eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKolizja drogowa › Re: Kolizja drogowa
  • Data: 2009-09-07 14:49:46
    Temat: Re: Kolizja drogowa
    Od: "pmlb" <p...@d...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > W zaistniałej sytuacji mam pytanie. Czy policjanci orzekając o mojej winie
    > nie nadużyli kompetencji, rzeczywiście mieli rację. Czy ów mandat
    > rzeczywiście jest zasadny, i czy to przypadkiem nie ten facet jest winny
    > całej sytuacji. Przypominam, iż ja nie mogłem go zobaczyć, ani w szybie
    > bocznej, ani w lusterkach. on mnie widziałdoskonale. Tylnie światła
    > cofania
    > też powinny mu dać do myślenia. W zaistniałęj sytuacji\, czy moja wina
    > jest
    > zasadna, czy można się gdzieś odwołać, czy jest sens się handryczyć i czy
    > takie orzeczenie o winie rzeczywiście jest zasadne. W razie czego mam
    > porobione zdjęcia z miejsca stłuczki (które można wykorzystać jako dowód).

    Na drodze sa takie dwa przypadki kiedy na 99% jestes winien!
    1. Cofanie (co dotyczy ciebie) jako najtrudniejszy manewr na drodze.
    2. Przywalenie w dupe samochodu (lub innego uczestnika ruchu) przed toba,
    jako niezachowanie nalezytej odleglosci.
    To sa zelazne dwa przypdaki kiedy wina jest ewidetna na 99%:)))
    Nie przyjecie mandatu nic by ci nie dalo, i tak sad orzekl by twoja wine,
    chyba, ze masz wojka w kancelari prezydenta lub premiera wowczas by krtos
    wymyslil pomrocznosc poljasna i cie uniewinnil:)))

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1