eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRP3 100 lat za Nigerią ;-) › Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
  • Data: 2020-10-10 15:12:15
    Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 10.10.2020 o 06:59, Budzik pisze:

    >> Nie chce mi się liczyć, ale nie wykluczam, że to tak, jakbyś
    >> zabierał prewencyjnie każdemu rowerzyście poza sezonem jadącemu po
    >> drodze publicznej rower, bowiem być może jedzie on pod wpływem
    >> alkoholu. Tak na wszelki wypadek na rok. No powiedzmy tym w wieku
    >> 25~50 tat, bo ich mniej. Bez wątpienia niektórzy z nich jeżdżą pod
    >> wpływem. Zabranie rowerów wpłynie na zmniejszenie pijanych
    >> rowerzystów.
    > Po pierwsze - mowimy o ksiezach - powinni być poza podejrzeniem.

    A to czemu? Ludzie, jak ludzie. Mam kilku znajomych w stanie duchownym.
    Fajni koledzy / koleżanki, ale nie widzę powodu, by ich za nadludzi uważać.

    > Po drugie sam sobie musisz odpowiedziec na pytanie czy wieksza krzywda
    > bedzie odsuniecie na rok ksiedza od dzieci czy jego nie odsuniecie
    > kiedy okaze sie ze jest on pedofilem.

    Ja osobiście w ogóle, to mam inny pomysł. Takie ułożenie tego
    wszystkiego, by ksiądz nie spotykał się sam na sam z dzieckiem. Posada
    przyzwoitki nie było odmianą bodygardingu przed masowymi gwałtami.

    Akurat z różnych powodów miewam kontakt z młodzieżą. Nie umówił bym się
    na zajęcia z pojedynczą osobą nieletnią i już. Bo mi problem nie jest
    potrzebny. W ostateczności za przyzwoitkę córka robi :-) Dziwię się
    kolegom, którzy się nie boją spotkać sam na sam na strzelnicy, że
    później będzie jakaś dwuznaczna sytuacja i będą się z głupot tłumaczyć.
    Jeśli już ktoś się uprze sam na sam (bo pewne rzeczy nie da się grupowo
    robić) to pani sobie koleżankę, kolegę, mamę , tatę dziadka
    przyprowadzi. Może siedzieć na ławce na kulochwycie tylnym i nie musi
    strzelać.

    Ksiądz odprawiający mszę ma niewielkie szanse skrzywdzić wiernego w
    kościele. Co, bedzie go lubieżnym wzrokiem obrzucał? Zajęcia na parafii
    w grupie też nie sprzyjają jakimś zagrożeniom. Czy widzisz powód do
    spotkań przez księdza z dzieckiem sam na sam? Jeśli chce, to kolegę zawoła.
    >>
    >> Ale wracając do poważnej dyskusji, to nei wiemy ile jest tych
    >> pomówień w skali Kościoła, czy choćby kraju. Bo jak kilka, to
    >> oczywiście pomysł denuncjacji każdego przypadku ma sens. Ale jak w
    >> biskupów "walą" jakoś masowo tymi pomówieniami, to może być
    >> problem z oceną, które są sensowne.
    > W tym konkretnym poscie odniosłem sie do konkretnej sytuacji.
    > Przeciez chciałes rozmawiac o konkretnych...
    >
    Rozumiem, ale nie możemy na to patrzeć bez świadomości całokształtu.

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1