--Moze i Szumowwski zdawal sobie sprawe juz w marcu, bo przeciez to padalo w mediach
czesto, ale ... szczepionki nie bylo.

mozna bylo izolowac tylko dziadkow, kupic maski ffp2 dla personelu i lekarzy i tylko
ich testowac co doprowadziloby do ograniczenia zgonow wsrod dziadkow oraz
zapobiegloby zablokowaniu szpitali albo mozna bylo odwalic narodowa szajbe i zrobic
po swojemu ... efekt mamy jak na dloni, cmentarze i szpitale pelne

--Z drugiej strony jak czytam, ze 20% mieszkancow zachodniopomorskiego ma
przeciwciala, a potem jeszcze szacunki ze polowa zarazen pochodzila od bezobjawowcow
... to tym bardziej trudno powiedziec.

nie widze tu zadnych trudnosci, po prostu zamiast skupic sie na grupie podwyższonego
ryzyka spróbowano ogarnąć całość i skończyło się porażką .... popelniono
katastrofalne bledy w zarzadzaniu i malo tego ze nie uratowali dziadkow to kretyni
wykonczyli jeszcze sporo ludzi ktorzy nie doczekali sie lekarza albo teleporada
zawiodla ....