eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZbiegł z miejsca wypadkuRe: Zbiegł z miejsca wypadku
  • Data: 2025-12-09 13:00:46
    Temat: Re: Zbiegł z miejsca wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 8 Dec 2025 20:40:48 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 08.12.2025 o 10:29, J.F pisze:
    >>> Biegły twierdził, ze widać drzwi, czy, że motorniczy widzi wychodzące
    >>> osoby? Bo do stwierdzenia, że ktoś został zakleszczony w drzwiach
    >>> widoczność samych drzwi nie jest potrzebna.
    >>
    >> A ile go wystaje, i jak wygląda np skrawek kurtki w lusterku?
    >
    > Rysowałem to wówczas. nie chce mi się szukać.
    >>
    >>>> To nie jest kwestia pękniętego czy źle ustawionego lusterka - tam po
    >>>> prostu nie widać bo "tramwaj zasłania". I tyle "z fizyką hcesz walczyć,
    >>>> nie bądź pan głąb!".
    >>> In concreto walczę z brakiem zrozumienia po Twojej stronie opinii.
    >> Czy opinia stronnicza?
    > Tak, bo niezgodna z opinią Shreka.

    Drzwi absolutnie nie widać, no chyba, że masz taki świetny rysunek.

    Być może widać osobę, ktorej dzwi nogę chwyciły.

    >> Bo że skosy tam są, to każdy widzi, a jeszcze tor może być lekko
    >> zakręcony ... ale chyba akurat było na prostej - przystanki u nas nie
    >> muszą być na prostej ?
    >
    > Nie wiem, ty,m nie mniej, jak jest na lewym łuku, to konstrukcja wagonu
    > jest najmniejszym problemem.,

    Oj tam, oj tam - kwestia rysunku :-)

    Jest np 20cm niewidocznej strefy, i osoba się tam nie zmieści :-P
    Ale dla 105 jest 40cm, i się zmieści :-(

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1