Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z piątek, 04 styczeń 2008 13:18
> (autor Tadeusz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <477e23fc$1@news.home.net.pl>):
>
>> a jak nazwiesz firme która mnie jest winna i nie płaci? tez złodziejem
>
> Oczywiście. Więc Ty ścigaj ich, podobnie jak tamten ściga ciebie. Szczerze
> mówiąc nie chciałbym, żeby któryś z moich klientów mi nie płacił tłumacząc
> się, że inni mu nie płacą... Takie brutalne prawa rynku.
>

Sęk w tym, że on próbował się skontaktować w tej sprawie z tym klientem,
a klient odpowiedział głęboką ciszą... czyli można przypuszczać, że miał
kasę w nosie ;->

Skoro był skłonny czekać spokojnie tyle czasu, to może np. byłby skłonny
się rozliczyć się poprzez odkupienie zobowiązania tamtego, który jako
pierwszy nie zapłacił.