Użytkownik "Sowiecki Agent"
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:fgervm$pim$1@inews.gazeta.pl...

> mozna to udowodnic w przypadku podzegania do niedopelnienia obowiazku
> prokuratora przez Ziobre (odnosnie wlodawy i rzekomej obrony koneicznej,
> ZADEN podrecznik nie potwierdzi tego co mowil ziobro, a po z atym byl
> otoczony prawnikami).
> I podobnie z zalegalizowaniem podsluchu ws Kaczmarka. Gdyby to godzilo
> wniebezpieczenstwo Panstwa to od samego poczatku sprawa Leppera by sie
> zajmowalo ABW a nie CBA, sprawe przejela ABW kiedy zaczelo dotyczyc to
> druggiego ministra i trzeba bylo go zatrzymac (majac do dyspozycji
> material z podsluchu ktory TYLKO abw mogla by wykorzystac do postawienia
> zarzutu).

W opisanych przez Ciebie sprawach udowodnienie umyślności działania
komukolwiek będzie trudne. Najprędzej uda się dowieść - o ile to, co piszą
media jest prawdą - że przekroczył swoje uprawnienia wydając jakiekolwiek
polecenia. Bo prokuratorzy są poniekąd samodzielni. Tę zasadę naruszono
dość wyraźnie za czasów rządów Ziobry z tego co się orientuję. Znam kilku
prokuratorów, którzy odeszli z urzędów nie godząc się na takie praktyki.
Cenię ich o wiele bardziej, niż tych, którzy teraz nagle się obudzili.