eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Cenzura poczty w pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 21. Data: 2002-06-07 09:42:23
    Temat: Re: Cenzura poczty w pracy
    Od: "Jan Pachniewicz" <g...@i...pl>

    Użytkownik "Goomich" <g...@S...SPAM.wp.pl> napisał w wiadomości
    news:Xns92266EA526119goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
    > PT g...@a...eu.org (Gerard) naskrobał(a) w
    > news:slrnag0slo.1gu.gerard@pb187.bielsko.sdi.tpnet.p
    l:
    > Jak prawo ma działać, skoro wiedza o nim tylko ci co je ustanowili?

    O to mi właśnie chodziło.
    Jeżeli wprowadza się jakiś przepis, zasadę,
    która ma dotyczyć jakiejś społeczności (pracowników)
    to aby zasada ta miała moc sprawczą należy o niej powiedzieć.
    Wtedy ma szansę być respektowana przez tą społeczność.
    To już chyba nie tylko zasada dobrego wychowania
    ale również i prawa (ustawa - dziennik ustaw - życie).
    Nowy pracownik firmy musi przejść przeszkolenie BHP
    inaczej nie może stać się formalnie pracownikiem
    (gdy nie pozna obowiązujących w miejscu pracy przepisów).
    Przepisy mam nadzieję obowiązują wszystkich a nie tylko
    pracowników - pracodawcę też obowiązują pewne normy
    zachowań i prawa w stosunku do zatrudnianych osób.

    Pozdrawiam
    Jan





  • 22. Data: 2002-06-07 09:44:33
    Temat: Re: Cenzura poczty w pracy
    Od: "pulp" <p...@p...onet.pl>


    >
    > Na logikę biorąc, pracodawca w tym przypadku udostępnił łącze do
    > Internetu w celu wykonywania pracy. Może więc założyć, że cała
    > komunikacja z wykorzystaniem tego łącza dotyczy pracy (bo, jak
    > napisałeś, nie wyraził jednoznacznej zgody na użycie do celów
    > prywatnych).

    i raczej nikt rozsadny nigdy nie zgodzi sie na coś takiego!!!!
    a tymbardziej nie bedzie tworzyl jakis dokumentow dotyczacych zasad
    wykozystywania lacza na cele prywatne !!!
    (no chyba ze samobojca ;))))
    bo po co mieć kłopoty z panami z US ???

    > Osobiście sugerowałbym jednak w czasie pracy wykorzystywanie jedynie
    > skrzynek firmowych i tylko do korespondencji służbowej. Prywatną
    > pocztę zawsze możecie sobie sprawdzać w domu, na własny koszt.

    i nie ma co z tym dyskutowac i gniewac sie na pracodawce bo albo kozystamy z
    konta w pracy i godzimy sie na permanentną inwigilacje albo jednak wydamy
    kilka grosikow i prywate robimy w domu ;)))
    no a jak juz naprawde czesto do kogos pisujemy i koszty takiej zabawy
    zagrazaja budzetowi domowemu to zawsze mozna usmiechnac sie do takich
    narzedzi jak PGP napisac i czytac co trzeba w domciu a sluzbowe lacze
    wykozystac tylko do przesylu... i jest znikome prwadopodobienstwo ze
    jakikolwiek pracodawca pozna tresc wiadomosci a my bedziemy usmiechnieci bo
    zrobilismy wścipskiego w konia i mamy kilka grzoszy wiecej w kieszeni heh.
    pozdrawiam serdecznie
    pulp
    :)




  • 23. Data: 2002-06-07 09:47:42
    Temat: Re: Cenzura poczty w pracy
    Od: "pulp" <p...@p...onet.pl>


    > Przepisy mam nadzieję obowiązują wszystkich a nie tylko
    > pracowników - pracodawcę też obowiązują pewne normy
    > zachowań i prawa w stosunku do zatrudnianych osób.

    I tu calkowicie masz racje pracodawca w 100% realizuje przepisy
    niepozwalając kożystać z łącza dla celów prywatnych pracowników.
    pozdrawiam
    pulp
    :)



  • 24. Data: 2002-06-07 09:52:49
    Temat: Re: Cenzura poczty w pracy
    Od: "Jan Pachniewicz" <g...@i...pl>

    Użytkownik "tdew" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:adpu5k$3ff$1@news.tpi.pl...
    > "Kazdy pracownik jest zobowiazany przestrzegac ustalonego czasu pracy i
    > wykorzystywac go W PELNI NA WYKONYWANIE SWOICH OBOWIAZKOW ZAWODOWYCH".
    > Czy wysylanie glupkowatych maili, ogladanie panienek w Internecie czy
    > sciaganie mp3 zawiera sie w powyzszym punkcie?

    Przepraszam ale to jest już interpretacja szerokiego
    pojęcia obowiązków zawodowych.
    Równie dobrze w tych obowiązkach może być
    wysyłanie poczty i oglądania stron www.

    Pozdrawiam
    Jan



  • 25. Data: 2002-06-07 09:56:48
    Temat: Re: Cenzura poczty w pracy
    Od: "pulp" <p...@p...onet.pl>

    >Równie dobrze w tych obowiązkach może być
    > wysyłanie poczty i oglądania stron www.

    Skoro chodzi tylko i wyłącznie o sprawy sluzbowe to po co ta cała awantura ?
    jesli sprawa sluzbowa to nikt nie zabroni pracodawcy kontroli
    pozdrawiam
    pulp
    :)




    Użytkownik "Jan Pachniewicz" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:adpvn6$g16$1@news.tpi.pl...
    > Użytkownik "tdew" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:adpu5k$3ff$1@news.tpi.pl...
    > > "Kazdy pracownik jest zobowiazany przestrzegac ustalonego czasu pracy i
    > > wykorzystywac go W PELNI NA WYKONYWANIE SWOICH OBOWIAZKOW ZAWODOWYCH".
    > > Czy wysylanie glupkowatych maili, ogladanie panienek w Internecie czy
    > > sciaganie mp3 zawiera sie w powyzszym punkcie?
    >
    > Przepraszam ale to jest już interpretacja szerokiego
    > pojęcia obowiązków zawodowych.
    > Równie dobrze w tych obowiązkach może być
    > wysyłanie poczty i oglądania stron www.
    >
    > Pozdrawiam
    > Jan
    >
    >



  • 26. Data: 2002-06-07 10:56:40
    Temat: Re: Cenzura poczty w pracy
    Od: "tdew" <t...@p...onet.pl>

    > Przepraszam ale to jest już interpretacja szerokiego
    > pojęcia obowiązków zawodowych.
    > Równie dobrze w tych obowiązkach może być
    > wysyłanie poczty i oglądania stron www.

    oczywiscie, ale po co ta dyskusja skoro z lacza i poczty korzystacie w
    ramach swoich obowiazkow zawodowych i zgodnie z regulaminem. Jesli nie macie
    sobie nic do zarzucenia to jej kontrola powinna byc wam calkowicie obojetna.
    No chyba ze tak nie jest....

    Pzdr



  • 27. Data: 2002-06-07 11:14:44
    Temat: Re: Cenzura poczty w pracy
    Od: poreba <d...@p...com>

    Jacek <g...@p...onet.pl> wrote in
    news:3709-1023434478@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl:

    > rafal wrote:
    >>
    >> Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w
    >> wiadomości
    >>
    >> > >IMHO nie jest ważne czy list został wysłany na adres firmy, waże
    >> > >do KOGO został zaadresowany
    [...]
    > Problem jest wlasciwie trywialny.
    > Najwazniejszy jest interes biznesu, czyli pracodawcy.
    Interes-interesem, prawo-prawem.

    Jeżeli byłbym Twoim pracownikiem i otrzymałbym list od instytucji
    np. panstwowej (np. od Ministerstwa Kontroli Bezpiecznego Internetu i
    Skanowania Portów) adres FIRMY byłby jedynym jakim oważ instytucja
    dysponuje. Sugerujesz, że nie odpowiadałbyś za naruszenie tajemnicy
    korespondencji otwierając list zaadresowany:
    J.Maliniak/FIRMA z o.o./ul.Ali 12/00-950 Pcim
    Przesyłka może przecież być zaadresowana również tak:
    J.Maliniak/ul.Ali 12/ 00-950 Pcim
    i gdzie tu twoja firma? Gdzie:"komunikacji pomiedzy firma a swiatem
    zewnetrznym".
    Gdy listonosz wrzuci Ci do skrzynki przesyłkę do sąsiada to też otwierasz?

    Pracodawca może zabronić, ukarać za nieprzestrzeganie zakazu, prowadzenia
    korespondencji prywatnej na adres firmy, rozmów prywatnych, poczty e-mail
    ale nie ma prawa jej czytać
    pozdro
    poreba


  • 28. Data: 2002-06-07 11:23:18
    Temat: Re: Cenzura poczty w pracy
    Od: "tdew" <t...@p...onet.pl>

    > Pracodawca może zabronić, ukarać za nieprzestrzeganie zakazu, prowadzenia
    > korespondencji prywatnej na adres firmy, rozmów prywatnych, poczty e-mail
    > ale nie ma prawa jej czytać
    tak sadzisz?
    Serwer, skrzynki pocztowe, domena na ktorej poczta elektroniczna funkcjonuje
    sa wlasnoscia pracodawcy. Dokladnie tak samo jak komputer udostepniany
    pracownikowi. Tez uwazasz ze pracodawca nie ma prawa wgladu w dokumenty
    zachowane na HDD?

    > pozdro
    > poreba

    Pzdr



  • 29. Data: 2002-06-07 11:24:48
    Temat: Re: Cenzura poczty w pracy
    Od: poreba <d...@p...com>

    "pulp" <p...@p...onet.pl> wrote in news:adpvg6$edp$1@news.tpi.pl:

    >
    >> Przepisy mam nadzieję obowiązują wszystkich a nie tylko
    >> pracowników - pracodawcę też obowiązują pewne normy
    >> zachowań i prawa w stosunku do zatrudnianych osób.
    >
    > I tu calkowicie masz racje pracodawca w 100% realizuje przepisy
    > niepozwalając kożystać z łącza dla celów prywatnych pracowników.
    > pozdrawiam
    > pulp
    >:)
    I jeżeli ktoś !!!korzysta!!! pracodawca ma pełne prawo do wywalenia
    delikwenta z roboty za: nieprzestrzeganie regulaminu, okradanie z pieniędzy
    (zapłacił za robotę - nie za prywatne). Wszystko się zgadza.
    Ale pracdawca NIE MA PRAWA czytać mojej korespondencji - nawet jeżeli
    napisałem list na firmowym (nie o blankiet mi chodzi a o płatnika rachunku
    za tenże papier) papierze, firmowym długopisem, w czasie pracy i wsadziłem
    do zakupionej za firmowe pieniądze koperty. Może dochodzić ode mnie kosztów
    tychże materiałów, wywalić z roboty -żaden Sąd Pracy mi nie pomoże.
    Ale zapoznać się z treścią listu bez udziału policji, prokuratury itp.
    legalnie nie może.
    Prawnicy pomóżcie to wytłumaczyć!!!
    poreba


  • 30. Data: 2002-06-07 11:37:49
    Temat: Re: Cenzura poczty w pracy
    Od: Jacek <g...@p...onet.pl>

    poreba wrote:
    >
    > Jacek <g...@p...onet.pl> wrote in
    > news:3709-1023434478@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl:
    >
    > > rafal wrote:
    > >>
    > >> Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w
    > >> wiadomości
    > >>
    > >> > >IMHO nie jest ważne czy list został wysłany na adres firmy, waże
    > >> > >do KOGO został zaadresowany
    > [...]
    > > Problem jest wlasciwie trywialny.
    > > Najwazniejszy jest interes biznesu, czyli pracodawcy.
    > Interes-interesem, prawo-prawem.
    >
    > Jeżeli byłbym Twoim pracownikiem i otrzymałbym list od instytucji
    > np. panstwowej (np. od Ministerstwa Kontroli Bezpiecznego Internetu i
    > Skanowania Portów) adres FIRMY byłby jedynym jakim oważ instytucja
    > dysponuje. Sugerujesz, że nie odpowiadałbyś za naruszenie tajemnicy
    > korespondencji otwierając list zaadresowany:
    > J.Maliniak/FIRMA z o.o./ul.Ali 12/00-950 Pcim
    > Przesyłka może przecież być zaadresowana również tak:
    > J.Maliniak/ul.Ali 12/ 00-950 Pcim
    > i gdzie tu twoja firma? Gdzie:"komunikacji pomiedzy firma a swiatem
    > zewnetrznym".
    > Gdy listonosz wrzuci Ci do skrzynki przesyłkę do sąsiada to też otwierasz?
    >
    > Pracodawca może zabronić, ukarać za nieprzestrzeganie zakazu, prowadzenia
    > korespondencji prywatnej na adres firmy, rozmów prywatnych, poczty e-mail
    > ale nie ma prawa jej czytać
    > pozdro
    > poreba

    Ale poniewaz jak sam wskazujesz, mozliwosc odroznienia korespondencji
    prywatnej od sluzbowej jest niemozliwa bez jej czytania,
    to nalezy zalozyc, ze kazda korespondencja skierowana na adres
    firmowy ma charakter sluzbowy.

    Co wiecej, jezeli ma charakter prywatny, to nadawca moze to wyraznie
    zaznaczyc w naglowku.

    Obecnie nie mozna sie zaslaniac brakiem mozliwosci dostepu do internetu
    i brakiem mozliwosci zalozenia bezplatnego konta e-mail na jednym ze 100
    serwerow pocztowych w kraju czy na swiecie.
    A zatem to w interesie pracownika nalezy rozgraniczenie korespondencji
    prywatnej od sluzbowej i niepodawanie swojego firmowego adresu do
    korespondencji slyzbowej, a gdy tak sie zdarzy, wyslanie odpowiedzi
    i podanie adresu e-mail dla korespondencji prywatnej.

    Powyzsza sytuacja jest idealna w 100%
    ale zycie bywa bardziej skomplikowane i na drodze ugodowej i wzajemnych
    uzgodnien , nalezy dojsc do porozumienia.

    Poniewaz nie sa znane metody odroznienia korespondencji prywatnej od
    sluzbowej, bez zapoznania sie z jej trescia,
    nalezy sie przychylic do opinii, ze wszystko co trafia do firmy w formie
    e-maili przechodzi przez office i jest rejestrowane jako korespondencja
    sluzbowa i sporzadzana jest kopia korespondencji do archiwum.

    Co wiecej, korespondencja taka powinna byc czytana przez sekretariat,
    ew. rozsylana centralnie, aby uniknac sytuacji,
    ze w firmie dzialaja samodzielnie pracownicy, ktorzy realizuja swoje
    interesy prywatne jako wlasne firmy.
    I raz zamowienie jest przechwytywane przez Kowalskiego jako prywata
    a innym razem przekazywane szefowi, jako korespondencja sluzbowa.

    Zatem centralny rejestr korespondencji, 100% archiwizacja i rodzielnik
    e-maili przez sekretariat, jak w tradycyjnym przedsiebiorstwie.

    I zreszta tak sie dzieje w wielu zagranicznych firmach,
    ze automatyczny autoresponder potwierdza otrzymanie e-maila przez firme,
    a potem odpowiedz na zapytanie przygotowuje kompetentna osoba.

    Ale bez uporzadkowania ruchu e-maili w firmie, mozna ja latwo
    doprowadzic do rozkladu i upadlosci, gdyz kierownictwo utraci calkowita
    kontrole nad komunikacja pracownikow z kontrahentami.

    Jacek
    --
    True Shape Self(EGO) Nesting Technology world-wide.
    Inquiries should be e-mailed to: g...@p...onet.pl
    Is it day or night there http://static.spiritweb.org/CGI/sunclock.cgi
    Pingwin http://www2.gamesville.lycos.com/html_poke/poke_peng
    uin.htm

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1