Witam
Jestem wlascicielem dzialki polozonej nad jeziorem. Dzialka ta byla dotychczas
dzialka rolna. W zwiazku z projektem zagospodarowania przestrzennego gminy
dzialka miala szanse stac sie budowlana (juz mazyl mi sie domek), jednak tak
sie nie stalo gdyz dzialka lezy w pasie ochronnym, ktory zajmuje odleglosc 50 m
od jeziora.
Chcialbym sie od tej decyzji odwolac ale nie wiem czy to ma sens.
W zwiazku z powyzszym mam pytanie: czy odleglosc 50 m od jeziora, ktora nie
moze byc zabudowana jest okreslona ustawowo????
Dodam iz w okolicy znajduja sie budynki osrodkow wypoczynkowych polozone
znacznie blizej linii brzegowej jeziora.

Coby


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

[...]
> Dodam iz w okolicy znajduja sie budynki osrodkow wypoczynkowych polozone
> znacznie blizej linii brzegowej jeziora.

Tak zbuduj se domek w samym jeziorze a pozniej
domagaj sie odszkodowania dla powodzianina !
ROZUMIESZ !

TB

do góry

On 24 Apr 2002 23:14:40 +0200 <c...@o...pl> wrote:

> Witam
> Jestem wlascicielem dzialki polozonej nad jeziorem. Dzialka ta byla
dotychczas
> dzialka rolna. W zwiazku z projektem zagospodarowania przestrzennego gminy
> dzialka miala szanse stac sie budowlana (juz mazyl mi sie domek), jednak tak
> sie nie stalo gdyz dzialka lezy w pasie ochronnym, ktory zajmuje odleglosc
50 m
> od jeziora.
> Chcialbym sie od tej decyzji odwolac ale nie wiem czy to ma sens.
> W zwiazku z powyzszym mam pytanie: czy odleglosc 50 m od jeziora, ktora nie
> moze byc zabudowana jest okreslona ustawowo????
> Dodam iz w okolicy znajduja sie budynki osrodkow wypoczynkowych polozone
> znacznie blizej linii brzegowej jeziora.
>

Jak masz wypis z MPZP to mi podeslij, zobaczymy co tam wymyślili, ponadto
napisz w jakiej gmienie chcesz budowac ten domek. Generalnie nie jest to
ustawowo określone, lecz jest jakiś zapis w planie na ten temat to sprawa
pozamiatana, mozesz jedynie wystąpić o zmiane planu :)

Pozdrawiam ... PaweŁ
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Łatwiej zacząć niż skończyć" <Plant>

do góry

Moi drodzy jestescie wszyscy na złym tropie , proponuję sprawdzić sprawę
dostępności do jeziora przez osoby postronne , otóż zgodnie z ustawą każdy
człowiek ma prawo do swobodnego dostepu do jeziora a taki dostęp zapewnia
własnie pas 50m od lini brzegowej jeziora . Pozdrówka Nefas

Użytkownik "PaweŁ N" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:CFN373723150944444@news.pwr.wroc.pl...

> Jedyny zapis odnoszacy sie do odleglosci podanej w gminie mowi o zakazie
> wykonywania obiektow budowlanych, kopania studni, sadzawek, dolow oraz
rowow
w
> odleglosci mniejszej niz 50 m od stopy walu dla zapewnienia szczelnosci i
> stabilnosci WALOW PRZECIWPOWODZIOWYCH (Ustawa z dnia 18 lipca 2001 r.
(Prawo
> wodne) Dz. U. Nr 115, poz. 1229 Art. 85), zapis ten nie dotyczy mojej
dzialki,
> pomimo iz w czesci mojej miejscowosci znajduja sie takie waly, to moja
dzialka
> lezy na wzniesieniu ponad poziomem zapory wodnej i nie zagraza jej powodz.
> Mysle ze wspanialomyslna Rada Gminy podejmujac uchwale uogolnila ja do
dzialek
> w calej miejscowosci nie baczac na zmienne uksztaltowanie terenu.
> We wtorek bede rozmawial w tej sprawie z geodeta w Urzedzie Gminy.
> Prosze o wszelkie uwagi, byc moze nie do konca mam racje??

Poślij geodetę na drzewo i pisz protest. Jak chcesz mogę Ci go skonsultować
bo
sam jestem urbanistą i też robię MPZP. A jeszcze lepiej jak jestes
właścicielem tej działki to możesz napisać nawet zarzut i wtedy przysługuje
Ci
prawo do zaskarzenia projektu MPZP do NSA.

Pozdrawiam ... Paweł

--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Łatwiej zacząć niż skończyć" <Plant>

do góry

> Tak zbuduj se domek w samym jeziorze a pozniej
> domagaj sie odszkodowania dla powodzianina !
> ROZUMIESZ !
>
> TB

dzialka lezy na wzniesieniu nie ma szans na zatopienie, wczesniej by pekla
zapora i w Krakowie (jak to ktos madry obliczyl) byloby 0.5 m wody a jest to
dooooosyc daleko od Krakowa.

Pozdrawiam
Coby

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Jak masz wypis z MPZP to mi podeslij, zobaczymy co tam wymyœlili, ponadto
> napisz w jakiej gmienie chcesz budowac ten domek. Generalnie nie jest to
> ustawowo okreœlone, lecz jest jakiœ zapis w planie na ten temat to sprawa
> pozamiatana, mozesz jedynie wystšpić o zmiane planu :)

Witam ponownie
Dziekuje za odzew

Troche wiecej faktow.
W pierwszym poscie wyrazilem sie troche nieprecyzyjnie. Cala sprawa dotyczy nie
Projektu a planu projektu wylozonego do publicznego wgladu.
Mam jeszcze 3 tygodnie czasu na zgloszenie protestu.

Projekt oparto o art. 18. ust2 pkt 5 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. o
zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U. z 1999 r. Nr 15, poz 139 itd. (nie
wymieniam dalej poniwaz ... czyt. dalsza czesc) z wszystkimi poprawkami do
grudnia 2001).
Po wyslaniu posta na grupe zaczalem sciagac i czytac wszystkie Dz. U. zawarte w
zawiadomieniu z urzedu Gminy (Lodygowice pow. Zywiec) i chyba znalazlem
odpowiedz.
Jedyny zapis odnoszacy sie do odleglosci podanej w gminie mowi o zakazie
wykonywania obiektow budowlanych, kopania studni, sadzawek, dolow oraz rowow w
odleglosci mniejszej niz 50 m od stopy walu dla zapewnienia szczelnosci i
stabilnosci WALOW PRZECIWPOWODZIOWYCH (Ustawa z dnia 18 lipca 2001 r. (Prawo
wodne) Dz. U. Nr 115, poz. 1229 Art. 85), zapis ten nie dotyczy mojej dzialki,
pomimo iz w czesci mojej miejscowosci znajduja sie takie waly, to moja dzialka
lezy na wzniesieniu ponad poziomem zapory wodnej i nie zagraza jej powodz.
Mysle ze wspanialomyslna Rada Gminy podejmujac uchwale uogolnila ja do dzialek
w calej miejscowosci nie baczac na zmienne uksztaltowanie terenu.
We wtorek bede rozmawial w tej sprawie z geodeta w Urzedzie Gminy.
Prosze o wszelkie uwagi, byc moze nie do konca mam racje??

Pozdrawiam
Coby



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Jedyny zapis odnoszacy sie do odleglosci podanej w gminie mowi o zakazie
> wykonywania obiektow budowlanych, kopania studni, sadzawek, dolow oraz rowow
w
> odleglosci mniejszej niz 50 m od stopy walu dla zapewnienia szczelnosci i
> stabilnosci WALOW PRZECIWPOWODZIOWYCH (Ustawa z dnia 18 lipca 2001 r. (Prawo
> wodne) Dz. U. Nr 115, poz. 1229 Art. 85), zapis ten nie dotyczy mojej
dzialki,
> pomimo iz w czesci mojej miejscowosci znajduja sie takie waly, to moja
dzialka
> lezy na wzniesieniu ponad poziomem zapory wodnej i nie zagraza jej powodz.
> Mysle ze wspanialomyslna Rada Gminy podejmujac uchwale uogolnila ja do
dzialek
> w calej miejscowosci nie baczac na zmienne uksztaltowanie terenu.
> We wtorek bede rozmawial w tej sprawie z geodeta w Urzedzie Gminy.
> Prosze o wszelkie uwagi, byc moze nie do konca mam racje??

Poślij geodetę na drzewo i pisz protest. Jak chcesz mogę Ci go skonsultować bo
sam jestem urbanistą i też robię MPZP. A jeszcze lepiej jak jestes
właścicielem tej działki to możesz napisać nawet zarzut i wtedy przysługuje Ci
prawo do zaskarzenia projektu MPZP do NSA.

Pozdrawiam ... Paweł

--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Łatwiej zacząć niż skończyć" <Plant>

do góry

Użytkownik "nefas" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aab31q$4k5$1@flis.man.torun.pl...
> Moi drodzy jestescie wszyscy na złym tropie , proponuję sprawdzić
sprawę
> dostępnoœci do jeziora przez osoby postronne , otóż zgodnie z ustawš
każdy
> człowiek ma prawo do swobodnego dostepu do jeziora a taki dostęp
zapewnia
> własnie pas 50m od lini brzegowej jeziora . Pozdrówka Nefas
>

Podstawa prawna na te 50 m, pierwszy raz słyszę?
--
Pozdrawiam

Kotewka
k...@w...pl

do góry

> Poœlij geodetę na drzewo i pisz protest. Jak chcesz mogę Ci go skonsultować bo
> sam jestem urbanistš i też robię MPZP. A jeszcze lepiej jak jestes
> właœcicielem tej działki to możesz napisać nawet zarzut i wtedy przysługuje Ci
> prawo do zaskarzenia projektu MPZP do NSA.

Juz zaczynam myslec nad protestem, dzieki za wsparcie

Pozdrawiam
Coby

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2f8e.000003be.3cc98fab@newsgate.onet.pl...
> > ...dostępnoœci do jeziora przez osoby postronne , otóż zgodnie z
ustawš każdy
> > człowiek ma prawo do swobodnego dostepu do jeziora a taki dostęp
zapewnia
> > własnie pas 50m od lini brzegowej jeziora . Pozdrówka Nefas
> >
>
> Tak kazdy ma prawo dostepu do jeziora, ale ja przeciez nie chce
zakupic kawalka
> ziemi od U. Gminy a miec mozliwosc wybudowania domu na dzialce,
ktora od
> dziesiatek lat nalezala do moich przodkow. Do jeziora mozna dojsc
droga
> przebiegajaca obok, a poza tym miedzy dzialka a jeziorem jest teren
nalezacy do
> Zarzadu Wodnego i tam mozna sobie spacerowac bez problemu. Chyba nie
chcesz bym
> moja dzialke (za ktora place podatki) przerobil w altanke dla
turystow. Ona
> caly czas nalezy do mnie a to ze na razie jest dzialka rolna to
nikogo nie
> upowaznia do spacerow po niej przeciez moglbym i tak ja ogrodzic.
>
Cały problem polega na tym, że dostęp do jeziora definiuje się jako
możliwość przejścia wzdłuż linii brzegowej, nie możesz ogrodzić
działki tak, że płot będzie uniemożliwiał przejście. Dokładny opis -
p. Prawo Wodne.
Dodatkowo UG mogą wprowadzić obostrzenia dotyczące minimalnej
odległości zabudowy od linii brzegowej ( w Miejscowych Planach
Zagospodarowania Przestrzennego).
Liczne wyjątki nie są wykładnią prawa.

Bardziej kajakarz jak MK
--
Pozdrawiam

Kotewka
k...@w...pl

do góry