eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Bramki w metrze i art.54KW
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 206

  • 141. Data: 2006-01-08 19:30:37
    Temat: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    kam wrote:

    > Robert Tomasik napisał(a):
    >
    >> Na dobrą sprawę, wystarczy, że przewidują obowiązek przejścia przez
    >> bramkę. Nie musza zakazywać przeskakiwania.
    >
    >
    > nie przewidują :)
    > za to wyraźnie przewidują zakaz przeskakiwania

    I tylko przeskaiwania, bo przeczołgać się lub przejechać wózkiem można ;-)

    MZ


  • 142. Data: 2006-01-08 19:32:03
    Temat: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Alek napisał(a):
    > Tradycyjnie bąknąłeś słówko, urwałeś w pół kwestii i z tajemniczym
    > uśmiechem skryłeś się za kulisą.
    > A JAKIE JEST TWOJE ZDANIE W TEJ KWESTII???

    Od jakiegoś czasu nie śledzę dyskusji. A szczególnie tej jej części.

    KG


  • 143. Data: 2006-01-08 19:42:31
    Temat: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Alek napisał(a):
    > Czyli przeczołgać się pod bramką wolno.
    > Przeskoczyć nad barierką obok bramki też.
    > ?

    Nie wolno, bo są jakieś normy zachowania.
    Poza tym oprócz kwestii ścisłych zakazów wynikających z regulaminu,
    naruszenie których sankcjonowane jest przez art.54 kw, możliwe jest
    przecież uznanie określonych zachowań za wybryk zakłócający porządek
    publiczny z art.51 kw.

    KG


  • 144. Data: 2006-01-08 19:49:17
    Temat: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>

    In the darkest hour on 08 Jan 2006 14:53:30 GMT,
    Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> screamed:
    >>> Nie utrudniam. Wchodzę, gdy nikt nie wychodzi. Jeśli wychodzą ludzie,
    >>> to czekam aż wyjdą lub idę do bramki dla wchodzących.
    >>
    >> Schody ruchome też pod prąd pokonujesz, gdy akurat nikt z nich nie korzysta?
    >
    > Nie. A mówisz, że tak wygodniej?
    >

    Nie wiem. Nigdy nie wchodziłem wyjściem, wychodziłem wejściem.

    >>> No to powiesz wreszcie co ci to przeszkadza, którędy wchodzę?
    >>
    >> Ja powiem. Mnie przeszkadza.
    >
    > Powiedział, co wiedział. CO ci to przeszkadza (czyli dlaczego ci to
    > przeszkadza), a nie KOMU przeszkadza?
    >

    Bo przeszkadza. Następnym razem s/CO/DLACZEGO/.

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:226B ]
    [ 20:47:48 user up 10850 days, 8:42, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

    If you have to ask what jazz is, you'll never know.


  • 145. Data: 2006-01-08 19:52:39
    Temat: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:dprq05$pb1$1@inews.gazeta.pl...
    > > Czyli przeczołgać się pod bramką wolno.
    > > Przeskoczyć nad barierką obok bramki też.
    >
    > Nie wolno, bo są jakieś normy zachowania.

    Ale nie poparte przepisami przewidującymi sankcje.

    > możliwe jest
    > przecież uznanie określonych zachowań za wybryk zakłócający porządek
    > publiczny z art.51 kw.

    Trochę to naciągane. Porządek publiczny nie ucierpi jeśli się przez 2-3
    metry poczołgam w miejscu i czasie gdy nikomu pod nogi nie podlezę.


  • 146. Data: 2006-01-08 20:01:22
    Temat: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:dprpch$mna$2@inews.gazeta.pl...
    >
    > Od jakiegoś czasu nie śledzę dyskusji. A szczególnie tej jej części.

    No wiesz, plecaki w hipermarketach, lokale tylko dla wybranej kategorii
    osób, obowiązek wchodzenia wejściem a wychodzenia wyjściem wynikający z
    zarządzenia właściciela obiektu itp.
    Podobne tematy wracają dość regularnie a grupowa "linia orzecznictwa" jest
    dość niejasna :)


  • 147. Data: 2006-01-08 21:07:16
    Temat: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <s...@b...tu.kielce.pl>, Artur M.
    Piwko wrote:

    >>>> No to powiesz wreszcie co ci to przeszkadza, którędy wchodzę?
    >>>
    >>> Ja powiem. Mnie przeszkadza.
    >>
    >> Powiedział, co wiedział. CO ci to przeszkadza (czyli dlaczego ci to
    >> przeszkadza), a nie KOMU przeszkadza?
    >>
    >
    > Bo przeszkadza. Następnym razem s/CO/DLACZEGO/.

    Czyli dlaczego ci to przeszkadza?

    Renata


  • 148. Data: 2006-01-08 21:28:02
    Temat: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>

    Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał
    w wiadomości
    news:slrnds301q.ge6.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
    waw.pl...
    >
    > >>>> No to powiesz wreszcie co ci to przeszkadza, którędy wchodzę?
    > >>>
    > >>> Ja powiem. Mnie przeszkadza.
    > >>
    > >> Powiedział, co wiedział. CO ci to przeszkadza (czyli dlaczego ci to
    > >> przeszkadza), a nie KOMU przeszkadza?
    > >>
    > >
    > > Bo przeszkadza. Następnym razem s/CO/DLACZEGO/.
    >
    > Czyli dlaczego ci to przeszkadza?

    nie dokarmiaj korkich.
    przeciez jemu przeszkadza, bo przeszkadza :-)

    --
    pozdro
    ape

    Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)


  • 149. Data: 2006-01-08 21:59:25
    Temat: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Od: Questato <q...@p...onet.pl>

    Dnia 2006-01-08 15:49, Użytkownik Renata Gołębiowska napisał:
    > In article <dpr7ql$n00$1@news.onet.pl>, Questato wrote:
    >
    > Przechodzę, nie
    > przeskakuję i to jest ważne w moim pytaniu.
    >

    No nie całkiem, chyba najważniejsze jest to czy dobrze robisz
    stawiająć swoją korzyść (szybkie wejście) przeciw jakimś tam
    zasadom. Przeciskając się przez bramkę możesz spowodować jej
    uszkodzenie - nie od razu ale po jakimś czasie, bo choć sugrowałaś,
    kilka postów wcześniej, że nie znam naszego metra to właśnie
    dlatego, że znam je znacznie lepiej od Ciebie :-) wiem co piszę.

    Tomek


  • 150. Data: 2006-01-08 22:29:45
    Temat: Re: Bramki w metrze i art.54KW
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Dredd wrote:
    > Właściciel sklepu i towaru na
    > podstawie art. 140 k.c. ma pełne prawo - w trosce o swoje mienie - polecić
    > Ci w jego sklepie wchodzić wejściem i wychodzić wyjściem czy np.
    > pozostawić plecak w depozycie.

    Ma prawo to polecić bez jakiejś szczególnej podstawy. Ale klient może
    odmówić i takie polecenie jest nie do wyegzekwowania. Szczególnie jeśli
    "niepokorny" klient zechce skorzystać z publicznej oferty sprzedaży (co
    jest jego prawem, i to egzekwowalnym).

    --
    Paweł Sakowski <p...@s...pl>

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1