eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jeśli zabijać, to najlepiej policjanta na służbie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2005-12-28 12:22:25
    Temat: Jeśli zabijać, to najlepiej policjanta na służbie?
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    http://wiadomosci.onet.pl/1219180,11,1,0,120,686,ite
    m.html

    (...)
    >>"Kiedy policjant nakazał kierowcy wyłączyć silnik i opuścić pojazd,
    22-latek włączył bieg, gwałtownie skręcił i usiłował uderzyć w
    policjanta. Funkcjonariusz odskoczył i przestrzelił oponę w aucie.
    Toyota przejechała kilkaset metrów, po czym kierujący stracił
    panowanie nad kierownicą, wysiadł i zaczął uciekać w kierunku
    zabudowań. Został zatrzymany po kilkudziesięciu metrach" - powiedział
    rzecznik radomskiej policji, Rafał Jeżak.

    Mężczyźnie prawdopodobnie zostanie postawiony zarzut jazdy po pijanemu
    i zmuszania przemocą funkcjonariusza do zaniechania czynności
    służbowej. Grozi mu do trzech lat więzienia.<<

    Możliwe to, czy to raczej onet coś poprzekręcał?

    Renata




  • 2. Data: 2005-12-28 13:53:32
    Temat: Re: Jeśli zabijać, to najlepiej policjanta na służbie?
    Od: scream <n...@p...pl>

    Renata Gołębiowska napisał(a):
    > Możliwe to, czy to raczej onet coś poprzekręcał?

    Prawnikiem nie jestem, ale moim zdaniem zarzut totalnie nietrafiony.
    Przecież chciał go przejechać, z zamiarem uszkodzenia ciała, pozbawienia
    zdrowia, tak aby ten go nie gonił - więc czy mozna tu mowic jedynie o
    'zaniechaniu czynnosci'?

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 3. Data: 2005-12-28 14:01:04
    Temat: Re: Jeśli zabijać, to najlepiej policjanta na służbie?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:dou59f$95r$1@news.onet.pl...
    > Renata Gołębiowska napisał(a):
    >> Możliwe to, czy to raczej onet coś poprzekręcał?
    >
    > Prawnikiem nie jestem, ale moim zdaniem zarzut totalnie nietrafiony.
    > Przecież chciał go przejechać, z zamiarem uszkodzenia ciała, pozbawienia
    > zdrowia, tak aby ten go nie gonił - więc czy mozna tu mowic jedynie o
    > 'zaniechaniu czynnosci'?

    a skad wiadomo ze chcial go przejechac? moze chcial odjechac a ten mu sie na
    niego rzucil.



  • 4. Data: 2005-12-28 14:06:23
    Temat: Re: Jeśli zabijać, to najlepiej policjanta na służbie?
    Od: ronald <p...@w...pll>

    Renata Gołębiowska wrote:


    > http://wiadomosci.onet.pl/1219180,11,1,0,120,686,ite
    m.html
    >
    > (...)
    >
    >>>"Kiedy policjant nakazał kierowcy wyłączyć silnik i opuścić pojazd,
    >
    > 22-latek włączył bieg, gwałtownie skręcił i usiłował uderzyć w
    > policjanta. Funkcjonariusz odskoczył

    Wiec teraz pytam:

    jak mozna nakazac z odleglosci zeby kierowca mogl usilowac przejechac?
    Albo nakazywal z bliskiej odleglosci (metr nie wiecej), czyli nie bylo
    odleglosci mozliwej na przejechanie, albo stal w odleglosci skad nie
    mogl nakazywac.

    Oczywiscie jest to klamstwo gangstera policyjnego.

    Pewnie chcial lapowke, ale jej nie dostal. Teraz sie msci.
    Czy to nie ten sam Radom co tutaj?
    http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/browse_th
    read/thread/69e4abecced98afc/


    > i przestrzelił oponę w aucie.
    > Toyota przejechała kilkaset metrów, po czym kierujący stracił
    > panowanie nad kierownicą, wysiadł i zaczął uciekać w kierunku
    > zabudowań. Został zatrzymany po kilkudziesięciu metrach" - powiedział
    > rzecznik radomskiej policji, Rafał Jeżak.
    >
    > Mężczyźnie prawdopodobnie zostanie postawiony zarzut jazdy po pijanemu
    > i zmuszania przemocą funkcjonariusza do zaniechania czynności
    > służbowej. Grozi mu do trzech lat więzienia.<<
    >
    > Możliwe to, czy to raczej onet coś poprzekręcał?
    >
    > Renata


    to raczej na onet kupili historjke zmyslona przez policyjnego gangstera.
    Zauwaz, ze zawsze mamy doczynienia z jedna strona wersji zdarzenia i
    zawsze sa w niej logiczne niscislosci.

    Naprawde wierzysz ze chcial zabic, a oskarzono go o zmuszenie zaniechania?


  • 5. Data: 2005-12-28 14:08:58
    Temat: Re: Jeśli zabijać, to najlepiej policjanta na służbie?
    Od: ronald <p...@w...pll>

    Przemek R... wrote:


    > U?ytkownik "scream" <n...@p...pl> napisa? w wiadomo?ci
    > news:dou59f$95r$1@news.onet.pl...
    >
    >>Renata Go??biowska napisa?(a):
    >>
    >>>Mo?liwe to, czy to raczej onet co? poprzekr?ca??
    >>
    >>Prawnikiem nie jestem, ale moim zdaniem zarzut totalnie nietrafiony.
    >>Przecie? chcia? go przejechaae, z zamiarem uszkodzenia cia?a, pozbawienia
    >>zdrowia, tak aby ten go nie goni? - wi?c czy mozna tu mowic jedynie o
    >>'zaniechaniu czynnosci'?
    >
    >
    > a skad wiadomo ze chcial go przejechac? moze chcial odjechac a ten mu sie na
    > niego rzucil.
    >
    >

    Wtedy nalezy mu sie Nagroda Darwina.


  • 6. Data: 2005-12-28 14:15:08
    Temat: Re: Jeśli zabijać, to najlepiej policjanta na służbie?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Uzytkownik "ronald" <p...@w...pll> napisal w wiadomosci
    news:_%wsf.2418$Rb.838@trndny02...
    > Przemek R... wrote:
    >
    >
    >> Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    >> news:dou59f$95r$1@news.onet.pl...
    >>
    >>>Renata Gołębiowska napisał(a):
    >>>
    >>>>Możliwe to, czy to raczej onet coś poprzekręcał?
    >>>
    >>>Prawnikiem nie jestem, ale moim zdaniem zarzut totalnie nietrafiony.
    >>>Przecież chciał go przejechać, z zamiarem uszkodzenia ciała, pozbawienia
    >>>zdrowia, tak aby ten go nie gonił - więc czy mozna tu mowic jedynie o
    >>>'zaniechaniu czynnosci'?
    >>
    >>
    >> a skad wiadomo ze chcial go przejechac? moze chcial odjechac a ten mu sie
    >> na niego rzucil.
    >>
    >>
    >
    > Wtedy nalezy mu sie Nagroda Darwina.

    no wiesz, dosc czesto policjanci bawia sie w kowbojow a pozniej wszystk jest
    odwracane w taki sposob ze to kierowca chcial policjanta rozjechac dlatego
    strzelano (patrz glosna afera, dwoch nastolatkow postrzelonych, jeden nie
    zyje, czy malzenstwo jadace mercedesem ktorego ostrzelano, cudem przezyli) .
    Moze prokuratura wie co innego niz prasa stad taki a nie inny zarzut.

    P.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1