eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOchrona praw autorskich w internecie › Re: Ochrona praw autorskich w internecie
  • Data: 2004-02-15 22:09:58
    Temat: Re: Ochrona praw autorskich w internecie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Olgierd" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:1p4fyzhziqly8.dlg@olgierd.gov.pl...

    > Nie chodzi o poglądy, nie rozumiesz tego? :((((

    No właśnie nie potrafię, choć się staram i w tym cała rzecz. Rozumiem, że
    go Ty lub ktoś inny nie lubi. Wasza sprawa. Rozumiem, że macie do tego
    powody. Nawet niektóre znam, czy to z postów na priv, czy z wypowiedzi na
    grupie. Nie potrafię tych danych zweryfikować. Nie mam podstaw by Wam nie
    wierzyć, że sugerowane przez Was przewinienia Arnold popełnił, ale i
    żadnych podstaw do tego, by wierzyć. Zresztą mówiąc szczerze mało mnie to
    interesuje, bo załóżmy potrafił bym przy stosunkowo niewielkim wysiłku to
    zweryfikować. Nie chce mi się.

    Rozumiem, że nie chcecie z nim korespondować. To również Wasze prawo i nie
    mam zamiaru w nie ingerować. Uważacie Go za głupca - też Wam wolno. Ale
    skąd ten nacisk na inne osoby, by z gościem nie dyskutowały, tego
    zrozumieć nie potrafię? Co to komu przeszkadza albo czemu taki zbiorowy
    nacisk miał by służyć. Weźcie jakoś mi to wyjaśnijcie. Może jestem oporny
    na sugestie, ale jednak nie mam pomysłu. Tak kawę na ławę proszę, czemu
    miało by to niby się przysłużyć. Kto miałby i w jaki sposób na tym
    skorzystać.

    Na grupie jest kilka gorszych moim zdaniem osób, które piszą bardziej
    bezsensu i które mam w KF-ie. Ale jakoś nikogo z Was nie namawiam, by
    zrobiły podobnie i nawet nie mam w zwyczaj tych osób o tym informować. Bo
    po co wszczynać awantury. Dany gość powinien się sam domyślić, że nie
    widzę jego postów, po tym, jak któryś kolejny raz nie odpowiadam na jakieś
    szczeniackie poszczekiwania. A nie widzę, bo po prostu szkoda mi czasu na
    czytanie kretynizmów. Ale jeśli ktoś inny lubi, nie mam zamiaru mu tego
    zabraniać. W końcu to jego sprawa.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1