eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 98

  • 21. Data: 2005-02-24 14:49:11
    Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
    Od: Arek <a...@e...net>

    Janusz rzecze:
    > Program komputerowy / w 99,999999%/ nie jest sprzedawany jako taki, tylko
    > jest sprzedawane prawo do jego użytkowania .Jest to umowa pomiędzy
    [..]
    > najczęściej umowa OEM jest zawierana z producentem sprzętu i prawo do
    > użytkowania programu jest właśnie jego składową.

    Dżisus! Już dawno nie widziałem takich bzdur! Przecież Ty nawet nie
    odróżniasz czym się różni użytkowanie utworu/programu od jego eksploatacji.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    www.hipnoza.info


  • 22. Data: 2005-02-24 14:52:02
    Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    >> Natomiast policję interesuje tylko czy masz program piracki czy nie.
    >> Nawet jeżeli masz nielegalną kopię - ale nie piracką - to mają to głęboko
    >> gdzieś, nic nie mogą zrobić.
    > Czym się różni kopia nielegalna od pirackiej?


    nieleglana to np niezgodna z licencja (umowa, jak sobie to nazwiesz), moze
    Cie wowczas autor scigac cywilnie
    a piracka to nabyta od "pirata",

    prosty przyklad
    masz progrem w wersji Shareware, sciagasz za darmo z sieci, i mozesz uzywac
    powiedzmy miesiac, po miesiacu muisz
    wykupic licencje. Jezeli tego nie zrobisz to posiadasz program nielegalnie
    ale nie piracka wersje.
    A piracka wersja, kopiujesz od kolegi windowsa na plytke (takiego ktorego
    nie mozesz pobrac w wersji trial ze strony)
    i zniego korzystasz I teraz nie zaleznie czy korzystasz te 3 misiace (jezeli
    to trial) czy wiecej, to juz masz wersje piracka,


    P.



  • 23. Data: 2005-02-24 15:01:47
    Temat: Ależ opowiadasz bzdury wierutne! [Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe]
    Od: Arek <a...@e...net>

    Przemek R. rzecze:
    > nieleglana to np niezgodna z licencja (umowa, jak sobie to nazwiesz), moze
    > Cie wowczas autor scigac cywilnie a piracka to nabyta od "pirata",

    Bzdura. Nielegalna kopia to kopia NIE wprowadzona do obrotu przez twórcę
    lub upoważnionego ani też przez pirata.
    Przykład nielegalnej kopii to jak sobie pożyczę od kolegii oryginała i
    zainstaluje soft u siebie, albo zainstaluję na kilku kompach z jednej
    kopii oryginalnej.

    > wykupic licencje. Jezeli tego nie zrobisz to posiadasz program nielegalnie
    > ale nie piracka wersje.

    No i tu znowu się mylisz. Polskie prawo w ogóle nie przewiduje takich
    sytuacji jak trial czy shareware co oznacza, że WSZYSTKIE tak
    wprowadzone kopie są w polsce legalne.

    > A piracka wersja, kopiujesz od kolegi windowsa na plytke (takiego ktorego
    > nie mozesz pobrac w wersji trial ze strony)
    > i zniego korzystasz I teraz nie zaleznie czy korzystasz te 3 misiace (jezeli
    > to trial) czy wiecej, to juz masz wersje piracka,

    Bzdura wierutna! To jest przykład nielegalnej kopii.

    Piracka kopia to kopia nabyta od pirata, czyli osoby, która zarabia na
    sprzedaży cudzych utworów bez zezwolenia twórców.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    www.hipnoza.info


  • 24. Data: 2005-02-24 15:26:14
    Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Arek wrote:
    >
    > Dżisus! Już dawno nie widziałem takich bzdur! Przecież Ty nawet nie
    > odróżniasz czym się różni użytkowanie utworu/programu od jego eksploatacji.
    >

    Słuchajcie.
    Mam propozycje.
    Czy osoby piszace w tym watku, moglyby wrzucic sobie Buzdygana do KF,
    albo nie odpowiadac na jego maile.
    Wowczas przynjamniej dyskusja bedzie miala jako taki sens.


  • 25. Data: 2005-02-24 15:41:50
    Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
    Od: Arek <a...@e...net>

    witek rzecze:
    > Słuchajcie.
    > Mam propozycje.
    > Czy osoby piszace w tym watku, moglyby wrzucic sobie Buzdygana do KF,
    > albo nie odpowiadac na jego maile.
    > Wowczas przynjamniej dyskusja bedzie miala jako taki sens.

    Sens będzie miała jak zadam Ci proste pytanie - ile postawisz na swoje
    zdanie? 1000 zł ? 2000 ? 5000 ? Czy też gówno postawisz?
    Bo jak gówno postawisz to tyle właśnie jest ono warte.

    No więc - stawiasz coś na swoje zdanie czy przyznajesz, że jest gówno
    warte?

    czekam na kwotę.

    Arek

    --
    www.eteria.net - rozmawiaj za darmo


  • 26. Data: 2005-02-24 15:52:23
    Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Arek wrote:
    >
    >
    > Sens będzie miała jak zadam Ci proste pytanie - ile postawisz na swoje
    > zdanie? 1000 zł ? 2000 ? 5000 ? Czy też gówno postawisz?
    > Bo jak gówno postawisz to tyle właśnie jest ono warte.
    >

    Miałem nie odpowiadać, ale ostatni raz.
    Ty też na moje posty nie odpowiadaj.

    Od stawiania to ty sobie jakąś laskę znajdź.


  • 27. Data: 2005-02-24 15:56:57
    Temat: Re: Ależ opowiadasz bzdury wierutne! [Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe]
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:cvkqad$iff$1@inews.gazeta.pl...
    > Przemek R. rzecze:
    >> nieleglana to np niezgodna z licencja (umowa, jak sobie to nazwiesz),
    >> moze Cie wowczas autor scigac cywilnie a piracka to nabyta od "pirata",
    >
    > Bzdura. Nielegalna kopia to kopia NIE wprowadzona do obrotu przez twórcę
    > lub upoważnionego ani też przez pirata.
    > Przykład nielegalnej kopii to jak sobie pożyczę od kolegii oryginała i
    > zainstaluje soft u siebie, albo zainstaluję na kilku kompach z jednej
    > kopii oryginalnej.


    no to jak nazwiesz przypadek ktory zapodalem?????


    >
    >> wykupic licencje. Jezeli tego nie zrobisz to posiadasz program
    >> nielegalnie ale nie piracka wersje.
    >
    > No i tu znowu się mylisz. Polskie prawo w ogóle nie przewiduje takich
    > sytuacji jak trial czy shareware co oznacza, że WSZYSTKIE tak
    > wprowadzone kopie są w polsce legalne.


    mowisz... a co powiesz jezeli po zakonczeniu 30 dni program przestaje
    dzialac a jedyna mozliwosc
    uruchopmienia go to posiadanie klucza? I ktos kto sciagnal program z sieci
    wraz z kluczem czy poploenia przestepstwo.





    >
    >> A piracka wersja, kopiujesz od kolegi windowsa na plytke (takiego ktorego
    >> nie mozesz pobrac w wersji trial ze strony)
    >> i zniego korzystasz I teraz nie zaleznie czy korzystasz te 3 misiace
    >> (jezeli to trial) czy wiecej, to juz masz wersje piracka,
    >
    > Bzdura wierutna! To jest przykład nielegalnej kopii.
    >
    > Piracka kopia to kopia nabyta od pirata, czyli osoby, która zarabia na
    > sprzedaży cudzych utworów bez zezwolenia twórców.
    >

    a jak sie ma to do ponizszego? :




    Art. 278 -

    § 1.

    Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze
    pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.


    § 2.

    Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy
    program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

    Art. 291 -

    § 1.

    Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga do jej
    zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega karze
    pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.


    § 2.

    W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia
    wolności albo pozbawienia wolności do roku.


    Art. 292


    § 1.

    Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może
    przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub
    pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia,
    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
    lat 2.


    § 2.

    W wypadku znacznej wartości rzeczy, o której mowa w § 1, sprawca podlega
    karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.


    Art. 293


    § 1.

    Przepisy art. 291 i 292 stosuje się odpowiednio do programu komputerowego.


    § 2.

    Sąd może orzec przepadek rzeczy określonej w § 1 oraz w art. 291 i 292,
    chociażby nie stanowiła ona własności sprawcy.




    Art. 117. -


    1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom w celu rozpowszechnienia
    utrwala lub zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej lub w postaci
    opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega
    grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

    2. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w
    ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1,
    organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.





    Art. 118. -

    1. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przedmiot będący nośnikiem
    utworu, artystycznego wykonania, fonogramu, wideogramu rozpowszechnianego
    lub zwielokrotnionego bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom nabywa lub
    pomaga w jego zbyciu albo przedmiot ten przyjmuje lub pomaga w jego ukryciu,
    podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

    2. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w
    ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1,
    organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od roku do
    lat 5.

    3. Jeżeli na podstawie towarzyszących okoliczności sprawca przestępstwa
    określonego w ust. 1 lub 2 powinien i może przypuszczać, że przedmiot został
    uzyskany za pomocą czynu zabronionego, podlega grzywnie, karze ograniczenia
    wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.







  • 28. Data: 2005-02-24 15:59:45
    Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    > Słuchajcie.
    > Mam propozycje.
    > Czy osoby piszace w tym watku, moglyby wrzucic sobie Buzdygana do KF, albo
    > nie odpowiadac na jego maile.
    > Wowczas przynjamniej dyskusja bedzie miala jako taki sens.
    >

    jak Ci sie nie podoba to co i kto tu pisze to zaloz sobie moderowane forum
    na swojej stronie
    i tam wyp.

    P.



  • 29. Data: 2005-02-24 16:02:18
    Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
    Od: Arek <a...@e...net>

    witek rzecze:
    > Od stawiania to ty sobie jakąś laskę znajdź.

    To nie jest tak, że Twoje brednie nikomu nie zaszkodzą.
    Ktoś może sobie je wziąć do serca bo przecież to grupa o prawie.
    Nie ważne, że soc a nie sci , ale o prawie i niektórzy sądzą, że tu są
    sami tacy co się znają.
    Ale Ty się nie znasz przynajmniej w tym akurat temacie, a mielić ozorem
    bez konsekwencji to każdy głupi może.

    Dlatego też się Ciebie pytam - ile postawisz na swoje zdanie?
    1000 zł ? 2000 zł? 500 a może 5000 zł?

    I jak przyjdzie Ci zapłacić za to, że bzdury gadałeś to więcej ich nie
    powtórzysz.

    Ja za swoje słowa biorę odpowiedzialność i jak ktoś uważa, że nie mam tu
    racji to proszę bardzo - ile kładziemy na szalki ?

    Więc jak? Warte jest coś Twoje zdanie czy też nawet dla Ciebie samego
    jest gówno warte ?

    Arek

    --
    www.hipnoza.info


  • 30. Data: 2005-02-24 16:03:03
    Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Przemek R. wrote:
    >>Słuchajcie.
    >>Mam propozycje.
    >>Czy osoby piszace w tym watku, moglyby wrzucic sobie Buzdygana do KF, albo
    >>nie odpowiadac na jego maile.
    >>Wowczas przynjamniej dyskusja bedzie miala jako taki sens.
    >>
    >
    >
    > jak Ci sie nie podoba to co i kto tu pisze to zaloz sobie moderowane forum
    > na swojej stronie
    > i tam wyp.
    >
    Ależ każdy może sobie pisać co chce i jak chce. Łącznie z tobą.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1