eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Hipermarkety a plecaki (ponownie)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 21. Data: 2004-04-04 15:15:46
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie) [OT]
    Od: "Psychik" <p...@Z...pl>

    Użytkownik "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl> napisał:

    >> Przecież są *autobusy* które dowożą klientów
    > do *hipermarketów* . :)

    i pojawia sie pytanie. czesto sa to bezplatne autobusy, ale kierowcy
    "krzywo sie pacza", jak ludzie traktuja je jako "podjade sobie" i nie chca
    otwierac drzwi wysiadajacym na przystankach innych niz koncowe... jak to
    jest? ;-)

    --
    Psychik
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=360448


  • 22. Data: 2004-04-04 15:17:14
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Psychik wrote:
    > placi sie za przejazd, a nie za wejscie do pojazdu. poki co, wolno pomoc
    > dziewczynie/mamie/babci "zaladowac sie" do tramwaju/autobusy/pociagu bez
    > biletu (w 99% przypadkow)

    To odrobina zastanowienia - nie zapłaciłeś za bilet ale jedziesz.
    Zawarłeś umowę?

    KG


  • 23. Data: 2004-04-04 15:22:23
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: "Psychik" <p...@Z...pl>

    Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał:

    >> placi sie za przejazd, a nie za wejscie do pojazdu. poki co,
    >> wolno pomoc dziewczynie/mamie/babci "zaladowac sie" do
    >> tramwaju/autobusy/pociagu bez biletu (w 99% przypadkow)
    >
    > To odrobina zastanowienia - nie zapłaciłeś za bilet ale jedziesz.
    > Zawarłeś umowę?

    1. miejsca sa rowniez "stojace" - wchodzac zajmujesz takowe
    2. nie jade - wsiadam, by wniesc babciny kufer i wysiadam

    --
    Psychik
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=360448


  • 24. Data: 2004-04-04 16:21:26
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie) [OT]
    Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>


    Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał w wiadomości
    news:c4p8dh$a73$1@inews.gazeta.pl...
    > chester wrote:
    > > Błagam, nie róbcie z tego kolejnego kanarowego wątku...
    >
    > Poczekaj aż Olo się pojawi ;)

    Z calym szacunkiem... Olo to kontroler nie kanar ;-))
    --
    Pozdrawiam

    NoMAD



  • 25. Data: 2004-04-04 16:25:30
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>


    Użytkownik "Psychik" <p...@Z...pl> napisał w wiadomości
    news:c4p97m$v6n$1@opal.icpnet.pl...

    > 1. miejsca sa rowniez "stojace" - wchodzac zajmujesz takowe
    > 2. nie jade - wsiadam, by wniesc babciny kufer i wysiadam
    >

    To moze przez zajecie miejsca z chwila odjazdu autobusu.. :-)
    --
    Pozdrawiam

    NoMAD



  • 26. Data: 2004-04-04 17:28:34
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie) [OT]
    Od: chester <c...@p...gazeta.pl>

    >>więc trzymajmy się tematu hipermarketów (z pominięciem autobusów
    >>bezpłatnych ;-) )
    > Przecież są *autobusy* które dowożą klientów
    > do *hipermarketów* . :)

    Ja właśnie o tych autobusach wspominałem - pomińmy milczeniem wszystkie
    środki komunikacji publicznej, również te, które mają coś wspólnego z
    hipermarketami, bo nie chcę rozmydlać wątku...

    chester


  • 27. Data: 2004-04-04 17:30:06
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie) [OT]
    Od: chester <c...@p...gazeta.pl>

    >> 1. miejsca sa rowniez "stojace" - wchodzac zajmujesz takowe
    >> 2. nie jade - wsiadam, by wniesc babciny kufer i wysiadam
    > To moze przez zajecie miejsca z chwila odjazdu autobusu.. :-)

    Ludzie, litości - załóżcie sobie kolejny kanarkowy wątek - czekam na
    wypowiedzi w sprawie wnoszenia plecaków do hipermarketów, obiekcje
    ochrony i obronę przed nimi (wsio poparte konkretnymi paragrafami
    tudzież praktyką procesową.

    chester

    --
    "Śmiech - to szczere królestwo człowieka." (Francois Rabelais)


  • 28. Data: 2004-04-04 18:28:48
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "chester" <c...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:c4oqor$s0r$1@inews.gazeta.pl...

    Moim zdaniem przechowalnia bagażu, to po prostu ułatwienie dla obydwu
    stron. Dla ochrony, bo nie musi się zastanawiać, co też klient wynosi w
    plecaku. No i dla klienta, bo nie musi latać z plecakiem po markecie. Ale
    zmusić do niczego klienta nie można, bo brak jest podstawy prawnej takiego
    roszczenia. Jakiekolwiek działania ochrony zmierzające do "siłowego"
    rozwiązania problemu dość szybko zaczynają zahaczać o różne paragrafy, w
    zależności od tego, jak to zorganizują.

    Jedyne, co tak naprawdę może zrobić ochrona, jeśli klient powie, że nie
    wyraża zgody na pozostawienie plecaka, to po prostu go pilnować. Mogą
    sobie nawet za nim chodzić krok w krok. Tego im prawo nie zabrania.
    Dopiero, przy wyjściu, jeśli mają podejrzenie, że coś wynosi, to mogą go
    zatrzymać. I wówczas albo klient pokaże im DOBROWOLNIE zawartość plecaka,
    albo zostaje im wezwać policję. Przy czym owa kontrola musi mieć jakieś
    tam uzasadnienie, choć akurat nie trudno dorobić jakąś tam legendę do
    tego, że niby klient coś tam wkładał. I tak tego w żaden sposób nie da się
    zweryfikować w praktyce.

    Tak więc upierając się na wchodzenie z plecakiem po prostu musimy się
    liczyć na kłopoty przy wyjściu.


  • 29. Data: 2004-04-04 19:35:31
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie) [OT]
    Od: "PiotRek" <b...@p...gazeta.pl.invalid>

    Użytkownik "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:c4pcm5$499$1@inews.gazeta.pl...
    > Z calym szacunkiem... Olo to kontroler nie kanar ;-))

    Kanar, jak najbardziej kanar... :-) Polecam
    http://www.google.pl/groups?ie=ISO-8859-2&as_umsgid=
    c41o96%24svs%2...@a...news.tpi.pl

    Pozdrawiam
    --
    PiotRek
    mailto:b...@p...gazeta.pl
    gg:327620



  • 30. Data: 2004-04-04 19:54:06
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: "PiotRek" <b...@p...gazeta.pl.invalid>

    Użytkownik "kovalek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:406ff9f6@news.home.net.pl...
    > O wstępie do sklepu z plecakiem na plecach nie ma mowy. Nieważne jakiej jest
    > on wielkości.

    A tak przy okazji - dlaczego ochrona w supermarketach tak krzywo
    patrzy na plecaki, a np. na torby przewieszone przez ramię
    nie (zaobserwowane w którymś z hipermarketów)??? Przecież
    łatwiej coś niepostrzeżenie schować do takiej torby, niż
    do plecaka... O co tu chodzi???

    Pozdrawiam
    --
    PiotRek
    mailto:b...@p...gazeta.pl
    gg:327620


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1