eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZbiegł z miejsca wypadkuRe: Zbiegł z miejsca wypadku
  • Data: 2025-12-08 23:55:09
    Temat: Re: Zbiegł z miejsca wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 8.12.2025 o 23:45, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 08.12.2025 o 23:38, Shrek pisze:
    >>> Przed wszystkim problemem nie jest to, że drzwi motorniczy nie widzi,
    >> Nie no, żaden problem że nie widać. Wystarczy biegły, który stwierdzi
    >> że fakt że nie widać nie utrudnia widoczności:P
    >
    > Co miał zobaczyć ewentualnie motorniczy?

    Na początek to czy w drzwiach nie ma nikogo i można zamykać. A potem czy
    ktoś drzwiami nie został jednak przycięty i można jechać. A i tak
    wszystko na wszelki wypadek, bo przecież po sygnale wysiadać nie wolno a
    jak drzwi kogoś przytną to tramwaj nie ruszy. Prawda? No to wystarczy
    jeszcze zoabczyć czy w drzwiach których nie widać, kogoś nie widać i
    można jechać. Brzmi rozsądnie - wypadek nie miał prawa się zdażyć,
    dlatego winą za coś co nie miało prawa się zdażyć nalezy obbciążyć
    morotniczego, bo nie zapobiegł niemożliwemu.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1