Artur Ch. wrote:

> Co tracisz?
> Niczego nie tracisz,

Dowcipniś się znalazł...

> odbycie zasadniczej służby wojskowej jest twoim obowiązkiem.

Pies jechał taki zaszczany obowiązek.

> Dlaczego firma miałaby płacić jakąś odprawę i za co? To samo
> tyczy się armii - jakie mieliby wypłacać odszkodowanie Tobie
> skoro nic Ci nie zrobili.

O, zupełnie nic. Barbarzyńskie pozbawienie wolności i obdarcie z
godności przez jakichś zafajdanych trepów to 'nic'.

Im szybciej ten cały pobór zostanie zlikwidowany, tym lepiej.

Człowiek prosi o konkretną pomoc - jeśli nie jesteś w stanie jej
udzielić, to milcz. A jak tobie się ta armia tak podoba, to trzeba było
tam zostać.