eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Falszywe zeznania ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2004-01-26 10:37:42
    Temat: Falszywe zeznania ?
    Od: "pawel" <d...@p...onet.pl>

    Witam.

    Opisze bardzo krotko sprawe..

    Pewnego dnia. Bylem na uczelni, zostawilem kurtke przed sala, w sklepe potem
    skojarzylm ze nie mam portfela.. bylo w nim 9zl i wszystkie domuknety, po
    przekopanie mieszkania udalem sie na policje.. opowiedzialem co i jak, i
    stwierdzili ze to kradzez... naturlanie nie podawalem nawet kogo podejrzewam..
    tylko opowiedzalem co robilem caly dzien.. i ze najprawdowpodoniej ktos mi to
    zakosil na tym korytarzu... tak wiec zlozylem zeznania... podpisalem papierek
    o falszych zeznaniach..... po czym na drugi dzien okazalo sie ze portfel sie
    znalazm z kurtce kolegi z meiszkania... musial go tam wlozyc... udalem se na
    policje i powiedzialem ze dzisiaj rano znalazlem portfel przed domem.. bez 9
    zl.. ale ze wszystkim w srodku... policjant przyjal zeznania.. i malo byc po
    wszystkim...

    jednak dzisiaj zjawil sie pan policjant bo nie dostal tych drugich zeznan. ze
    juz portfel mam i zaczal drazyc... w koncu zapytal ze ja zgubilem ten portfel
    czy m go ukradli bo to malo prawdopodobone.... i ze to by sprawe ulatwilo
    gdybym go zgubil tylko i znalzl... skoro tak przyznalem sie i powiedzialem ze
    tak naprawde znalzelm go w mieszkaniu... nie byl zachwycony... ale nic ne
    powiedzial to wszystko..

    Teraz moje pytanie... poniewaz pierwsze zeznania skladalem w nieswiadomosci o
    tym ze portfel jest w mieszkaniu bylem przekonany o tym ze zostal
    skradziony... , natomiast drugie zeznania juz swiadomie sklamale.. ze ktos mi
    go podrzucil............. i tu sie pojawia sprawa Skladanie Flaszywych Zenan.

    czy w tej sytuacji grozi mi jakas opowiedzialnosc karna ?

    dziekuje z gory za odpowiedz.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2004-01-26 11:29:26
    Temat: Re: Falszywe zeznania ?
    Od: "Anzelmo" <a...@i...o2.pl>

    Użytkownik "pawel" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:56d1.000010dd.4014edf5@newsgate.onet.pl...

    > Teraz moje pytanie... poniewaz pierwsze zeznania skladalem w
    nieswiadomosci o
    > tym ze portfel jest w mieszkaniu bylem przekonany o tym ze zostal
    > skradziony... , natomiast drugie zeznania juz swiadomie sklamale.. ze ktos
    mi
    > go podrzucil............. i tu sie pojawia sprawa Skladanie Flaszywych
    Zenan.
    >
    > czy w tej sytuacji grozi mi jakas opowiedzialnosc karna ?

    Jeśli rzeczywiście byłeś nieświadomy, to nie.

    --
    Pozdrawiam
    Anzelmo
    ICQ: 239769481
    GG: 6462706


  • 3. Data: 2004-01-26 16:07:53
    Temat: Re: Falszywe zeznania ?
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    Użytkownik "Anzelmo" <a...@i...o2.pl> napisał
    w wiadomości news:bv2u08$m28$1@news.onet.pl

    >> Teraz moje pytanie... poniewaz pierwsze zeznania skladalem w
    >> nieswiadomosci o tym ze portfel jest w mieszkaniu bylem przekonany o
    >> tym ze zostal skradziony... , natomiast drugie zeznania juz swiadomie
    >> sklamale.. ze ktos mi go podrzucil............. i tu sie pojawia
    >> sprawa Skladanie Flaszywych Zenan.
    >>
    >> czy w tej sytuacji grozi mi jakas opowiedzialnosc karna ?

    > Jeśli rzeczywiście byłeś nieświadomy, to nie.

    ROTFL Nie był świadomy gdzie znalazł?.

    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    Żarty bogatych ludzi są zawsze dowcipne.
    William Shakespeare
    www.amikom.com.pl


  • 4. Data: 2004-01-26 16:44:08
    Temat: Re: Falszywe zeznania ?
    Od: "Anzelmo" <a...@i...o2.pl>

    Użytkownik "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
    news:bv3e0t$dse$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Anzelmo" <a...@i...o2.pl> napisał
    > w wiadomości news:bv2u08$m28$1@news.onet.pl
    >
    > >> Teraz moje pytanie... poniewaz pierwsze zeznania skladalem w
    > >> nieswiadomosci o tym ze portfel jest w mieszkaniu bylem przekonany o
    > >> tym ze zostal skradziony... , natomiast drugie zeznania juz swiadomie
    > >> sklamale.. ze ktos mi go podrzucil............. i tu sie pojawia
    > >> sprawa Skladanie Flaszywych Zenan.
    > >>
    > >> czy w tej sytuacji grozi mi jakas opowiedzialnosc karna ?
    >
    > > Jeśli rzeczywiście byłeś nieświadomy, to nie.
    >
    > ROTFL Nie był świadomy gdzie znalazł?.

    Nie, nie był świadomy tego, że nie popełniono przestępstwa. To chyba
    oczywiste.
    Czytałeś tego posta, czy waliłeś na ślepo?
    Mimo wszystko, cieszy mnie, ze dostarczyłem odrobinę radości.
    ;))

    --
    Pozdrawiam
    Anzelmo
    ICQ: 239769481
    GG: 6462706


  • 5. Data: 2004-01-26 18:28:17
    Temat: Re: Falszywe zeznania ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "pawel" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:56d1.000010dd.4014edf5@newsgate.onet.pl...

    Z formalnego punktu widzenia popełniłeś przestępstwo. W praktyce nie
    sądzę, by ktoś drążył temat. Powinieneś na dniach otrzymać postanowienie o
    umorzeniu sprawy z powodu stwierdzenia, że czyn nie miał miejsca. Choć
    wszystko zależy od prokuratora nadzorującego. Z tym, że by postawić zarzut
    musieli by udowodnić, jak było naprawdę. Czyli czy znalazłeś portfel w
    domu, czy przed domem. Sama rozbieżność w zeznaniach nie wystarczy.


  • 6. Data: 2004-01-26 19:11:54
    Temat: Re: Falszywe zeznania ?
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    Użytkownik "Anzelmo" <a...@i...o2.pl>
    napisał w wiadomości news:bv3g5v$irq$1@news.onet.pl

    >> [....................]
    >> ROTFL Nie był świadomy gdzie znalazł?.
    >
    > Nie, nie był świadomy tego, że nie popełniono przestępstwa. To chyba
    > oczywiste.

    Nic nie jest oczywiste. Nie jest sztuką umieć czytać!, trzeba
    jeszcze rozumieć co się czyta!. Zacytuję Ci istotne fragmenty:

    "(...)poniewaz pierwsze zeznania skladalem w nieswiadomosci o
    tym ze portfel jest w mieszkaniu bylem przekonany o tym ze zostal
    skradziony... ,(...)

    Tu jest oczywiste iż był nieświadomy iż nie popełniono
    przestępstwa.

    cytat 2:

    "(...)natomiast drugie zeznania juz swiadomie sklamale.. ze ktos mi
    go podrzucil............. i(...)"

    Tu *jest oczywiste, że wiedział iż nie popełniono kradzieży_przestępstwa*


    > Czytałeś tego posta, czy waliłeś na ślepo?

    ROTFL Skąd wiesz, że gdy walę to zamykam oczy?. LOL

    > Mimo wszystko, cieszy mnie, ze dostarczyłem odrobinę radości.
    > ;))

    Ja bym się smucił iż ktoś kpi z moich tekstów.

    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    "(...) Ostrożnie przyhamowałem, aby ta kobieta upadła najdelikatniej."
    www.amikom.com.pl


  • 7. Data: 2004-01-26 20:19:05
    Temat: Re: Falszywe zeznania ?
    Od: "Paweł Rębisz - INVISITE.COM" <p...@i...com>

    Pojawil sie kolejny watek..... i teraz to juz prosze o rade..... :|
    Dzownil policjant.. pyta mnie czy przypadkiem nie znalazlem tych
    dokumentow w domu... bo jelsi tak to zebym odrazu powiedzial bo to ulatwi
    znacznie sprawe...... hm no to mowie mu... ok znalzlem w domu.. no ale
    wczensiej nie wiedzialem o tym itp.... chodzi o to ze mowie mu ze dobra
    znalzlem w domu byl ten portfel.... no a ok ze OK i to wszystko..........

    podejrzewam ze na tym sie nie skonczy.... ale gdyby zaistniala sytuajca ze
    znowu bede poproszony na komente.. zlozyc zeznania... to czy nie lepiej sie
    trzyma tej wersji ze ktos mi go podrzucil i tyle.. nie obchodzi mnie to ze
    malo prawdopodobne... tak bylo i juz...... czy powiedziec prawde.. ze
    weczeniej sklamalem i ze potrfel sie znalazl w domu..... ????? a jesli
    policjant zapyta dlaczego powiedzialem przez telefon ze znalzlem w domu..
    odpowiem dlatego ze Policjant powiedzial ze tak bedzie szybciej po
    sprawie..... bo w zasadzie mi tylko o to chodzi.... juz mam wszystko .. chce
    to zakonczyc.... po co to drazyc tyle ???????

    PS. jesli bym sie trzymal pierwszych zezan.. ze mi go ktos podrzucil i
    kropka... to sprawa jest nie do wyjasnienia... tylko podejrzewam ze wtedy
    bedzie sie to ciagnac.. nie wiem prawde mowiac co zrobic...

    ma ktos pomysl jakis madry ?

    dzieki !
    --
    Pawel Rębisz

    -------------------------------------------
    INVISITE.COM

    tel.: + 48 504221296
    e-mail: p...@i...com
    gg: 2827580
    URL: www.invisite.com
    -------------------------------------------
    Użytkownik "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
    news:bv3oqi$l5$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Anzelmo" <a...@i...o2.pl>
    > napisał w wiadomości news:bv3g5v$irq$1@news.onet.pl
    >
    > >> [....................]
    > >> ROTFL Nie był świadomy gdzie znalazł?.
    > >
    > > Nie, nie był świadomy tego, że nie popełniono przestępstwa. To chyba
    > > oczywiste.
    >
    > Nic nie jest oczywiste. Nie jest sztuką umieć czytać!, trzeba
    > jeszcze rozumieć co się czyta!. Zacytuję Ci istotne fragmenty:
    >
    > "(...)poniewaz pierwsze zeznania skladalem w nieswiadomosci o
    > tym ze portfel jest w mieszkaniu bylem przekonany o tym ze zostal
    > skradziony... ,(...)
    >
    > Tu jest oczywiste iż był nieświadomy iż nie popełniono
    > przestępstwa.
    >
    > cytat 2:
    >
    > "(...)natomiast drugie zeznania juz swiadomie sklamale.. ze ktos mi
    > go podrzucil............. i(...)"
    >
    > Tu *jest oczywiste, że wiedział iż nie popełniono kradzieży_przestępstwa*
    >
    >
    > > Czytałeś tego posta, czy waliłeś na ślepo?
    >
    > ROTFL Skąd wiesz, że gdy walę to zamykam oczy?. LOL
    >
    > > Mimo wszystko, cieszy mnie, ze dostarczyłem odrobinę radości.
    > > ;))
    >
    > Ja bym się smucił iż ktoś kpi z moich tekstów.
    >
    > --
    > Pozdrawiam - Andy_K.
    > "(...) Ostrożnie przyhamowałem, aby ta kobieta upadła najdelikatniej."
    > www.amikom.com.pl



  • 8. Data: 2004-01-26 20:19:13
    Temat: Re: Falszywe zeznania ?
    Od: "Anzelmo" <a...@i...o2.pl>

    Użytkownik "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
    news:bv3oqi$l5$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Anzelmo" <a...@i...o2.pl>
    > napisał w wiadomości news:bv3g5v$irq$1@news.onet.pl
    >
    > >> [....................]
    > >> ROTFL Nie był świadomy gdzie znalazł?.
    > >
    > > Nie, nie był świadomy tego, że nie popełniono przestępstwa. To chyba
    > > oczywiste.
    >
    > Nic nie jest oczywiste. Nie jest sztuką umieć czytać!, trzeba
    > jeszcze rozumieć co się czyta!.

    Nie krzycz. Pracuj nad sobą, nerwy ci puszczają.

    Zacytuję Ci istotne fragmenty:
    >
    > "(...)poniewaz pierwsze zeznania skladalem w nieswiadomosci o
    > tym ze portfel jest w mieszkaniu bylem przekonany o tym ze zostal
    > skradziony... ,(...)
    >
    > Tu jest oczywiste iż był nieświadomy iż nie popełniono
    > przestępstwa.
    >
    > cytat 2:
    >
    > "(...)natomiast drugie zeznania juz swiadomie sklamale.. ze ktos mi
    > go podrzucil............. i(...)"
    >
    > Tu *jest oczywiste, że wiedział iż nie popełniono kradzieży_przestępstwa*

    Tak, jak poczytasz uważnie to znajdziesz jeszcze parę innych cytatów.

    Proponuję, żebyś sam mu odpowiedział na to pytanie.

    > > Czytałeś tego posta, czy waliłeś na ślepo?
    >
    > ROTFL Skąd wiesz, że gdy walę to zamykam oczy?. LOL

    Nie wiem, dlatego zapytałem.
    Chyba czytałeś? Nie rozumiesz? Nie sztuką jest... :)

    >
    > > Mimo wszystko, cieszy mnie, ze dostarczyłem odrobinę radości.
    > > ;))
    >
    > Ja bym się smucił iż ktoś kpi z moich tekstów.

    A kpisz? No to łatwo ci to przychodzi

    > --
    > Pozdrawiam - Andy_K.

    Nie pozdrawiam


  • 9. Data: 2004-01-26 20:36:14
    Temat: Re: Falszywe zeznania ?
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    Użytkownik "Anzelmo" <a...@i...o2.pl> napisał
    w wiadomości news:bv3sq7$j19$1@news.onet.pl

    >> [....................]
    >> Nic nie jest oczywiste. Nie jest sztuką umieć czytać!, trzeba
    >> jeszcze rozumieć co się czyta!.
    >
    > Nie krzycz. Pracuj nad sobą, nerwy ci puszczają.

    W usenecie pisanie WIELKĄ CZCIONKĄ oznacza KRZYK.
    Jeśli czegoś nie znasz to nie zabieraj głosu na ten
    temat gdyż się *ośmieszasz* .

    >> ROTFL Skąd wiesz, że gdy walę to zamykam oczy?. LOL
    >
    > Nie wiem, dlatego zapytałem.
    > Chyba czytałeś? Nie rozumiesz? Nie sztuką jest... :)

    Tak, ale w sumie to *dlaczego zapytałeś* ?, to jest
    istotne. Czyżbyś był *homoniepewny* ? (także zapytałem)

    >> [......................]
    >> Ja bym się smucił iż ktoś kpi z moich tekstów.
    >
    > A kpisz? No to łatwo ci to przychodzi

    Nie mam z tym problemów.

    > [................]
    > Nie pozdrawiam

    I to jest oznaka prostactwa i nieokrzesania. LOL



    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    "Alkohol konserwuje wszystko, z wyjątkiem: tajemnic i honoru."
    Robert Lembke
    www.amikom.com.pl


  • 10. Data: 2004-01-26 20:55:23
    Temat: Re: Falszywe zeznania ?
    Od: "Anzelmo" <a...@i...o2.pl>

    Użytkownik "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
    news:bv3to2$ma5$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Anzelmo" <a...@i...o2.pl> napisał
    > w wiadomości news:bv3sq7$j19$1@news.onet.pl
    >
    > >> [....................]
    > >> Nic nie jest oczywiste. Nie jest sztuką umieć czytać!, trzeba
    > >> jeszcze rozumieć co się czyta!.
    > >
    > > Nie krzycz. Pracuj nad sobą, nerwy ci puszczają.
    >
    > W usenecie pisanie WIELKĄ CZCIONKĄ oznacza KRZYK.
    > Jeśli czegoś nie znasz to nie zabieraj głosu na ten
    > temat gdyż się *ośmieszasz* .

    To fakt, do trybu "CAPS LOCK ACTIVE" jeszcze nie przeszedłeś.
    A co oznaczają wykrzykniki w usenecie?
    Oswieć mnie, człowieka starej daty, który nie zna dokładnie usenetowego
    języka, gdyż (ładne słowo - "gdyż" :)) ; fajnie go używasz) nie chcę się
    ponownie "ośmieszyć".

    >
    > >> ROTFL Skąd wiesz, że gdy walę to zamykam oczy?. LOL
    > >
    > > Nie wiem, dlatego zapytałem.
    > > Chyba czytałeś? Nie rozumiesz? Nie sztuką jest... :)
    >
    > Tak, ale w sumie to *dlaczego zapytałeś* ?, to jest
    > istotne. Czyżbyś był *homoniepewny* ? (także zapytałem)

    Wiesz co? Ty chyba jestes po prostu głupi, ot co. :))))

    >
    > >> [......................]
    > >> Ja bym się smucił iż ktoś kpi z moich tekstów.
    > >
    > > A kpisz? No to łatwo ci to przychodzi
    >
    > Nie mam z tym problemów.

    To przykre.

    > > [................]
    > > Nie pozdrawiam
    >
    > I to jest oznaka prostactwa i nieokrzesania. LOL

    Twoje wypowiedzi są znakiem arogancji, prostactwa, nieokrzesania i agresji.
    Kwestia wychowania.
    Zajrzyj czasem do słownika języka polskiego (to taka książka). Na początek
    sprawdź hasła: "kpić" i "ośmieszyć się".




strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1