eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzym jest rekompensata allegro z programu ochrony kupujących? › Re: Czym jest rekompensata allegro z programu ochrony kupujących?
  • Data: 2021-09-15 01:42:37
    Temat: Re: Czym jest rekompensata allegro z programu ochrony kupujących?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2021-09-14, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 14.09.2021 o 23:42, JaceK pisze:
    >> A jak nie dochodzi do sprawy karnej to jak to wygląda? Bo rozumiem, że
    >> sąd, decyzja czy tam wyrok, strony przedstawiają dowody, swoje racje itd.
    >
    > Założeniem POK jest złożenie zawiadomienia o przestępstwie. Założenie
    > jest trochę bez sensu, bo każdy może dowolnie kretyńskie zawiadomienie
    > złożyć.
    >>
    >> Ale od października Allegro będzie arbitralnie dopisywać do rachunków
    >> prawie wszystkich sprzedających koszty POK jeśli sobie ustali, że
    >> sprzedający "oszukał". Czy jest jakaś podstawa prawna pozwalająca
    >> Allegro na finansowe obciążenie sprzedawcy w ten sposób? Napisałem
    >> "arbitralnie", bo nie można wnieść sprzeciwu od takiej decyzji do
    >> Allegro i chyba pozostaje sprzedającemu tylko jakaś droga sądowa (jeśli
    >> nie zapłaci to Allegro windykuje).
    >
    > Tak jak to napisałeś, to jest to jakiś bezsens. Nie chce mi się tego
    > śledzić w nich regulaminach, bo nic tam nie sprzedaję, ale to by była
    > jakaś niedorzeczność. Rozumiem sytuację,w której sprzedający zostaje
    > skazany. Ale bez wyroku, to niby na jakiej podstawie by sobie mogli
    > takie rzeczy robić?

    Tez nie wiem jak to wygląda na Allegro, ale taka (podobna) jest/była
    normalna procedura przy płatnościach Paypalem.

    >> Jak to wygląda od strony prawnej? Chodzi mi o sytuację, że kupujący mówi
    >> A, sprzedawca mówi B, allegro rozsądza, że jednak A jest prawdą, wypłaca
    >> kupującemu "rekompensatę" i wlepia sprzedawcy rachuneczek. Allegro
    >> zarzeka się, że nie jest stroną transakcji. Mają swój program POK, mogą
    >> sobie wydawać własne pieniądze jak chcą, ale jaka jest podstawa prawna
    >> bez sądowego wyroku, aby na podstawie oceny wg. jakiejś wewnętrznej
    >> procedury korporacyjnej rozsądzać, że sprzedawca "oszukał" i bez
    >> możliwości odwołania wywodzić z tego konsekwencje finansowe? Chciałbym
    >> zrozumieć ten temat.
    >
    > Też uważam, ze to bez sensu. Kupujący - przykładowo - dostaje zwrot z
    > POK w wypadku pustego opakowania. No ale skąd wiadomo, kto opróżnił
    > opakowanie? Przypadki okradzenia paczki przez doręczyciela, to nie są
    > jakieś nieprawdopodobne sytuacje. Podzielam Twoją opinię, ze ALLEGRO
    > może swoimi środkami dysponować jak sobie tylko chce, ale przenoszenie
    > skutków finansowych na sprzedającego jest co najmniej wątpliwe.
    > Podejrzewam, że umieszczą coś takiego w regulaminie, który zaaprobują
    > sprzedający.

    MZ dokładnie tak.

    > Skutki czegoś takiego mogą być niekoniecznie zgodne z zamierzeniem
    > autorów pomysł. Zakładając, że wypłacą sobie niesłusznie odszkodowanie,
    > to kupujący zmuszony do zapłaty ALLEGRO odszkodowania może złożyć
    > zawiadomienie o oszustwie polegającym na doprowadzeniu do niekorzystnego
    > rozporządzenia mieniem wspólnie i w porozumieniu z kupującym. Może się z
    > tego niezła bryndza zrobić.

    Zawiadomienie oczywiście może sobie złożyć, ale do oszustwa to jeszcze
    trochę brakuje.

    Sprawa jest MZ z kategorii niedozwolonych zapisów umownych i jak ktoś
    się chce w to bawic, to pewnie powinien iść po tej lini. Plus ewentualne
    działania monopolistyczne.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1