eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pismaki pierdolone!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 11. Data: 2023-01-21 17:39:13
    Temat: Re: Pismaki pierdolone!
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.01.2023 o 17:24, PD pisze:

    > Różnią się tym, że wiadomo co robi gościu z aparatem. Robi zdjęcia, po
    > co i na co to inna sprawa. Natomiast nurkowie - ch wie co oni tam pod
    > wodą robili.

    W sumie to wiadomo - szukali koksu - i tym sposobem wracamy do
    stwierdzenia marcina, że kulsony ostatnio mają pecha do koksu:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 12. Data: 2023-01-21 17:57:52
    Temat: Re: Pismaki pierdolone!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.01.2023 o 17:24, PD pisze:
    >> Czy możesz mi - albo ktoś z inny z bywających tu, którzy podzielali
    >> Twoje stanowisko - wyjaśnić, czym się różni facet z aparatem pod
    >> obiektem krytycznej infrastruktury oraz dwóch gości w łódce, co to
    >> sobie dronem dno zatoki oglądają? Czyt fakt, ze akurat na morzu
    >> działali, to akurat ma być ten argument, że do nich powinniśmy podejść
    >> poważnie, a do fotografa nie? Może ci policjanci czytują to forum i
    >> uznali, ze w sumie racja. Uznali, że w szukaniu bursztynu nic złego
    >> nie ma.
    > Różnią się tym, że wiadomo co robi gościu z aparatem. Robi zdjęcia, po
    > co i na co to inna sprawa. Natomiast nurkowie - ch wie co oni tam pod
    > wodą robili.

    A jest zakaz? Pytam po prostu. U mnie statkiem nazywamy 200 tonową
    motorówkę. Nie znam prawa morskiego. Po prostu pytam.

    Nie to, by mnie nie niepokoiło to, ze ktoś sobie w zimie nurkuje przy
    naszej krytycznej infrastrukturze nadbrzeżnej, ale po prostu zwracam
    uwagę na problem.

    --
    Robert Tomasik


  • 13. Data: 2023-01-21 17:58:25
    Temat: Re: Pismaki pierdolone!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.01.2023 o 17:39, Shrek pisze:

    >> Różnią się tym, że wiadomo co robi gościu z aparatem. Robi zdjęcia, po
    >> co i na co to inna sprawa. Natomiast nurkowie - ch wie co oni tam pod
    >> wodą robili.
    > W sumie to wiadomo - szukali koksu - i tym sposobem wracamy do
    > stwierdzenia marcina, że kulsony ostatnio mają pecha do koksu:P
    >
    Tylko co do tego mają policjanci?
    --
    Robert Tomasik


  • 14. Data: 2023-01-21 18:02:47
    Temat: Re: Pismaki pierdolone!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.01.2023 o 17:33, Shrek pisze:

    >> W sumie mógł. Zaproponowałem, by albo "oszołoma" ignorować, albo
    >> zrobić "do spodu" badając, czy on tych danych nie gromadzi celem
    >> przekazania obym służbom, albo co najmniej udostępniając je nie godzi
    >> się na to, że one z tego korzystają. Okrzyknięto mnie tu osobą, która
    >> chce nadużywać uprawnień. No przecież on sobie tylko zdjęcia robi.
    > No ale tamci mieli choćby łódkę bez rejestracji. Zresztą ustalić dane
    > próbowali, tylko im z tego co rozumiem niespeclanie się udało.

    A wymagała rejestracji? Po prostu pytam. Bo o ile się orientuję, to na
    wodach śródlądowych jest z tym lekki bajzel. Ostatnio jakieś
    przypomnienie żeglarze wysyłali, ze upływa termin rejestracji łódek w
    systemie REJA 24. Nie wiem, jak na morzu.

    >> Uznali, że w szukaniu bursztynu nic złego nie ma.
    > To po co zpisali dane z dupy?

    Wracamy do tego, o czym p[siałem wcześniej. Albo ignorujemy, albo robimy
    "do spodu".
    >
    >>> Teraz to za późno - już się zmyli;) O to żeby się zastanowić jak to
    >>> powinno działać to wielokrtonie "apelował" audyt obywatelski ale
    >>> nieodmiennie kończyło się to śmiechami z kulsonów, co wymyślali coraz
    >>> to głupsze pomysły i chłopak na nich fejm robił i monetaryzację
    >>> filmów na yutubie.
    >> Nic nie jest za późno. To problem, który od dłuższego czasu istnieje.
    > No to do roboty!

    Ja tam mam własne przemyślenia w dostępnym mi zakresie i uważam, ze albo
    ignorować, albo robić "do spodu". Nie ode mnie zależy reszta.
    >
    >>> Nie wydaje mi się, żeby zatoki gdańskiej pilnowali ochroniarze;)
    >> Nie mam zielonego pojęcia, ale policjantów też średnio o to podejrzewam.
    > No to jak nie masz pojęcia to po co o ochroniarzach na rencie piszesz?
    >
    Widzisz, jak Ty mało o mnie wiesz :-P

    --
    Robert Tomasik


  • 15. Data: 2023-01-21 18:35:11
    Temat: Re: Pismaki pierdolone!
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.01.2023 o 17:58, Robert Tomasik pisze:

    >> W sumie to wiadomo - szukali koksu - i tym sposobem wracamy do
    >> stwierdzenia marcina, że kulsony ostatnio mają pecha do koksu:P
    >>
    > Tylko co do tego mają policjanci?

    Co policjanci mają do koksu? W zasadzie czego nie mają - jak marcin
    stwierdził do koksu nie mają szczęścia:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 16. Data: 2023-01-21 18:37:39
    Temat: Re: Pismaki pierdolone!
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.01.2023 o 17:57, Robert Tomasik pisze:

    > A jest zakaz? Pytam po prostu. U mnie statkiem nazywamy 200 tonową
    > motorówkę. Nie znam prawa morskiego. Po prostu pytam.

    Nie mieli uprawnień do nurkowania, pozwolenia na nurkowanie, rejestracji
    łodzi dwóch z nich nie miało dokumentów. To trochę tak jabyś jechał
    niezarejstrowanym samochodem, bez prawka i pod zakazem i na dodatek
    wyjebał się z drogi. I powiedział, że szukasz bursztynu i panowie
    policjanci powiedzieli "a to przepraszamy".

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 17. Data: 2023-01-21 18:41:21
    Temat: Re: Pismaki pierdolone!
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.01.2023 o 18:02, Robert Tomasik pisze:

    >> No ale tamci mieli choćby łódkę bez rejestracji. Zresztą ustalić dane
    >> próbowali, tylko im z tego co rozumiem niespeclanie się udało.
    >
    > A wymagała rejestracji? Po prostu pytam.

    Pismaki piszą że nie mieli certów do nurkowania, pozwolenia i nie
    zgłosili wypłynięcia do kapitanatu.

    > Bo o ile się orientuję, to na
    > wodach śródlądowych jest z tym lekki bajzel. Ostatnio jakieś
    > przypomnienie żeglarze wysyłali, ze upływa termin rejestracji łódek w
    > systemie REJA 24. Nie wiem, jak na morzu.

    To ta - nigdy nie widziałem nad morzem takie bez znaków. Więc pewnie z
    jakiegoś powodu jednak ludziki malują te znaczki.

    >>> Nic nie jest za późno. To problem, który od dłuższego czasu istnieje.
    >> No to do roboty!
    >
    > Ja tam mam własne przemyślenia w dostępnym mi zakresie i uważam, ze albo
    > ignorować, albo robić "do spodu". Nie ode mnie zależy reszta.

    Tak wiem - tylko wykonujesz rozkazy:P

    >>>> Nie wydaje mi się, żeby zatoki gdańskiej pilnowali ochroniarze;)
    >>> Nie mam zielonego pojęcia, ale policjantów też średnio o to podejrzewam.
    >> No to jak nie masz pojęcia to po co o ochroniarzach na rencie piszesz?
    >>
    > Widzisz, jak Ty mało o mnie wiesz :-P

    ;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 18. Data: 2023-01-21 18:43:15
    Temat: Re: Pismaki pierdolone!
    Od: PD <p...@g...pl>

    W dniu 21.01.2023 o 17:57, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 21.01.2023 o 17:24, PD pisze:
    >>> Czy możesz mi - albo ktoś z inny z bywających tu, którzy podzielali
    >>> Twoje stanowisko - wyjaśnić, czym się różni facet z aparatem pod
    >>> obiektem krytycznej infrastruktury oraz dwóch gości w łódce, co to
    >>> sobie dronem dno zatoki oglądają? Czyt fakt, ze akurat na morzu
    >>> działali, to akurat ma być ten argument, że do nich powinniśmy
    >>> podejść poważnie, a do fotografa nie? Może ci policjanci czytują to
    >>> forum i uznali, ze w sumie racja. Uznali, że w szukaniu bursztynu nic
    >>> złego nie ma.
    >> Różnią się tym, że wiadomo co robi gościu z aparatem. Robi zdjęcia, po
    >> co i na co to inna sprawa. Natomiast nurkowie - ch wie co oni tam pod
    >> wodą robili.
    >
    > A jest zakaz? Pytam po prostu. U mnie statkiem nazywamy 200 tonową
    > motorówkę. Nie znam prawa morskiego. Po prostu pytam.

    Pewnie nie ma, ale ja odpowiadam na pytanie czym się różni koleś z
    aparatem od tych nurków.

    > Nie to, by mnie nie niepokoiło to, ze ktoś sobie w zimie nurkuje przy
    > naszej krytycznej infrastrukturze nadbrzeżnej, ale po prostu zwracam
    > uwagę na problem.

    Chodzi o to, że nie ma zakazu przebywania/nurkowania? To jest jakiś
    problem? Do 99% (strzelam) przestępstw dochodzi w miejscach gdzie nie ma
    zakazu przebywania i nurkowania.

    PD


  • 19. Data: 2023-01-21 18:52:57
    Temat: Re: Pismaki pierdolone!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.01.2023 o 18:37, Shrek pisze:
    >> A jest zakaz? Pytam po prostu. U mnie statkiem nazywamy 200 tonową
    >> motorówkę. Nie znam prawa morskiego. Po prostu pytam.
    >
    > Nie mieli uprawnień do nurkowania, pozwolenia na nurkowanie, rejestracji
    > łodzi dwóch z nich nie miało dokumentów. To trochę tak jabyś jechał
    > niezarejstrowanym samochodem, bez prawka i pod zakazem i na dodatek
    > wyjebał się z drogi. I powiedział, że szukasz bursztynu i panowie
    > policjanci powiedzieli "a to przepraszamy".

    A to do nurkowania wymagane są jakieś uprawnienia szczególne? Pytam, bo
    nie spotkałem się ani z przepisem "kto nurkuje bez uprawnień", ani z
    organem, który by wydawał jakieś szczególne uprawnienia. A zdarza mi się
    nurkować.

    Uprawnienia są wymagane, jak chcesz zawodowo to uprawiać. No i raczej
    odradza siup schodzenie głębiej bez jakiegoś przeszkolenia, ale to
    osobna sprawa. Nie wiem, jak tam głęboko, ale zdarzało mi się lata temu
    tam bywać i o ile jakoś się to radykalnie nie zmieniło, to szału tam nie
    ma - kilka metrów.

    Obowiązku posiadania dokumentów przy sobie obywatele Polski nie mają. A
    i mało kto kąpiąc się w wodzie zabiera ze sobą dokumenty.

    Pytam o tę rejestrację łodzi, bo nie każda podlega. Obowiązkowi
    rejestracji podlega:
    - jacht (jacht rekreacyjny oraz jacht komercyjny, skuter wodny,
    jednostka pływająca używana do celów mieszkalnych (houseboat) oraz
    drewniana repliki statku historycznego) oraz jednostka pływająca używana
    do amatorskiego połowu ryb, o długości większej niż 7,5 m lub napędzie
    mechanicznym o mocy większej niż 15 kW;
    - jednostka pływająca używana do połowów rybackich,
    - jednostka pływająca uprawiająca żeglugę poza terytorium
    Rzeczypospolitej Polskiej - o ile nie posiada innej niż polska
    przynależności.
    Wiemy, jaka to była łódka? Może nie miała rejestracji, albowiem przepisy
    tego nie wymagają, a dziennikarze - jak to dziennikarze - już o tym nie
    piszą, bo im to burzy koncepcję.

    --
    Robert Tomasik


  • 20. Data: 2023-01-21 18:59:03
    Temat: Re: Pismaki pierdolone!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.01.2023 o 18:41, Shrek pisze:

    >>> No ale tamci mieli choćby łódkę bez rejestracji. Zresztą ustalić dane
    >>> próbowali, tylko im z tego co rozumiem niespeclanie się udało.
    >> A wymagała rejestracji? Po prostu pytam.
    > Pismaki piszą że nie mieli certów do nurkowania, pozwolenia i nie
    > zgłosili wypłynięcia do kapitanatu.

    No to już trochę to inaczej brzmi. Jeśli chodzi o certyfikaty do
    nurkowania, to wymądrzać się nie będę. Przepisy się zmieniają. Po za tym
    nie wiem, jak to na morzu.

    Teraz pytanie o tę zgodę Kapitanatu portu. Może po prostu nie wiedzieli,
    ze jest wymagana. W sumie nie przyszło by mi do głowy, że pływając jakąś
    niewielką łódką przy brzegu trzeba prosić o zgodę. No i wyszliśmy od
    jakiś dronów podwodnych. Oni osobiście tam nurkowali, czy jakimś dronem?
    >
    >> Bo o ile się orientuję, to na wodach śródlądowych jest z tym lekki
    >> bajzel. Ostatnio jakieś przypomnienie żeglarze wysyłali, ze upływa
    >> termin rejestracji łódek w systemie REJA 24. Nie wiem, jak na morzu.
    > To ta - nigdy nie widziałem nad morzem takie bez znaków. Więc pewnie z
    > jakiegoś powodu jednak ludziki malują te znaczki.

    U nas też na łódkach są namalowane, bo kiedyś to się chyba u wojewody
    rejterowało. Teraz nie ma obowiązku, ale o ile ktoś łodzi nie maluje, to
    i tych znaczków nie usuwa. No i wiemy, jaka to była łódź?

    --
    Robert Tomasik

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1