Dnia 8 wrz o godzinie 21:39, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa napisał(a):


>> Co tracisz?
>> Niczego nie tracisz,
>
> Dowcipniś się znalazł...


Dlaczego dowcipniś? Absolutnie nie żartowałem.


>> odbycie zasadniczej służby wojskowej jest twoim obowiązkiem.
>
> Pies jechał taki zaszczany obowiązek.


No cóż, takie jest twoje zdanie. Równie dobrze można "psem jechać" na
pozostałe obowiązki wynikające z Konstytucji, kodeksów itd - ale prawo to
należy zachować - co?


>> Dlaczego firma miałaby płacić jakąś odprawę i za co? To samo
>> tyczy się armii - jakie mieliby wypłacać odszkodowanie Tobie
>> skoro nic Ci nie zrobili.
>
> O, zupełnie nic. Barbarzyńskie pozbawienie wolności i obdarcie z
> godności przez jakichś zafajdanych trepów to 'nic'.


Nie oglądaj filmów typu "Krol" tylko odbądż służbę - potem zabieraj głos -
bo wydaje mi się że historie o 'wojsku' znasz tylko właśnie z mediów i
opowieści kolegów.
Służba zasadnicza jest baaaardzo dobra i konieczna, w dużej części właśnie
tam młodzian nabiera ogłady i szacunku, karności i dyscypliny. Oczywiście
jak to w społeczeństwie - są także jednostki niereformowalne.


> Im szybciej ten cały pobór zostanie zlikwidowany, tym lepiej.


To temat do szerszej polemiki.


> Człowiek prosi o konkretną pomoc - jeśli nie jesteś w stanie jej
> udzielić, to milcz.


Bo?


> A jak tobie się ta armia tak podoba, to trzeba było tam zostać.


Swoje odsłużyłem, ale nie mam potrzeby /przynajmniej na razie/ szukania
pracy w armii, zresztą w moim wieku bym już miał problem by mnie tam
zaangażowano.


--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf