ostatnio zatrzymal mnie patrol policji s stwierdzil ze musza mi zatrzymac
parwo jazdy poniewaz nie ma wpisanego adresu zameldowania.
Moje pytanie czy w tym smiesznym kraju trzeciego swiata brak stalego
meldunku =brak praw obywatelskich?

do góry

mialem podobna historie z cyfra+
nie chcieli mi sprzedac talerza z dekoderem bo nie mialem zameldowania.
Stwierdzilem pismem ze talerz planuje przyczepic sobie na plecy a dekoder
nosic w plecaku bo to telewizja cyfrowa i jak najbardziej przenosna.

Konstytucja RP mowi w jednym z punktow ze NIE MOZNA DYSKRYMINOWAC zadnego
obywatela pod JAKIMKOLWIEK powodem, tj. np. brakiem stalego zameldowania.

Dzwonilem do Rzecznika Praw Obywatelskich i takie historie z adresem odrazu
kwalifikuja sie do skargi !

Proponuje wystosowac skarge na czynnosci funkcjonariusza do jego komendanta.

jesli prawo jazdy byly potrzebne zarobkowo obciazyc policjanta dniowkami
ustawowymi.


":wirefree::" <a...@c...pl> wrote in message
news:apkbcg$rra$1@news.tpi.pl...
> ostatnio zatrzymal mnie patrol policji s stwierdzil ze musza mi zatrzymac
> parwo jazdy poniewaz nie ma wpisanego adresu zameldowania.
> Moje pytanie czy w tym smiesznym kraju trzeciego swiata brak stalego
> meldunku =brak praw obywatelskich?
>
>
>

do góry

sprawa sie ma tak musisz posiadać stałe zameldowanie.
jest to potrzebne to nałozenia madatu karnego kredytowanego
gdyz gotówkowe madaty placa tylko cudzoziemcy

jak niemasz meldunku policjat jest zobowiazany wystawic ci nadant gotowkowy
(gozej sie ma sprawa jak niemasz kasy przy sobie )

kredytowanego tobie niemoze wystawic bo niemasz meldunku i komornik
niebedzie wiedział w jakie drzwi zapukac :)

krzychu

do góry

v...@i...net.pl wrote:
[..]
> kredytowanego tobie niemoze wystawic bo niemasz meldunku
> i komornik niebedzie wiedział w jakie drzwi zapukac :)

Bzdura. Przez całe lata nigdzie nie byłem niezameldowany
i gliniarze też mi próbowali wciskać takie kity, ale nie
ze mną te numery :)) Często nawet grozili zatrzymaniem jeśli
nie zechcę od razu zapłacić.
Informowałem ich wtedy, że mają obowiązek wystawić mi taki
mandat - kredytowy - i wpisać adres, który im podam.
A jeśli go bym nie zapłacił to mają prawo wysłać za mną list
gończy i tyle.

pozdrawiam
Arek


--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm

do góry

bzdura :)
od 1 lipca sa nowe nadaty i nowe przepisy wiem bo takie nadaty wystawiaM :)

do góry

Użytkownik <v...@i...net.pl> napisał w wiadomości
news:aplvv0$din$1@serwer.infinity.net.pl...
> bzdura :)
> od 1 lipca sa nowe nadaty i nowe przepisy wiem bo takie nadaty
wystawiaM :)

No dobra, znaczy bezdomny w Polsce nie moze jezdzic samochodem???

Krzysztof

do góry

oczywiscie moze
ale musi miec gotowke :)
inaczej P.J do zatrzymania

do góry

jeszcze jedno niemasz meldunku
jak niezapłacisz gdzie komornik bedzie Ciebie szukał > wiacie śmietnikowej
:)))))))))
Użytkownik <v...@i...net.pl> napisał w wiadomości
news:aplvv0$din$1@serwer.infinity.net.pl...
> bzdura :)
> od 1 lipca sa nowe nadaty i nowe przepisy wiem bo takie nadaty wystawiaM
:)
>
>

do góry

Użytkownik <v...@i...net.pl> napisał w wiadomości
news:apm0ek$ij4$1@serwer.infinity.net.pl...
> jeszcze jedno niemasz meldunku
> jak niezapłacisz gdzie komornik bedzie Ciebie szukał > wiacie
śmietnikowej
> :)))))))))
> Użytkownik <v...@i...net.pl> napisał w wiadomości
> news:aplvv0$din$1@serwer.infinity.net.pl...
> > bzdura :)
> > od 1 lipca sa nowe nadaty i nowe przepisy wiem bo takie nadaty wystawiaM
> :)
> >
> >

Co to są "nadaty" ??

do góry

Użytkownik <v...@i...net.pl> napisał w wiadomości
news:apm0e7$ig8$1@serwer.infinity.net.pl...
> oczywiscie moze
> ale musi miec gotowke :)
> inaczej P.J do zatrzymania

To znaczy:
1 - PJ oddadzą, gdy tylko wpłacę karę nałożoną mandatem, tak ?
2 - Jeśli jestem bezdomny i nie mam zameldowania, a jadę autem i MAM KASĘ, a
NIE POPEŁNIŁEM żadnego wykroczenia (rutynowa kontrola drogowa) - policjant
patrolu winien oddać mi dokument, zasalutować i zwolnić do dalszej jazdy ?
(:-))...
3 - Jesteś policjantem, jak właśnie zapodałeś i znasz z racji wykonywanego
zawodu - przepisy j.w. Pytam poważnie więc. Czy na początku wątku policjant
patrolu miał prawo zatrzymać PJ z powodu PUSTEJ rubryki "zameldowanie" ? (aż
sam sprawdziłem, czy mam wypełnioną (:-)) )...
Sądzę, że odbyła się tak soczysta kłótnia, i Policjant pokazał, że ma
większą pałę, nawet ŁAMIĄC PRAWO - pozostając bezkarnym, bo gówno mu zrobi
jakiś tam pyskacz na drodze. Proste. Ale krótko: - MIAŁ PRAWO zabrać ?..
Oczywiście że miał. Nowe przepisy darowują naszej Policji NIOGRANICZONE
PRAWO (czytaj: - bezprawie) w INDYWIDUALNEJ INTERPRETACJI litery prawa...
Gość policjanta wnerwił - i policjant się odgryzł. Jasne. Bo wystarczyło
zwrócić kierowcy uwagę na fakt ZAPOMNIENIA wypełnienia rubryki
"zameldowanie" i poporsić o INNY dowód tożsamości, np. osobisty, albo
paszport. Ja na przykład zawsze mam przy sobie. Nawet DWA paszporty (i prawa
jazdy też (:-)) ). Tam pisze, gdzie jstem zameldowany.

Ale wracam do sprawy. Policjant niewątpliwie przekroczył kompetencje
stosując zbyt surową karę za...no właśnie. Nie wiadomo, za co, jeśi gość np.
NIE MIAŁ zameldowania i nie było CO wpisać w rubrykę PJ (:-))...

Nasza dyskisja jest akademicka, obawiam się, bo ŻADNE państwo na świecie nie
toleruje jednostek nie podlegających zaszeregowaniu adninistracyjnemu -
czyli bez zameldowania (:-))... I dochodzenie tutaj, czy się było na prawie,
czy też nie - jest chyba zajęciem jałowym... W dzisiejszej Europie człowiek
bez:
1 - zameldowania
2 - PESEL
3 - NIP
4 - Nr ubezpieczenia
5 - konta w banku
6 - telefonu - po prostu NIE ISTNIEJE...

W PJ rubryka "Zamieszkały.." ma być wypełniona i basta. Więcej powiem. W
razie zmiany miejsca zameldowania - należy nie tylko przemeldować samochód.
Należy również wymienić dokumenty. W przypadku starych, papierowych -
wystarczyło zmienić odpowiednie wpisy. Z nowymi, plastikowymi - ponosić
będziemy koszty za każdym razem. Wcale nie małe... Państwo musi mieć
przecież nad nami CAŁKOWITĄ kontrolę. Poruszanie się (latami) w próżni luk
prawnych - nie jest przecież regułą, a WYJĄTKIEM i trudno tu odwoływać się
do naszej kurwy-Konstytucji, z którą każdy robi u nas, co chce (:-))...

Pozdrawiam z filozoficznym smutkiem - miro.

C'est la vie...

do góry