eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Celnosc policjanta.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 71. Data: 2015-05-09 12:02:11
    Temat: Re: Celnosc policjanta.
    Od: KRZYZAK <k...@g...com>

    W dniu piątek, 8 maja 2015 16:18:59 UTC+2 użytkownik szerszen napisał:
    > Nie rób z tata wariata. On nie chciał sobie pobiegać po boisku, tylko chciał > lać
    przeciwników i przy okazji może i policje.

    A skąd wiesz co chciał? Na filmie nie widziałem, żeby kogokolwiek atakował.


  • 72. Data: 2015-05-09 12:12:38
    Temat: Re: Celnosc policjanta.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 09-05-15 o 12:02, KRZYZAK pisze:

    >> Nie rób z tata wariata. On nie chciał sobie pobiegać po boisku, tylko chciał > lać
    przeciwników i przy okazji może i policje.
    > A skąd wiesz co chciał? Na filmie nie widziałem, żeby kogokolwiek atakował.
    >
    Są poziomy absurdu, poniżej których używający takich argumentów się po
    prostu błaźni. Oczywiście nie możemy wykluczyć, że obserwując wysiłek
    fizyczny zawodników i ich twarde męskie zmagania nabrał nagle
    nieodpartej chęci uprawiania joggingu i w takim celu wbiegł na murawę
    usiłując oskrzydlając front chroniących sektor gości policjantów podbiec
    do ogrodzenia tamtego sektora by się po wyczerpującym biegu porozciągać,
    ale jest to po prostu tak nieprawdopodobne, że trudno na ten temat
    dyskutować. Na dwu dostępnych w sieci nagraniach widać, że to on dobiegł
    najdalej, a zatem nie tylko naruszył prawo wbiegając na murawę, ale
    jeszcze był prowodyrem ZA którym inni biegli w kierunku trybuny
    przeciwnej drużyny inni. I nawet jeśli chciał uprawiać jogging, to
    powinien krzyczeć do swoich kolegów - jako miłośnik sportu - by nie
    biegli za nim.

    I może już nie poruszajmy tej kretyńskiej kwestii.


  • 73. Data: 2015-05-09 14:00:19
    Temat: Re: Celnosc policjanta.
    Od: KRZYZAK <k...@g...com>

    W dniu sobota, 9 maja 2015 12:12:44 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > I może już nie poruszajmy tej kretyńskiej kwestii.

    Kretyńskiej, czy po prostu niewygodnej?
    Fakty są takie, że nie było rzeczywistego i bezpośredniego zamachu.
    To nie "Raport Mniejszości".
    Moim zdaniem nie było ciśnienia do fizycznej konfrontacji z kibicami przeciwników.
    Raczej stroszenie piórek i ujadanie zza płota.


  • 74. Data: 2015-05-09 14:11:12
    Temat: Re: Celnosc policjanta.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 09-05-15 o 14:00, KRZYZAK pisze:
    > W dniu sobota, 9 maja 2015 12:12:44 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
    >> I może już nie poruszajmy tej kretyńskiej kwestii.
    >
    > Kretyńskiej, czy po prostu niewygodnej?

    Kretyńskiej - zdecydowanie. Zabronione jest wbieganie na murawę - w
    jakimkolwiek celu.

    > Fakty są takie, że nie było rzeczywistego i bezpośredniego zamachu.

    Nie było, tylko nie wiem,coto ma do rzeczy.

    > To nie "Raport Mniejszości".
    > Moim zdaniem nie było ciśnienia do fizycznej konfrontacji z kibicami przeciwników.
    > Raczej stroszenie piórek i ujadanie zza płota.

    A znasz jakiś kontratyp, że jak sie stroszy piórka, to można wbiegać na
    murawę?


  • 75. Data: 2015-05-09 14:13:36
    Temat: Re: Celnosc policjanta.
    Od: KRZYZAK <k...@g...com>

    W dniu środa, 6 maja 2015 17:03:10 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > W strzelaniu IPSC - bo z czymś to próbuję porównać - dla strzelb
    > strzelających śrutem, a zatem mających spory rozrzut cele metalowe są
    > ustawiane w odległości 5~15 metrów, a zdarza się na zawodach, że
    > zawodnik nie trafia.

    To chyba w policyjnych zawodach. Bo mysliwi jakoś trafiają do rzutków w odległości >
    15m. Przypominam, że takie rzutki są 10 razy mniejsze od kibola i poruszają sie 5
    razy szybciej.


  • 76. Data: 2015-05-09 14:26:13
    Temat: Re: Celnosc policjanta.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 09-05-15 o 14:13, KRZYZAK pisze:
    > W dniu środa, 6 maja 2015 17:03:10 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
    >> W strzelaniu IPSC - bo z czymś to próbuję porównać - dla strzelb
    >> strzelających śrutem, a zatem mających spory rozrzut cele metalowe są
    >> ustawiane w odległości 5~15 metrów, a zdarza się na zawodach, że
    >> zawodnik nie trafia.
    > To chyba w policyjnych zawodach. Bo myśliwi jakoś trafiają do rzutków w odległości
    > 15m. Przypominam, że takie rzutki są 10 razy mniejsze od kibola i poruszają sie 5
    razy szybciej.
    >
    Tylko, że do rzutków strzela się skarbie ołowianym śrutem, a nie gumą.
    Po za tym do zaliczenia rzutka wystarczy trafienie pojedynczą śruciną z
    kilkuset lecących w chmurze, a gumowy pocisk jest jeden i lekki. Na 15
    metrach ta chmura ma co najmniej metr średnicy. No i o ile ktoś się nie
    specjalizuje sportowo w tych rzutkach, to normalnym wynikiem na zawodach
    jest trafienie poniżej 10 rzutków, na 25, a zatem pozostałe lata sobie
    gdzieś. Na mistrzostwach Polski osiąga się powyżej 23/25,a zatem i tak w
    tych warunkach najlepszym zdarza się pomylić :-)

    Proszę, nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz zielonego
    pojęcia w sposób, który sugeruje, że jesteś autorytetem.


  • 77. Data: 2015-05-09 14:32:21
    Temat: Re: Celnosc policjanta.
    Od: KRZYZAK <k...@g...com>

    W dniu sobota, 9 maja 2015 14:11:46 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > Kretyńskiej - zdecydowanie. Zabronione jest wbieganie na murawę - w
    > jakimkolwiek celu.

    No i? Przechodzenie przez jezdnię na czerwonym też.

    > A znasz jakiś kontratyp, że jak sie stroszy piórka, to można wbiegać na
    > murawę?

    Jak ktoś wbiega na murawę, to można do niego strzelać? Podaj stosowny przepis.


  • 78. Data: 2015-05-09 15:52:30
    Temat: Re: Celnosc policjanta.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 09.05.2015 o 14:13, KRZYZAK pisze:
    > W dniu środa, 6 maja 2015 17:03:10 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
    >> W strzelaniu IPSC - bo z czymś to próbuję porównać - dla strzelb
    >> strzelających śrutem, a zatem mających spory rozrzut cele metalowe są
    >> ustawiane w odległości 5~15 metrów, a zdarza się na zawodach, że
    >> zawodnik nie trafia.
    >
    > To chyba w policyjnych zawodach. Bo mysliwi jakoś trafiają do rzutków
    > w odległości > 15m. Przypominam, że takie rzutki są 10 razy mniejsze
    > od kibola i poruszają sie 5 razy szybciej.

    Wow. Jestem pod wrażeniem głębi twojej... głupoty i ignorancji.

    Do rzutków strzela się z ołowianego ŚRUTU. Każdy strzał to dziesiątki
    małych, ołowianych kuleczek. Na takiej odległości obszar rażenia (czyli
    powierzchnia gdzie na pewno coś trafi) będzie mieć średnicę rzędu 50-100cm.

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 79. Data: 2015-05-09 16:28:25
    Temat: Re: Celnosc policjanta.
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Robert Tomasik wrote:
    > Strzela się w stronę celu, ale miejsce trafienia jest po prostu
    > rozkładem prawdopodobieństwa.

    I to jest powod dla ktorego nie powinna byc uzywana.
    Jest nieprzewidywalna.



  • 80. Data: 2015-05-09 16:30:39
    Temat: Re: Celnosc policjanta.
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Robert Tomasik"

    >> Nie rób z tata wariata. On nie chciał sobie pobiegać po boisku, tylko
    >> chciał > lać przeciwników i przy okazji może i policje.
    > A skąd wiesz co chciał? Na filmie nie widziałem, żeby kogokolwiek
    > atakował.
    >
    Są poziomy absurdu, poniżej których używający takich argumentów się po
    prostu błaźni. Oczywiście nie możemy wykluczyć, że obserwując wysiłek
    fizyczny zawodników i ich twarde męskie zmagania nabrał nagle
    nieodpartej chęci uprawiania joggingu i w takim celu wbiegł na murawę
    usiłując oskrzydlając front chroniących sektor gości policjantów podbiec
    do ogrodzenia tamtego sektora by się po wyczerpującym biegu porozciągać,
    ale jest to po prostu tak nieprawdopodobne, że trudno na ten temat
    dyskutować. Na dwu dostępnych w sieci nagraniach widać, że to on dobiegł
    najdalej, a zatem nie tylko naruszył prawo wbiegając na murawę, ale
    jeszcze był prowodyrem ZA którym inni biegli w kierunku trybuny
    przeciwnej drużyny inni. I nawet jeśli chciał uprawiać jogging, to
    powinien krzyczeć do swoich kolegów - jako miłośnik sportu - by nie
    biegli za nim.
    ---
    ROTFL

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1