eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy wypowiedź Kaczyńskiego o Braunie jest skarżalna? ["działa z OBCEJ inspiracji"]Re: Czy wypowiedź Kaczyńskiego o Braunie jest skarżalna? ["działa z OBCEJ inspiracji"]
  • Data: 2025-07-13 20:51:22
    Temat: Re: Czy wypowiedź Kaczyńskiego o Braunie jest skarżalna? ["działa z OBCEJ inspiracji"]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 13.07.2025 o 16:15, A. Filip pisze:
    > Dla mnie największym ciosem w jaja wiarygodności jest coś co "może"
    > wyglądać na usiłowania "zniknięcia" faktu ile te tablice z 4 milionami
    > ofiar DŁUGO stały.

    Dla mnie nie jest problemem sam fakt, ilu tych ludzi zamordowano. Ilu by
    ich nie zginęło, to i tak zbyt wielu. Natomiast zwracam uwagę na fakt,
    że uważanie za fakt obecnie uznawanej ilości i chronienie jej zakazem
    kwestionowania powoduje, że staje się ona nie wnioskiem, a dogmatem.
    Blokuje się możliwości badania, czy dyskusji.

    Zobacz, że na tym naszym trochę niszowym forum już się znalazł facet
    wygrażający odpowiedzialnością karną, bo ktoś ośmielił się zwrócić
    uwagę, że nikt tych liczb nie zna ściśle. Nie znam prac tego
    przywoływanego tu historyka, co oszacował, ze milion, a nie cztery.
    Problem w tym, że istnieje kilka możliwych podejść do tematu.

    Wydaje mi się, że pomysł z wykazaniem tych dodatkowych 3 milionów jako
    ofiar Oświęcimia mógł wynikać z chęci ukrycia ofiar na wschodzie. Zwróć
    uwagę, że Rosjanie pomordowali masę polskich obywateli (pewnie byli
    wśród nich Żydzi. Najpierw na terenach zajętych po 17 września. Potem
    jak szli w przeciwną stronę i robili czystki klasowe. Po wojnie Żydzi
    szacowali pomordowanych na podstawie ubytku populacji. To najprościej
    było to zrzucić na Niemców. Tak kombinowali z Katyniem. Ponieważ Żydzi
    wiedzieli o szykanach hitlerowskich, to tam na wschodzie mogła być
    nadreprezentacja w populacji, albowiem uciekali przed hitlerowcami.

    Niemcy zacierali ślady, jak mogli. Wykluczysz, że gdzieś w innym miejscu
    nie było miejsca masowych morderstw, które jednak udało im się tak
    zamaskować, że nie znamy go do dziś? Kilku wagonów ze skarbem szukamy 80
    lat. A to duże wagony.
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1