Podobny wątek jest tu:
http://www.goldenline.pl/forum/694722/wysylanie-ofer
ty-handlowej-mailem/s/9

i taka ciekawa historia:

"A ja napiszę co przytrafiło się mojej koleżance, co ma drobny biznes i jej
adres mailowy jest na różnych portalach, katalogach, wizytówkach, stronie
www.
Otóż poszukiwała nowych odbiorców na swoje usługi i produkty, wysyłała
zapytania czy może wysłać ofertę handlową.
Dostała jeden email, że jeśli ona wysyła zapytania, również takowe
zapytania powinna być gotowa odbierać. Jesli chce otrzymać ileśtam milionów
zapytań... niech nadal kontynuuje swoją metodę marketingową.
Jeśli nie chce... niech zrezygnuje z tej metody i kupi pożądną reklamę,
mailing w portalu, czy zajmie się wypozycjonowaniem strony w google.

i... zlekceważyła ten email.
Któregoś dnia nie tak dawno, włączyła komputer, program pocztowy a tu
kilkaset tysięcy wiadomości email.
Na razie przeczytała coś około 200.000 każdy z tych emaili to zapytanie w
stylu:

Szanując Państwa pryatność... itd itd zgodnie z ustawą i dyrektywą itd itd

Oczywiście koleżanka wykręciła numer do straży miejskiej, na policję, do
prokuratury i jeszcze gdzieś i co usłyszała ?
Że każdy może zgodnie ustawą i dyrektywą wysłać zapytanie. Bo każdy ten
email był od innego nadawcy, inny adres email, inny IP. Gdyby jedna osoba,
jedno IP wysłało pół miliona maili to wtedy rozmowa jest inna.

Tak więc nie róbcie komuś czegoś, czego sami nie chcecie otrzymać."


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://foto.3mam.net/Kielce/slides/foto_Kielce_110.p
hp