eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo pracy › Krótszy okres wypowiedzenia a zwolnienia grupowe

Krótszy okres wypowiedzenia a zwolnienia grupowe

2010-03-18 09:37

Rozważmy następującą sytuację: Z końcem stycznia 2010 r. pracownik otrzymał pismo wypowiadające umowę o pracę na czas nieokreślony, które było bezpośrednim następstwem wdrożenia w firmie procedur związanych ze zwolnieniami grupowymi. Przysługujący mu trzymiesięczny okres wypowiedzenia miał upłynąć 30 kwietnia 2010 r. Tymczasem 10 lutego pracodawca wręczył mu kolejne oświadczenie, które dotyczyło skrócenia okresu wypowiedzenia do jednego miesiąca. Czy postępowanie szefa było słuszne?

Przeczytaj także: Zwolnienia grupowe: konsultacje z pracownikami

Trudna sytuacja w firmie rzeczywiście daje szefowi prawo do jednostronnego skrócenia okresu wypowiedzenia. Zezwala na to art. 36 1 K.p. w sytuacji, gdy:
  • pracodawca ogłasza upadłość,
  • zakład pracy ulega likwidacji,
  • wystąpiły inne przyczyny niedotyczące pracowników.

Chodzi tu więc przede wszystkim o zwolnienia w trybie, o którym mówi ustawa z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. Nr 90, poz. 844 ze zm.), zwana potocznie ustawą o zwolnieniach grupowych.

Trzeba jednak pamiętać, że możliwość skrócenia okresu wypowiedzenia z wymienionych powyżej powodów istnieje wyłącznie wówczas, gdy strony łączyła umowa o pracę na czas nieokreślony. Niemożliwe jest zatem, aby szef starał się tym sposobem wcześniej rozstać z pracownikiem zatrudnionym w oparciu o umowę na czas określony czy na okres próbny.

Ponadto skrócić można jedynie trzymiesięczny okres wypowiedzenia i to najwyżej do 1 miesiąca (zob. uchwała SN z 6.8.1992 r., I PZP 48/92, OSP Nr 7/1993, poz. 137 oraz wyrok SN z 19.12.1990 r., I PR 391/90, OSNC Nr 11/1992, poz. 206). W praktyce oznacza to, że przyspieszone rozwiązanie umowy może dotknąć tylko takiego pracownika, który był zatrudniony co najmniej 3 lata.

Jeżeli zatem pracownik, o którym mowa we wstępie, zatrudniony był na czas nieokreślony, a jego zakładowy staż pracy przekraczał 3 lata, to zasadne wydawałoby się uznać, że decyzja pracodawcy w sprawie skrócenia jego okresu wypowiedzenia została podjęta w sposób prawidłowy. Tak jednak nie było. Dlaczego?

Otóż, kluczowe znaczenie ma tu orzecznictwo SN, m.in. wyrok z 19 grudnia 1990 r. (I PR 391/90, OSNCP 1992, Nr 11, poz. 206), w którym skład orzekający stwierdził, że oświadczenie woli pracodawcy o skróceniu okresu wypowiedzenia musi trafić do rąk pracownika wraz z wypowiedzeniem umowy o pracę. Nie może nastąpić to później.

Powyższy pogląd SN ponownie potwierdził w uchwale siedmiu sędziów z 9 lipca 1992 r. (I PZP 20/92, OSNC 1993, Nr 1-2, poz. 2) stwierdzając, że skrócenie okresu wypowiedzenia dopuszczalne jest tylko przy jednoczesnym złożeniu oświadczenia o wypowiedzeniu.

Postępowanie wzmiankowanego pracodawcy chociaż bezprawne, było jednak skuteczne. Umowa pracownika rozwiązała się wraz z upływem skróconego okresu wypowiedzenia, ale zachował on prawo do rekompensaty za wynagrodzenie utracone na skutek wcześniejszego rozstania z szefem.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: