Użytkownik "Przemek R..."
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:dqanmh$b54$1@inews.gazeta.pl...
> >> slyszlaem, aby skazac musza ci wine udowodnic, tylko co to ma do
> >> zatrzymania komputera w przpadku wtpliwoci jezlei nie mozna
> >> ich "rozwiac" na miejscu ?
> >
> > a poczytaj co popelniles powyzej: "bo jezeli ktos nie chce podac
hasla,
> > to juz mozna podejrzewac ze sie czegos obawia"
> > wiec nie zjezdzaj z tematu.
>
>
> nie zjezdzam z tematu, ty raczej zjezdzasz, napisalem ze w przypadku
takiego
> cwaniaczenia maja uzasadnione podejrzenie by zabrac sprzet wcelu
> sprawdzenia,
> a do skazania daleko - tutaj wine nalezy udowodnic co nei stoiw
sprzecznosci
> z tym co wczesniej napisalem.
> Policjant ma wrecz obowiazek podejrzewac ze cos jest nie tak skoro
probujesz
> pewna rzecz przed nim ukryc, nie masz obowiazku
> przekazywac dowodw na swoja wine ale tez nie masz prawa utrudniac
policji w
> zdobyciu takich dowodow.

1. nie mam ochoty ani obowiazku podawac komukolwiek hasla
2. mam ku temu pelne prawo
3. egzekwowanie poszanowanie moich praw nie jest zadnym cwaniaczeniem


> Patrz banalny przyklad, policjnat widzi ze chowasz jakis woreczek do
> kieszeni, mowi tobie bys mu go dal, ty mowisz ze nie dasz bo nie,
> i teraz czy twoim zdaniem policjant aby spradzic zawartosc woreczka
musi ci
> PRZED tym udowodnic ze tam jest narkotyk ? nie dostrzegasz absurdu
wtakim
> rozumowaiu? Wine nalezy udowodnic ale przed skazaniem a nie przed
zdobyciem
> dowodow..

oki ale najpierw musi mi podac podstawe prawna
czy musze mu tez dac discmana, gdy ma takie widzimisie?

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)