Juz to zrobilam na policji mowia ze go nawet zatrzymac nie moga musialby
mnie okaleczyc albo zabic ale najlepiej zeby mnie tak okaleczyl zeby nic nie
zrobil wtedy moga zaczac dzialac takto nie moga mu nic zrobic mam 13 letnia
corke ktora dostaje smsy typu "powiedz tej kurwie ze ja zniszcze" doszlo do
tego stopnia ze jak wpadl w furie i zamknelam sie w lazience to przyjechala
policja i rzucil sie na policjanta policjanci wzieli go na komisariat i
wpuscili mu lanie byl spokoj na tydzien potem chodzenie za mna czatowanie
pod praca powrocilo.... Dla wyjasnienia trzy samochody byly potrzebne bo
prowadzilam dzialalnosc (wozilam pary do slubow) byly to drogie amerykanskie
limuzyny. Jesli chodzi o kolejna odpowiedz na temat "na zlosc babci odmroze
sobie uszy" to mam z nim wczesniej wspomniane dziecko. On wprost mowi ze ja
sobie dam rade jak komornik mnie bedzie scigal a ty nie bo masz dziecko....
Zdazalo sie ze mnie uderzyl zglaszalam to na policje policja go zabierala na
przesluchanie przyznawal sie mowil ze tak mnie kocha ze predzej mnie zabije
niz pozwoli mi odejsc. wszystko jest w protokole a sprawa o rozwod jest juz
trzecia z kolei. A ja sie po prostu tego czlowieka boje stad tez chcialabym
azeby mi ktos tu pomogl. W tej chwili juz zmienilam drugiego adwokata ktory
oprocz wziecia pieniazkow nie zrobil doslownie nic....