W dniu 13.03.2025 o 09:28, Shrek pisze:
> W dniu 13.03.2025 o 09:11, Kviat pisze:
>
>>>> Sugerujesz, że racja może być po stronie faszystów?
>>>> Przecież wiadomo, że nie jest. Spałeś na lekcjach historii?
>>>
>>> Najpierw powiedz skąd tych faszystów wziąłeś.
>>
>> Przykład taki. Możesz sobie wybrać komunizm, czy tam inny totalitaryzm.
>
> Zaraz - chcesz zdeglaizowac partię polityczną bo mogłaby być na przykład
> faszystowska?

Jak to "mogłaby być"?
Albo jest, albo nie jest.

https://wyborcza.pl/7,75398,19179721,nie-obraze-sie-
za-nazwanie-mnie-faszysta-oto-czlowiek-ktorego.html

"Nie obrażę się za nazwanie mnie faszystą". Oto człowiek, którego
Winnicki zaprosił do Sejmu"

https://pl.wikipedia.org/wiki/Robert_Winnicki

Jak wykształcony człowiek, który potrafi czytać i pisać, może mieć
jeszcze jakieś wątpliwości z czym mamy do czynienia?

>> JF po prostu nie rozumie, chociaż tłumaczyłem mu to wiele razy (więc
>> wychodzi na to, że nie jest w stanie zrozumieć),
>
> Bo żadnych konkretów nie podałeś.

Ręce opadają.
Czego jeszcze brakuje?

>> Nie ma znaku równości pomiędzy faszyzmem (czy tam innym reżimem -
>> niepotrzebne skreślić), a demokracją.
>> To nie jest tak, że faszyzm (czy tam inny reżim) jest zwyczajną
>> alternatywą dla demokracji, alternatywą jak każda inna, jakąś
>> równoprawną opcją do wyboru.
>
> Oczywiście. Ale trzymajmy się tematu. Zresztą delegalizacja kandydatów
> to właśnie raczej bliższa jest reżimom niż demokracji.

Bzdura.
Po to powstał zapis w Konstytucji żeby właśnie był bezpiecznik przed
reżimami.

Ile razy jeszcze trzeba to powtórzyć?
Niesamowite... dorośli ludzie... wydawałoby się, że wykształceni...

A szury miały rację.
Piotr