eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Hipermarkety a plecaki (ponownie)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 11. Data: 2004-04-04 13:12:03
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: dK <c...@w...pl>

    Sun, 04 Apr 2004 13:42:19 +0200, na pl.soc.prawo, kam napisał(a):

    > chester wrote:
    >> Są schowki, ale sklep za nie nie odpowiada.
    >
    > Z takim stwierdzeniem nie zgodziłbym się. Zawarta zostaje umowa
    > przechowania ze wszystkimi tego konsekwencajmi.
    >
    > KG

    Dokładnie, a za wywieszenie tego typu nieprawdziwej (niezgodnej z
    obowiązującym prawem) informacji o braku odpowiedzialności za pozostawione
    rzeczy można, myślę, wyciągnąc w stosunku do sklepu jakieś konsekwencje.

    d(arek)K


  • 12. Data: 2004-04-04 13:28:48
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: chester <c...@p...gazeta.pl>

    >>>Są schowki, ale sklep za nie nie odpowiada.
    >>Z takim stwierdzeniem nie zgodziłbym się. Zawarta zostaje umowa
    >>przechowania ze wszystkimi tego konsekwencajmi.

    Owszem, tu jest racja, ale tylko teoretycznie.

    > Oczywiscie, kolega "Kam" ma racje. W praktyce jednak wyegzekwowanie tej
    > odpowiedzialnosci bywa dosyc uciazliwe.

    Właściwie to należałoby każdorazowo komisyjnie spisywać protokół w
    którym wyszczególnionoby zawartość przechowywanego plecaka.
    Bo tak to co mi z tego, że mi nawet plecak kupią, jak laptop poszedł się
    paść... Zresztą mój laptop jest firmy SONY i nawet w Polsce nie da się
    go kupić u oficjalnego dystrybutora - ja swój zdobyłem w Niemczech.

    Poza tym to, co mam w plecaku to moja prywatna sprawa i nie mam zamiaru
    pokazywać że mam tam laptopa _oraz_ brudne gacie.

    Tak więc *zmuszanie* mnie do korzystania z przechowalni jest moim
    zdaniem naruszeniem moich praw. Ale może się mylę - proszę o paragrafy.

    > Dlatego radzilbym nie ryzykowac.
    > Najlepiej unikac sytuacji potencjalnie nerwicogennych...

    Ale nie chodzi o unikanie sytuacji, nie mam zamiaru ograniczać swojej
    swobody chodzenia na zakupy z czym mi się podoba. Wolę z plecakiem, bo
    mi wygodniej się potem telepać przez miasto. A osobiście jak tylko mogę,
    to unikam brania jednorazówek, choćby ze względów ekologicznych.

    To na sklepie spoczywa obowiązek udowodnienia mi kradzieży bądź jej
    zamiaru. Wszelkie przechowalnie itp. to tylko prewencja, moim zdaniem
    niczym nie uprawniona (tzn. przymus korzystania, bo do samych schowków
    nic nie mam, póki są dobrowolne).

    chester
    --
    "Tylko kobiety, których nie kochamy są punktualne." (Aleksander Dumas,
    Ojciec)


  • 13. Data: 2004-04-04 13:30:56
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: chester <c...@p...gazeta.pl>

    >>Z takim stwierdzeniem nie zgodziłbym się. Zawarta zostaje umowa
    >>przechowania ze wszystkimi tego konsekwencajmi.
    > Dokładnie, a za wywieszenie tego typu nieprawdziwej (niezgodnej z
    > obowiązującym prawem) informacji o braku odpowiedzialności za pozostawione
    > rzeczy można, myślę, wyciągnąc w stosunku do sklepu jakieś konsekwencje.

    Wydaje mi się, że do wyciągania konsekwencji trzeba by być
    poszkodowanym. Sama informacja po prostu nie jest wiążąca, dopiero próba
    wyłgania się od odpowiedzialności za straty klienta niosłaby za sobą
    konsekwencję skutecznego oskarżenia.

    chester

    --
    "Kobieta stanowi niebezpieczeństwo dla każdego raju." (Paul Claudel)


  • 14. Data: 2004-04-04 14:41:03
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    User "Prefix" <prefix1WYTNIJ TO@o2.pl> napisał(a)
    w news'ie: news:c4p1fq$fhb$1@nemesis.news.tpi.pl

    > [....................]
    > Pewnie nie wiesz nawet, ze wchodzac
    > np. do autobusu zawierasz umowe...?

    Podejrzewam, że dopiero *po skasowaniu biletu* ?.



    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    "Nie ważne czy jesteś bogaty czy nie, o ile możesz żyć wygodnie i
    mieć wszystko czego chcesz."
    www.amikom.com.pl


  • 15. Data: 2004-04-04 14:48:42
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Andrzej_K. wrote:
    > Podejrzewam, że dopiero *po skasowaniu biletu* ?.

    nie, przez zajęcie miejsca

    KG


  • 16. Data: 2004-04-04 15:01:00
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie) [OT]
    Od: chester <c...@p...gazeta.pl>

    >> Podejrzewam, że dopiero *po skasowaniu biletu* ?.
    > nie, przez zajęcie miejsca

    Błagam, nie róbcie z tego kolejnego kanarowego wątku...
    Ja tu czymś zgoła innym - i nadal nie jest rozstrzygnięte jednoznacznie
    więc trzymajmy się tematu hipermarketów (z pominięciem autobusów
    bezpłatnych ;-) )

    chester

    --
    "Zdradzony mąż wszędzie widzi zdradzonych mężów." (Marcel Proust)


  • 17. Data: 2004-04-04 15:10:58
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    User "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał(a)
    w news'ie: news:c4p739$47f$2@inews.gazeta.pl

    >> Podejrzewam, że dopiero *po skasowaniu biletu* ?.
    >
    > nie, przez zajęcie miejsca

    ROTFL Oj!, dostanie Ci się od Ola. :)


    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    "Piękno jest powierzchowne, ale brzydota przenika aż do kości."
    www.amikom.com.pl


  • 18. Data: 2004-04-04 15:11:14
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie) [OT]
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    chester wrote:
    > Błagam, nie róbcie z tego kolejnego kanarowego wątku...

    Poczekaj aż Olo się pojawi ;)

    KG


  • 19. Data: 2004-04-04 15:11:56
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: "Psychik" <p...@Z...pl>

    Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał:

    >> Podejrzewam, że dopiero *po skasowaniu biletu* ?.
    >
    > nie, przez zajęcie miejsca

    placi sie za przejazd, a nie za wejscie do pojazdu. poki co, wolno pomoc
    dziewczynie/mamie/babci "zaladowac sie" do tramwaju/autobusy/pociagu bez
    biletu (w 99% przypadkow)

    --
    Psychik
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=360448


  • 20. Data: 2004-04-04 15:13:47
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie) [OT]
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    User "chester" c...@p...gazeta.pl napisał(a)
    w news'ie: news:c4p7v7$q5j$1@inews.gazeta.pl

    >>> Podejrzewam, że dopiero *po skasowaniu biletu* ?.
    >> nie, przez zajęcie miejsca
    >
    > Błagam, nie róbcie z tego kolejnego kanarowego wątku...
    > Ja tu czymś zgoła innym - i nadal nie jest rozstrzygnięte jednoznacznie
    > więc trzymajmy się tematu hipermarketów (z pominięciem autobusów
    > bezpłatnych ;-) )

    Przecież są *autobusy* które dowożą klientów
    do *hipermarketów* . :)

    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    "Każdy program w systemie Windows pracuje poprawnie
    do momentu niczym nieuzasadnionej utraty danych."
    www.amikom.com.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1