On Wed, 3 Dec 2025 22:53:04 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 3.12.2025 o 21:24, J.F pisze:
>> Wywalic zawsze możemy.
>> A na udokumentowany stosunek, może nie być czasu.
> Niech zbiera kwity jak chce do nas uciekać.

Fotki kart do głosowania, czy wyroki ? :-)

>>> A reszta... no przykro mi że
>>> ktoś się urodził w kacapii, chujowo na maksa. Ukraincom pewnie też jest
>>> przykro, że tyle kacapów się urodziło.
>>
>> Ale się pewnie cieszą, że część z nich wyjechała i nie dała się
>> zmobilizować.
>
> Akurat mobilizują to głównie biedaków z mniejszości na prowincji.

Ponoć cena rośnie ... chętni się skończyli.

I dawniej, i teraz posuwają się do nacisków ... a Moskwie czy
Peterburku to nie naciskają?

>>> Np przykra sprawa, ale chuj z
>>> kacapami - nie jesteśmy im nic winni - niech wypierdalają do siebie albo
>>> tam gdzie ich lubią. To że są akurat rasy kaukaskiej białej im nie pomoże:P
>>
>> Jak to pojedynczy, tzn "normalny człowiek", to nie widzę powodu, aby
>> mu nie pomóc.
>
> Dopóki ich będą homeopatyczne ilości i da się każdego prześwietlić to
> ok. Jak przestaniemy wyraciać to szlaban w dół i trudno.

Najgorzej z tym prześwietlaniem niestety.

>> Język bliski, coś tam robić umie ... Ukraincom też nie jesteśmy nic
>> winni, a pomagamy.
>
> Ukraincom to akurat coś winni jesteśmy bo są po drodze do nas. Inna
> sprawa że im pomagając... szkodzimy Ukrainie. No ale dla ukrainców czuję
> się bardziej zobowiązany niż dla kacapów czy jakiś migrantów z Afryki.

No ale mówimy o tych niezbyt licznych, których zły los urodził w
Rosji, ale bani nie zrył.
Ewentualnie o tych, którym już trochę zaczął ryć, ale nie na tyle,
żeby im się chciało za Putina umierać :-)

J.