eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "Straszliwe" mandaty dla proboszczów za wielokrotne przekroczenie limitów epidemiologicznych [kowid]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 278

  • 101. Data: 2021-04-05 22:30:35
    Temat: Re: "Straszliwe" mandaty dla proboszczów za wielokrotne przekroczenie limitów epidemiologicznych [kowid]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 05.04.2021 o 19:05, TomN pisze:

    >> W dniu 05.04.2021 o 15:44, Kviat pisze:
    >>> Jak oni sobie w tych sklepach radzą? Może niech sukienkowi zapytają się
    >>> jakiegoś pobliskiego sklepikarza jak sobie z tym radzi, skoro sami nie
    >>> potrafią tego ogarnąć.
    >> Tylko po co? Oni usnetu nie czytają i nie wiedzą o Twoich i TomN
    > Ty się od TomN odstosunkuj zomowcu

    Czemu. Myślałem, ze lubisz tak osobiście. :-)
    >
    >> Za okupacji
    > I nie epatuj, bo się pogrąższ.

    Ty, to wiesz, co słowo epatować oznacza? Bo aż w słowniku sprawdziłem,
    bo myślałem, ze źle wiem.
    >
    >>> Bo widzisz, skoro jest mniej osób w kościele, dużo mniej niż zwykle, to
    >>> ci co siedzą na końcu (bliżej drzwi) specjalnie czekają aż dojdą do nich
    >>> ci z przodu żeby razem przez drzwi się przeciskać? To niech nie czekają.
    >>> Będą wychodzić w takich odstępach, w jakich siedzieli.
    >> Przeważnie wąskie gardło sie w drzwiach robi i Ci z tyło ich doganiają.
    > Taaaa. A powiesz nam tu na usenecie dlaczego te z tyłu doganiają?
    > Nie mogą iść wolniej, żeby nie doganiać?

    Dawno, dawno temu, bo aż w XVIII wieku w nieodległej Szwajcarii żył taki
    matematyk i fizyk. Nazywał się Daniel Bernoulli i generalnie był dość
    łebski, więc wiele mądrych rzeczy wymyślił. Między innymi w 1738 roku
    ułożył takie równanie będące jednym z podstawowych praw fizyki.
    Potraktuj masę wiernych, jako ciecz. Załóż, że się nie kręcą. Sprowadź
    przestrzec do dwuwymiarowej, bo pewnie po głowach sobie nie chodzą.

    No i powinieneś zrozumieć, czemu przy stałej prędkości wiernych te fale
    z tyłu nadbiegną na tych przy drzwiach.
    >
    >> Przez drzwi może 1~2 osoby jednocześnie wyjść, a do drzwi bywa kilka
    >> dojść pozwalających kilku osobom przechodzić. Ale, to byś musiał buc z
    ^^^^
    >> raz w życiu w kościele,
    > Sam jesteś BUC...
    > I merytorycznie -- do "komunii" też kilka dojść prowadzi, a jakoś sie nie
    > klinują...

    Jak grzecznie stoją, to nie. Ale jak nie ma kolejki, to tłoczą się przy
    kapłanie. >
    >> teatrze czy jakim kinie, by to wiedzieć.
    > Kurwa, niestety "zamkli" teatry, choć tam inteligentni ludzie chadzali, a
    > kościólków nie zamkli, pomimo, że masa idiotów tam się kowidem wymienia w
    > ramach tzw. obrządków...
    >
    Boję się, że tym COVIDEM, to można się wymienić w pierdylionie miejsc.
    Kościół jest jednym z nich, ale nie nie jedynym.

    --
    Robert Tomasik


  • 102. Data: 2021-04-05 22:34:45
    Temat: Re: "Straszliwe" mandaty dla proboszczów za wielokrotne przekroczenie limitów epidemiologicznych [kowid]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 05.04.2021 o 20:25, Kviat pisze:
    >
    > Kto wie, może gdyby ich poprosić, to tak właśnie w czasach pandemii by
    > wychodzili, gdyby w pandemię były otwarte? Jak kościoły.
    > Zawsze można teatry otworzyć i sprawdzić gdzie panuje wyższy poziom
    > inteligencji. Zarówno wśród organizatorów jak i widzów.

    Teatry można otworzyć. Z zamknięciem kościołów gorzej. Kościół nie
    prowadzi działalności. Zajrzyj do art. 8 Konkordatu.

    --
    Robert Tomasik


  • 103. Data: 2021-04-05 22:47:27
    Temat: Re: "Straszliwe" mandaty dla proboszczów za wielokrotne przekroczenie limitów epidemiologicznych [kowid]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 05.04.2021 o 20:18, Kviat pisze:
    >>> I widzisz durny zomowcu jak się podkładasz...
    >>> Wszystkich (łącznie z grzebanym) wylegitymować, ustalić stopień
    >>> bliskości w
    >>> szeroko zakrojonym śledztwie i już macie wyniki...
    >> Jaki? Co z tego, że znasz tożsamość tych osób?
    > Jak to co? Możecie znaleźć osobę poszukiwaną.

    Ale podczas mszy nie wolno. Rzuć okiem do kodeksu karnego.

    > Nie po to legitymujecie? Całkiem niedawno twierdziłeś, że to właśnie
    > jest prawdziwy powód legitymowania.

    To, ze sto razy powtórzysz jakąś bzdurę nie spowoduje, że ona stanie się
    mądrzejsza.

    --
    Robert Tomasik


  • 104. Data: 2021-04-05 22:56:47
    Temat: Re: "Straszliwe" mandaty dla proboszczów za wielokrotne przekroczenie limitów epidemiologicznych [kowid]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 05.04.2021 o 19:20, A. Filip pisze:
    > A kto dostaje mandaty/grzywny za niespełnienie wymogów przeciwpożarowych
    > w budynku kościoła? Papież w Watykanie?

    Ja podejrzewam, że architekt albo kierownik budowy. Oczywiście nie można
    wykluczyć, ze bedzie to proboszcz, ale nie z tego powodu, ze jest
    proboszczem. Co do zasady proboszcz o przepisach ppoż może nie mieć
    zielonego pojęcia.
    >
    > W tym wątku chodzi zasadniczo o odpowiedzialność osoby/instytucji
    > odpowiedzialnej za budynek za epidemiologiczne przepełnienie.
    > Indywidualna odpowiedzialność uczestników przepełnienia to kwestia
    > poboczna na osobny wątek IMHO.

    Wiem i się z Tobą zgadzam. Tylko kościół (budynek) należy do wiernych, a
    nie do proboszcza. Weź rzuć okiem do Konkordatu i dalej do Prawa
    kanonicznego, bo Konkordat "każe" nam stosować Prawo Kanoniczne.
    Sprawami ziemskimi parafii rządzi w dużej mierze rada parafialna.

    Żeby Ci uzmysłowić, to jest tak coś, jak z Sejmem. Uchwalają bzdurę, ale
    poszczególnych posłów za uchwalenie tej bzdury nie możesz pociągnąć do
    odpowiedzialności.

    Ad rem, to oczywiście ludzi się policzyć przed wejściem da, ale w
    sytuacji, gdy nie ma jednoznacznie powiedziane, kto za to odpowiada, a w
    dodatku nikt tego robić nie chce, to szanse na to, ze zostanie to
    zrobione uważam za znikome. Oczywiście możemy ukarać księdza proboszcza
    i nawet on ten mandat przyjmie. Ale w mojej ocenie, jeśli nie przyjmie,
    to w sądzie się tego obronić nie da.


    --
    Robert Tomasik


  • 107. Data: 2021-04-05 23:01:55
    Temat: Re: "Straszliwe" mandaty dla proboszczów za wielokrotne przekroczenie limitów epidemiologicznych [kowid]
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >> Zadziwiajace ale nie widziałem szefa policji ktory by wystepował
    >> do rzadu o zmiane tych przepisów tłumaczac łopatologicznie takie
    >> łopatologiczne sprawy...
    >
    > Policja nie jest od łopatologicznego tłumaczenia komukolwiek
    > czegokolwiek.

    ;-DDDD
    Serio, wy sie tam nie komunikujecie z ministerstwem?
    Nie opiniujecie projektów w ramach konsultacji?

    > To nei jest jakaś tajemna wiedza. To wszyscy
    > policjanci wiedzą.

    Nie chodzi o wiedze policjantów tylko o wiedze rzadzacych.
    Skoro kaza wam stosowac takie prawo to widocznie nie wiedza.

    > A podobno są głupsi od piszących na te grupę, o
    > kwiecie narodu w postaci posłów, senatorów i innych polityków nie
    > wspominając.
    >
    Musze ci uwierzyc na słowo.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac
    'wali' i mam ja gdzies" MikeXex


  • 106. Data: 2021-04-05 23:01:55
    Temat: Re: "Straszliwe" mandaty dla proboszczów za wielokrotne przekroczenie limitów epidemiologicznych [kowid]
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >>>>> Pod warunkiem, że musisz tego sam zrobić od początku do końca
    >>>>> :-)
    >>>> A ktos narzuca ustawa ze trzeba to robic samemu?
    >>>> No to musze prosić o ustawe.
    >>> Nie zrozumiałeś. Nie chodzi o to, ilu księży tam będzie stało,
    >>> tylko "Ty sam amsz wszystko wymyślić".
    >> Ksieza jakos radza sobie z ogarnianiem całego majatku to i z taka
    >> rzecza musza sobie sami poradzic.
    >> Jak maja z tym problem to niech pisza do bizkupa zeby im jakiegos
    >> umyslnego przysłał.
    >
    > Nadal nie zrozumiałeś :-)

    To moze popracuj nad jasnoscia przekazu bo ja ogolnie dosc kumaty
    jestem...
    >>
    >>>> Ogolnie jako były ministrant otwieram szeroko oczy na sugestie
    >>>> ze ksiadz musi coś zrobić sam...
    >>> Widać. :-)
    >> Co widac?
    >
    > Że starasz się. Otwiersza oczy. Coraz więcej dostrzegasz.
    > Postudiuj BUSHIDO. Spróbuj ze światłem księżyca poeksperymentować,
    > bo na razie tak w pełnym słońcu działasz. niby widać wyraźnie, ale
    > niekoniecznie to, co najważniejsze.
    >
    Och mistrzu, wyprowadz mnie na własciwa sciezke ;-D

    >>> Nie.Ja z reguły na zakupy jeżdżę późno w nocy. Sklep pustawy i
    >>> szybko kupuję to, co potrzebuję.
    >> Ok, osobiscie nie stałes. Ale naprawde nie widziałes kolejek
    >> przed sklepami? Bo stały od rana do wieczora.
    >
    > Moze u Ciebie. U nas nie ma takiego zwyczaju. Sklepów masa. Czasem
    > do mięsa na dobrych stoiskach się kolejki na kilka osób zdarzają,
    > ale to szybko te dobre stoiska otwierają w innych sklepach, albo
    > ludzie odkrywają nowe dobre wędliny.

    Czyli maja w dupie obostrzenia?
    >
    > Zastanawiam sie, z czego moze różnica wynika,, bo nie mam powodu
    > sądzić, ze kłamiesz. U nas handel obliczony na masę gości, a nie
    > przyjeżdżają.
    >
    Mam ci zdjecia przysłac?

    >>> W górach :-) W tym roku też u nas nie było żadnych kolejek.
    >> No i co? Nie macie tam obostrzen ze do sklepu 2 osoby etc?
    >> A markety mieliscie otwarte po nocach dlatego ze w ciagu dnia
    >> kolejki etc czy nie mieliscie?
    >
    > Przyjedź. Zobacz. U nas ludzie jakby mądrzejsi niż w stolicy. Do
    > słupów mniej skorzy sie wiązać. Na torach tramwajowych nie
    > siadają. Da sie normalnie żyć. jak obserwuję czasem, co się w tej
    > stolicy wyrabia, to uważam, że powinno się ją do Krakowa przenieść
    > po prostu.

    wpisałem sobie z cieawości do googla:
    https://gazetakrakowska.pl/zakopane-kolejki-tylko-do
    -lidla-odstepy-
    jednak-sa-zbyt-male/ar/c1-14893741

    https://gazetakrakowska.pl/zakopane-przedswiateczne-
    zakupy-kolejki-
    przed-supermarketami-zdjecia/ar/c1-14909550

    Chcesz powiedziec ze nie ma takiego zwierzecia jak zyrafa? ;-D
    >>
    >>>>> Widzi zapewne. Ma porzycić ołtarz i przestawiać wiernych?
    >>>> On ma przed twarza takie cos co sie nazywa mikrofonem.
    >>>> Jeżeli nie dopilnował na etapie wchodzenia to niech poprosi
    >>>> przed rozpoczeciem mszy.
    >>> Jak ma stwierdzić, które osoby są "nadmiarowe"?
    >> A to juz jest jego problem skoro nie dopilnował na etapie
    >> wchodzenia.
    >
    > Nie. To problem tego, co chce ukarać kogokolwiek.

    sparafrazuje - jebac obostrzenia w kosciele.
    No to o tym cały czas mowa - o wybiorczym traktowaniu,
    >
    >> Naprawde robienie z ksiezy debili nie pomoze.
    >> I udawanie ze tutaj chodzi o brak mozliwości liczenia a nie o
    >> niechec ksiezy do zastosowania sie do obostrzen to nie jest
    >> powazne podejscie do dyskusji.
    >
    > Ależ ja nigdy nie twierdziłem, że o brak możliwości liczenia
    > chodzi. U nas kościoły są pustawe bez obostrzeń. Już od wielu lat,
    > jak chcesz sam się w ciszy pomodlić, to spokojnie znalazłeś sobie
    > kącik, gdzie nie tylko w pobliżu nikogo nie ma, ale pewnie nawet w
    > polu widzenia.

    Aha, czyli cała rozmowa o kosciołach w których bywa 2-3x wiecej ludzi
    niz powinno to bujda na resorach i gadamy od 10 postów o czyms co nie
    ma miejsca?
    >>
    >>>> Szkoda ze nie odpowiedziałes dlaczego ksiadz lepszy od
    >>>> własciciela siłowni...
    >>> Przede wszystkim, o ile można ustawą zakazać prowadzenia
    >>> siłowni, to zakazanie działalności kościołów już raczej by nie
    >>> przeszło.
    >> No to sa te obostrzenia dla kosciołów czy ich nie ma?
    >
    > Są. Oczywiście. Inaczej Ty i Kviat byście "wścieku macicy"
    > dostali, ze nie ma.
    >
    Dziekuje ci za to jakze kulturalne podsumowanie.

    >> Bo ta rozmowa coraz bardziej zaczyna przypominac paragraf 22...
    >
    > Ja jestem praktykiem, a nie teoretykiem.
    >
    Ja jestem pragmatykiem.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy
    potrafią zepsuć stalową kulę...
    Pszemol: No to jest nas dwu...


  • 105. Data: 2021-04-05 23:01:55
    Temat: Re: "Straszliwe" mandaty dla proboszczów za wielokrotne przekroczenie limitów epidemiologicznych [kowid]
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >> Nikt sie nie czepia ze wejdzie 5 babc wiecej.
    >> Nie o taka skale chodzi. nit sie tez nie czepia ze wejdzie 5 osób
    >> wiecej do lidla.
    >
    > I tu wychodzi - nie obraź się za osobistą wycieczkę - Twoja
    > znajomości prawa. A jak wejdzie 6? 7? Może przy dziesięciu się
    > oburzymy? To może od razu ustawić limit 10 większy i obrażać za
    > 11?
    >
    Alez ja sie nie obrazam bo tu nie chodzi o stosowanie prawa co do
    przecinka tylko o odbior spoleczny.
    Jezeli nie rozumiesz ze ludzi to zwyczajnie wkurwia ze policja czepia
    sie demonstracji, czepia sie restauracji, czepia sie siłowni a koscioły
    sa jak swiete krowy to nie dziwie sie ze nie widzisz rowniez kolejek
    przed marketami.

    > Jak się po pewnym czasie ludzie zwiedzieli, ze Ruch Drogowy nie
    > karze za przekroczenie do 10 km/h limitu, to wszyscy zaczęli
    > jeździć limit + 10 km/h. No i jak komuś licznik trochę źle działał
    > i go złapali przy 11 km/h, to przed sadem argumentowali, ze to
    > tylko 1 km więcej.
    >
    Zgoda.
    Ale juz za przekroczenie x2 czy x3 jest kara.

    > Ad rem. Najprościej byłoby przekonać ludzi, że w dobie pandemii
    > włażenie w tłum ludzi bez istotnego powodu jest głupotą. Nie
    > trzeba byłoby limitów. Kary by były zbyteczne. Ale rząd na
    > początku pajacował. Najpierw zagrożenie bagatelizowano. Potem w
    > zależności od tego, czym akurat handlowali "przyjaciele
    > króliczka", to lekiem były a to maseczki, a to przesłony, a to
    > dystans.

    Zgadzam sie ze najlepiej byłoby ludzi przekonac.
    Ale do tego potrzebna jest madra polityka.
    Rzad akurat na poczatku nie bagatelizował - z dzisiejszego punktu
    widzenia trzebaby wrecz ocenic ze zareagował nadreaktywnie w pierwszych
    miesiacach.
    Pajacowanie zaczeło sie pozniej.

    Ale to bez znaczenia bo tu nie o rzad chodzi.
    Jezeli policja ocenia ze najlepiej ludzi przekonac to niech ludzi
    przekonuje a nie wybiorczo karze.
    >
    > Pasowałoby, by ktoś, do kogo ludzie mają zaufanie wyszedł do
    > telewizora i wyjaśnił od początku do końca, o co w tych chodzi,
    > ale podejrzewam, że jest kilka problemów:
    >
    W spoleczenstwie zawsze znajdzie sie grupa która bedzie miała odmienne
    zdanie.
    Pytanie, jak duza jest ta grupa.

    > 1) Nikt nie wie, jak to dokładnie działa, a zatem nikt mający
    > szacunek do siebie nie bedzie głupot ludziom opowiadał.

    Jak co działa? Zarazanie?
    >
    > 2) Jakby wyszedł i powiedział coś innego, niż rząd, to by podważył
    > jego autorytet, a nie da się powiedzieć tego, co rząd, bo rzad już
    > wiele razy zmieniał stanowisko.
    >
    Mam wrazenie ze naukowcy nie specjalnie przejmuja sie tym co mowi rzad.
    Ewentualnie mowiac swoje, unikaja bezposredniej krytyki.

    > 3) Ludzie nie wierzą już telewizji. Choćby najmądrzejszy tam
    > wyszedł i powiedział szczerą prawdę, to ludzie mu nie uwierzą.
    >
    > Reszta jest pochodną tego.
    >
    Reszta czyli co? Wybiorcze egzekwowanie obostrzen?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
    Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"


  • 108. Data: 2021-04-05 23:01:55
    Temat: Re: "Straszliwe" mandaty dla proboszczów za wielokrotne przekroczenie limitów epidemiologicznych [kowid]
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    > W dniu 05.04.2021 o 17:59, Budzik pisze:
    >
    >>>> ksiadz jakby nigdy nic prowadzi dg
    >>> Zwróciłeś uwagę na bardzo istotny aspekt tego zagadnienia. To nie
    >>> ksiądz tam działalność prowadzi. Przecież nie ma opłaty za wejście
    >>> do kościoła. U nas kościoły są otwarte niemal przez cały dzień.
    >>> Nikt tego nie pilnuje. To nie ma nic z działalnością gospodarczą
    >>> wspólnego. Ksiądz jest tylko "zatrudniany" przez wiernych, by
    >>> przeprowadził nabożeństwo.
    >> CZyli tak samo jak sklepy. Mozna wejsc i poogladac, nic nie kupic i
    >> wyjsc.
    >> W kosciele jest tak samo.
    >> To zreszta tylko kwestai przyjetej nomenklatury a ty jak zwykle,
    >> zamiast skupic sie na meritum, postanowiłes dorobić didaskalia.
    >> Dlaczego?
    >
    > Bo w tym konkretnym wypadku ta "nomenklatura" ma krytyczne znaczenie
    > prawne.
    >
    Dlaczego? Przeciez tu i tu sa ustanowione obostrzenia?
    Czyzbys twierdził ze te nałozone na kosciol sa nielegalne?


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu
    1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!"


  • 109. Data: 2021-04-05 23:02:40
    Temat: Re: "Straszliwe" mandaty dla proboszczów za wielokrotne przekroczenie limitów epidemiologicznych [kowid]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 05.04.2021 o 19:27, TomN pisze:

    >>>>> ksiadz jakby nigdy nic prowadzi dg
    >>>> Zwróciłeś uwagę na bardzo istotny aspekt tego zagadnienia. To nie ksiądz
    >>>> tam działalność prowadzi. Przecież nie ma opłaty za wejście do kościoła.
    >>> Ale za wejście, czy też wprowadzenie do "Kościoła" już jest.
    >>> W tzw. neiCenniku to "co łaska"
    >> Chyba żartujesz? W Polsce?
    > Tak ZOMOwcu, w Polsce za chrzest jest "co łaska".

    Nie wiem, czy wiesz, ze chrzest jest takim sakramentem, ze nawet Ty
    możesz dziecko ochrzcić. Potem księdzu to zgłaszasz. Większość rodziców
    woli, by to było uroczyście i wolno im. Ale wymogu nie ma.
    >
    > Ty jednak jesteś "sprytny inaczej"...

    Nie, po prostu staram się wiedzieć i unikam sytuacji, gdy piana zasłania
    mi ogląd sytuacji.
    > .
    >>> To co piszesz jest "poza cennikiem", ja za możliwość wniesienia trumny z
    >>> moja mamą do budynku zwanym kościołem, ii takie tam związane z tym smutnym
    >>> obowiązkiem, wniosłem opłata na oświetlenie kościoła...
    >> No a nie mogłeś wnieść do kaplicy cmentarnej?
    > Nie ma takiej...

    No to z Zakładu Pogrzebowego przywozisz trumnę na cmentarz i dokonujesz
    pochówku. Powiedzmy, że zmarły by był Muzułmaninem. Też by lecieli do
    kościoła z nim?
    >
    >>>> U nas kościoły są otwarte niemal przez cały dzień.
    >>> W PDOZ?
    >> Co rozumiesz za "PDOZ"? Bo ja znam ten skrót jako Pomieszczenia Dla Osób
    >> Zatrzymanych
    > Nie potrafisz czytać?

    Mnie sie wydaje, ze potrafię.

    > Tak zomowcu, pytam o PDOZ i "kaplicę cmentarną"
    > Taką gdzie "odkładacie" tych po użyciu paralizatorów i pałek
    >
    Aaaa! To z reguły zabierają ich do ZMSu.

    --
    Robert Tomasik


  • 110. Data: 2021-04-05 23:11:02
    Temat: Re: "Straszliwe" mandaty dla proboszczów za wielokrotne przekroczenie limitów epidemiologicznych [kowid]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 05.04.2021 o 19:45, TomN pisze:

    >>> podpowiadam, ten, który okazuje krówkę zapewne jej nie zeżarł...
    >> A jak zeżarł? Jest jakiś zakaz żarcia krówek?
    > Poszedłeś na mszę, czy się krówek nażreć zomowcu?

    Jedną krówką wiele się nie posilę. Ale co to ma do rzeczy, po co ja
    chodzę na mszę? U ans koleżanka ciasteczka z cytatami z biblii serwuje.
    Trzeba rozgryźć, żeby przeczytać.
    >
    >>> Skoro "krówka" ma być wejsciówką, to rozumny WIERNY zeżre ją po
    >>> wyjściu a nie na wejściu, mając świadomośc, że ta "krówka", to jego
    >>> "bilet".
    >> Na wejściu drogi Whotson'ie. to można ich liczyć. Ale jak msza trwa, to
    >> tak stwierdzić, który zeżarł, a który twierdzi, że zeżarł, ale nie miał?
    > Ponowię pytanie, poszedłeś na msze czy na wyżerkę?

    Ja chadzam przeważnie, by się pomodlić. Nic nie poradzę, że Ty na mszę
    chodzisz. Bozia ma różnych lokatorów.
    >
    >> Niektórzy mogą jeszcze przynieść swoje z domu. Może bilety wprowadzić?
    > \Może zamknąć jak i inne obiekty użytecznośc publicznej (kina, teatry,
    > siłownie)

    Jest problem. Nawet, gdybyśmy wprowadzili stan wyjątkowy, to Konstytucja
    nie pozwala. Rzuć okiem do Konstytucji.
    >
    > Bo skoro wierni (czytaj półmuzgi) nie potrafią, to trzeba ich chronić

    Głównie przed takimi oszołomami, jak Ty. Jak wierni będą się chcieli
    gromadzić celem modlitwy, to zrobią to w garażu. Trzeba wiernych
    przekonać, że z powodu COVID powinni uważać.
    >
    >>> Wiem, że masz więcej niż 20 lat, więc pytanie dość proste: bilety do
    >>> teatru konsumowałeś po ich "przedarciu"? A może w PKP po kontroli
    >>> sobie żułeś zamiast gumy?
    >> Zdarza mi się wywalić do kosza za bramką
    > Co ty pierdolisz, jaka bramka w PKP? Jechałeś kiedyś PKP?

    Przeważnie korzystam z Małopolskiej Kolei Regionalnej. Ale co to ma do
    rzeczy? Pisałeś o kinach i teatrach.
    >
    >> bo nie są mi potrzebne.
    > Czyli nie jechałeś zomowcu.

    U nas już od wielu lat nie działa. U Ciebie zresztą pewnie też, ale Twój
    poziom umysłu jest na tyle niski, że tego nie ogarniasz.


    --
    Robert Tomasik

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1