieniem i wnioskiem do ORA o wszczęcie wobec niego postępowania
dyscyplinarnego. Widywałem takie wnioski w mniej drastycznych przypadkach.

> Pan Roman Giertych jako wiceprzewodnicz?cy komisji ?ledczej w sprawie
> Orlenu ma by? mo?e podstawy do proszenia o zeznania wyja?niaj?ce cho?by
> brak reakcji ze strony Pana Prezydenta RP Aleksandra Kwa?niewskiego na
> próby sprzedania Rosjanom przemys?u dostarczaj?cego Polsce (krajowi
> cz?onkowskiemu NATO)
> energii i paliw.

Nie chodziło mi o jego wnioski o przesłuchanie, ale o sposób w jaki
traktuje świadków. Zwłaszcza o jego nastawienie, że ci świadkowie, którzy
nie potwierdzają jego jedynie słusznej tezy bezczelnie kłamią. A co do
wniosków o przesłuchanie prezydenta to ta kwestia leży jak się wydje poza
sferą badań komisji orlenowskiej.

> Pan Kulczyk jak wida? jest w UK i tak nietykalny, poniewa? w UK nie
> obowi?zuje ustawa o ekstradycji.

A pan wróciłby dobrowolnie do kraju w którym członek komisji śledczej
publicznie stwierdza, że należy zabezpieczyć pański majątek, bo jest pan
złodziejem i szpiegiem, a inny członek obiecuje, że zostawią pana w
spokoju jeśli obciazy pan prezydenta?

--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!

do góry

Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opsha1bgi3mg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> ****************************************************
*******************
> Sent by Grzegorz Kruk European Solidarity member
> G...@m...tcd.ie
> Dublin, Ireland

Nie pamiętam. Chociaż 13, 12 i 11 lat temu miałem istotnie taki adres email.
To są bardzo odległe czasy.

> Pan Girtych jest prawnikiem, ale reprezentuje nie prawo, tylko własne
> polityczne intersy.

Jest to Pana subiektywny pogląd. Moim zdaniem prawnicy polscy powinni być
dumni z Pana mecenasa Romana Giertycha. Poza tym polskie prawo i przede
wszystkim sprawiedliwość pozostawiają wiele do życzenia, o czym razem z żoną
mieliśmy okazję się tak niedawno przekonać, zresztą już nie pierwszy raz.
Przekonuje nas o tym każda afera w Polsce, która chwilę po ujawnieniu
gaśnie. Afera Orlenu wydaje się być nieco inną, ale już widać próby
wyciszenia Pana mecenasa Giertycha.

> Wykorzystuje komisję by reklamowac własną osobę a razem z posłem o równie
polsko brzmiacym nazwisku rywalizuje w konkursie
> "kto najlepiej opluje prezydenta".

Pierwszy raz słyszę o takim konkursie. Czy Szanowny Pan wie jakie są nagrody
do zdobycia w tym konkursie i jakie są warunki uczestnictwa?

> Czy nie jest dla pana zastanawiające to że pan poseł Giertych w czasie
> tajnych - nie transmitowanych - posiedzeń siedzi cicho, nie zadaje pytań a
> czasami wogóle wychodzi?

Szanowny Panie, jak ja się mogę nad tym zastanawiać, skoro pierwszy raz o
tym od Pana słyszę i nie wiem nawet czy Pan pisze prawdę, ponieważ nie
uczestniczę w tajnych posiedzeniach komisji i nie mam możliwości oglądania
ich w telewizji.

> > Nie zgadzam si? z szanownym Panem, ?e to zachowanie by?o skandaliczne.
>
> Gdyby w ten sposób zachowywal się przed sądem skończyłoby się to
> upomnieniem i wnioskiem do ORA o wszczęcie wobec niego postępowania
> dyscyplinarnego. Widywałem takie wnioski w mniej drastycznych przypadkach.

Szanowny Panie. Jednym słowem zgadza się Pan chyba, że gdyby te
przesłuchania odbywały się w "normalnym" sądzie już dawno sprawa by
przycichła. Pan mecenas Roman Giertych wraz z innymi członkami komisji może
trafiliby do więzienia, albo nawet do szpitala psychiatrycznego na
obserwację, a polski przemysł zaopatrujący Polskę w strategicznie ważne -
energię i paliwa zostałby sprzedany Rosjanom, którzy przejęliby wkrótce
kontrolę nad Polską, kupując to i owo bez afer.

> Nie chodziło mi o jego wnioski o przesłuchanie, ale o sposób w jaki
> traktuje świadków. Zwłaszcza o jego nastawienie, że ci świadkowie, którzy
> nie potwierdzają jego jedynie słusznej tezy bezczelnie kłamią.

Czy oni kłamią, czy nie, trudno powiedzieć z mojego punktu widzenia.
Widocznie ma dowody. Wspominał coś o nagraniach ABW. Mam nadzieję Pan
mecenas Giertych zdoła udowodnić, że oni kłamali.

> A co do wniosków o przesłuchanie prezydenta to ta kwestia leży jak się
wydje poza
> sferą badań komisji orlenowskiej.

Nie wiem, być może ma Pan rację.

> > Pan Kulczyk jak wida? jest w UK i tak nietykalny, poniewa? w UK nie
> > obowi?zuje ustawa o ekstradycji.
>
> A pan wróciłby dobrowolnie do kraju w którym członek komisji śledczej
> publicznie stwierdza, że należy zabezpieczyć pański majątek, bo jest pan
> złodziejem i szpiegiem, a inny członek obiecuje, że zostawią pana w
> spokoju jeśli obciazy pan prezydenta?

Zacznijmy może od tego, że ja nigdy nie próbowałbym sprzedać kontroli nad
energią i paliwami w Polsce (kraju NATO) Rosjanom, którzy nie są członkami
NATO.
Zawsze do Polski będę mógł wrócić, ponieważ nie kombinnuję, nie oszukuję,
nie sprzedaję Polski i.t.d.
Dalsza odpowiedź na ten temat byłaby w stylu "gdyby babcia miała wąsy, czy
byłaby dziadkiem".

Pozrawiam,
Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

Użytkownik "zdzis" <z...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cmvt6l$99$1@news.onet.pl...
> Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:
>
> > Czy to jest śmieszne?
> > Nie, ponieważ to nie ja pisałem wtedy. Pamiętam, że to nie ja, chociaż
> > moja pamięć może być zawodna.
>
> Oj, chyba brak lecytyny ... ale szybko moze Pan sobie pamiec odswiezyc,
przy
> uzyciu narzedzia o nazwie google. Klikamy "grupy dyskusyjne", potem .pl
> potem szukamy sci.fizyka, nastepnie wpisujemy "NotYoung" i ENTER.
>
> Na pewno Pan sobie przypomni ...

Szanowny Panie Doktorze,
Nie odczuwam takiej potrzeby przypominania sobie o tym.

> > Pan próbuje sobie ze mnie publicznie kpić i prowokuje mnie Pan.
>
> Prowokuje do cwiczen pamieciowych. Tym bardziej ze przeszlosc nie taka
> odlegla.

U premiera Millera to były 3 miesiące i nic nie pamiętał, a tu kilka lat
minęło.

> Swoja droga ... TAKI umysl ... chapeaux bas!

Jaki umysł?

Pozdrawiam
Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

> Szanowny Panie Doktorze,
> Nie odczuwam takiej potrzeby przypominania sobie o tym.

Rozmumiem. Tez bym nie oddczuwal.

>> > Pan próbuje sobie ze mnie publicznie kpić i prowokuje mnie Pan.
>>
>> Prowokuje do cwiczen pamieciowych. Tym bardziej ze przeszlosc nie taka
>> odlegla.
>
> U premiera Millera to były 3 miesiące i nic nie pamiętał, a tu kilka lat
> minęło.

To ma Pan Doktor ten sam feler co premier Miller?
I nie pare lat a poltora roku.

>> Swoja droga ... TAKI umysl ... chapeaux bas!
>
> Jaki umysł?

Tak po prostu podziwiam, ze sie Pan Doktor zajmuje calym spektrum problemow
- od historii, przez polityke i zagagnienia miedzynarodowe, po fizyke
teoretyczna
I zawsze trzyma Pan ten sam poziom wypowiedzi.

Klaniam sie czapka do ziemi.
Po polsku.
(jak kolega Staszek B., ktory tez nie wszystko pamietal)

dr Zdzislaw BA MA MSc PhD

do góry

> > Swoja droga ... TAKI umysl ... chapeaux bas!
> Jaki umysł?

Piękny umysł ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

najmocniej przepraszam ale jaki zwiazek ma ow tekst z zasadniczym celem tej
listy dyskusyjnej? opowiadania o zyciu, spostrzezenia dt. politykow, aktorow i
piosenkarzy to prawdopodobnie "lista dyskusyjna - zwierzenia".
przestrzegajmy zasad!
pozostaje z szacunkiem


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry