eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mir domowy a rodzina
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 133

  • 91. Data: 2020-08-03 16:05:48
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 03.08.2020 o 14:31, Animka pisze:

    >>>>>> Albo wręcz przeciwnie - "podarowane" mieszkanie jest dla nich kartą
    >>>>>> przetargową i pretekstem do psucia krwi potomkom. Czy powyższa
    >>>>>> sytuacja tego nie przypomina?
    >>>>> na miejscu młodych wyniósłbym się z tego mieszkania, czym prędzej,
    >>>>> bo za
    >>>>> małe i zawsze mała przestrzeń będzie generowała konflikty, błąd
    >>>>> rodziców, że przepisali małe mieszkanko na syna
    >>>> Ba. Pod zastaw tego mieszkania mogą wziąć kredyt, na zakup kolejnego.
    >>>> Starsza Pani wiecznie żyć nie będzie, to spłacą kredyt po jej śmierci.
    >>>> Uważam, że masz rację. Cokolwiek by tu nie wymyślić, to nie będzie to
    >>>> mądre, ani skuteczne. Mamusia sądziła, ze będzie miała do śmierci synka
    >>>> na usługach, a tu on sobie laskę sprowadził.
    >>> Dlaczego do tej laski nie polazł, tylko ją przywlókł do mieszkania
    >>> matki.
    >> Co w tym złego widzisz? Mieszkanie jest jego, a nie mamusi - tak przy
    >> okazji przypomnę.
    > Czyli teraz może nawet mamusię wyrzucić jak śmiecia :-(
    >
    W którym miejscu coś takiego sugerowałem? Po prostu mamusia musi
    zrozumieć, że nie może mieć salonu na wyłączność i jeśli chce mieć coś
    na wyłączność, to mały pokój.

    --
    Robert Tomasik


  • 92. Data: 2020-08-03 16:08:24
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 03.08.2020 o 15:05, ąćęłńóśźż pisze:

    >> może nawet mamusię wyrzucić
    > Nie mógłby, gdyż jest ochrona posiadania.

    W takim wypadku trudno mówić o "ochronie posiadania". Nie można
    "posiadać" jednego pokoju w dużym mieszkaniu. To jest zawsze
    współużytkowanie. Jedna i druga strona, jeżeli nie może się porozumieć
    co do sposobu użytkowania tego mieszkania, to musi iść d osądu. Gdybym
    ja miał orzekać, to uznałbym za sensowne, by starsza pani jednak zajęła
    mniejszy pokój, a małżeństwo większy.

    --
    Robert Tomasik


  • 93. Data: 2020-08-03 16:09:24
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 03.08.2020 o 14:25, Animka pisze:

    >>> To nie jest darowizna. To jest wykup. Darowiznę to się sporządza na
    >>> specjalnym druku i chyba u notariusza.
    >>> Matka powinna wystąpić o wycofanie wykupu mieszkania przez
    >>> niewdzięcznego syna-pasożyta.
    >> Matka nie jest stroną tej umowy i nie za bardzo może występować o
    >> cokolwiek.
    > Jeżeli nie jest stroną to oznacza, że jej mieszkanie ukradziono.
    >
    Nieruchomości nie można ukraść. Bo kradzież, to zabranie w celu
    przywłaszczenia, a nieruchomości nie można zabrać.

    --
    Robert Tomasik


  • 94. Data: 2020-08-03 16:12:19
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 03.08.2020 o 15:09, ąćęłńóśźż pisze:

    >> jak będzie miał dzieci, będzie mógł ofiarować mieszkanie dzieciom, gdy
    >> dorosną, będą miały coś na start. > Gorzej, jak się ożeni z jakąś q... co go
    bezdzietnie pośle do grobu

    > celem dostania 1/2 lokum w spadku (pozostałe 1/2 dla siostry).

    Siostra dziedziczy tylko wówczas, gdy nie ma "zstępnych" i żony, więc w
    takim wypadku całość bierze żona.

    --
    Robert Tomasik


  • 95. Data: 2020-08-03 16:20:13
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 03.08.2020 o 16:09, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 03.08.2020 o 14:25, Animka pisze:
    >
    >>>> To nie jest darowizna. To jest wykup. Darowiznę to się sporządza na
    >>>> specjalnym druku i chyba u notariusza.
    >>>> Matka powinna wystąpić o wycofanie wykupu mieszkania przez
    >>>> niewdzięcznego syna-pasożyta.
    >>> Matka nie jest stroną tej umowy i nie za bardzo może występować o
    >>> cokolwiek.
    >> Jeżeli nie jest stroną to oznacza, że jej mieszkanie ukradziono.
    >>
    > Nieruchomości nie można ukraść. Bo kradzież, to zabranie w celu
    > przywłaszczenia, a nieruchomości nie można zabrać.
    >


    ponoć całe zamki przenoszono do USA :

    https://www.stolenhistory.org/threads/usa-transporte
    d-medieval-castles-monasteries-and-other-buildings.9
    95/


  • 96. Data: 2020-08-03 16:21:25
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 03.08.2020 o 15:17, Queer pisze:
    > u2 <u...@o...pl> wrote:
    >
    >> animka ma projekcję, widać, że animka to zaborcza mamuśka i wychowuje
    >> maminsynków, wręcz muminków
    >
    > Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak bardzo skrzywdzone byłoby dziecko,
    > gdyby animka była matką.
    >

    ty wredny homofobie animka to lesbijka


  • 97. Data: 2020-08-03 18:53:59
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 03.08.2020 o 16:20, u2 pisze:
    > W dniu 03.08.2020 o 16:09, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 03.08.2020 o 14:25, Animka pisze:
    >>
    >>>>> To nie jest darowizna. To jest wykup. Darowiznę to się sporządza na
    >>>>> specjalnym druku i chyba u notariusza.
    >>>>> Matka powinna wystąpić o wycofanie wykupu mieszkania przez
    >>>>> niewdzięcznego syna-pasożyta.
    >>>> Matka nie jest stroną tej umowy i nie za bardzo może występować o
    >>>> cokolwiek.
    >>> Jeżeli nie jest stroną to oznacza, że jej mieszkanie ukradziono.
    >> Nieruchomości nie można ukraść. Bo kradzież, to zabranie w celu
    >> przywłaszczenia, a nieruchomości nie można zabrać.
    > ponoć całe zamki przenoszono do USA :
    > https://www.stolenhistory.org/threads/usa-transporte
    d-medieval-castles-monasteries-and-other-buildings.9
    95/
    >
    Ciekawostka, o której nie wiedziałem. Na pewno przenosi się budynki do
    Skansenów. Tak, czy siak kodeks karny za tym nie nadąża i mówi o
    przywłaszczeniu prawa własności :-)

    --
    Robert Tomasik


  • 98. Data: 2020-08-03 19:11:22
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: RadoslawF <r...@g...com>

    W dniu 2020-08-03 o 14:10, u2 pisze:

    >>>> Ale żywotność obliczeniowa bloku, to 100 lat
    >>> nawet więcej
    >>
    >> One stać mogą długo, ale obliczane były na 100 lat. Bloki z wielkiej
    >> płyty są obliczane na 50 lat.
    >>
    >
    >
    > nawet więcej

    Poważnie ubeku?
    Nieustające pozdrowienia dla twojego papcia mośka i mamy rebeki.


    Pozdrawiam


  • 99. Data: 2020-08-03 19:13:38
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: RadoslawF <r...@g...com>

    W dniu 2020-08-03 o 16:21, u2 pisze:

    >>> animka ma projekcję, widać, że animka to zaborcza mamuśka i wychowuje
    >>> maminsynków, wręcz muminków
    >>
    >> Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak bardzo skrzywdzone byłoby dziecko,
    >> gdyby animka była matką.
    >>
    >
    > ty wredny homofobie animka to lesbijka

    A skąd ubek wie kim jest animka?
    Nieustające pozdrowienia dla twojego papcia mośka i mamy rebeki.


    Pozdrawiam


  • 100. Data: 2020-08-03 19:44:31
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Twoja "znajomość" prawa cywilnego mnie poraża podobnie jak moich lokalnych
    stójkowych.


    -----
    > Siostra dziedziczy tylko wówczas, gdy nie ma "zstępnych" i żony, więc w takim
    wypadku całość bierze żona.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1