eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo pracy › Urzędy niegotowe na zmiany w zatrudnianiu cudzoziemców

Urzędy niegotowe na zmiany w zatrudnianiu cudzoziemców

2018-01-10 12:50

Urzędy niegotowe na zmiany w zatrudnianiu cudzoziemców

Urzędniczka © Alexander Lupin - Fotolia.com

Od 1 stycznia 2018 roku obowiązują zmiany w zasadach zatrudniania cudzoziemców. To efekt uchwalonej 20 lipca br. ustawy o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy i niektórych innych ustaw. Okazuje się jednak, że urzędy pracy nie są przygotowane do wdrożenia nowych zasad. Trudności są w głównej mierze efektem wydłużenia procedur weryfikujących oświadczenie, większej liczby załączników do wniosku oraz faktu, że do zarejestrowania dokumentu konieczna jest obecność cudzoziemca w Polsce. Personnel Service szacuje, że ilość rejestracji oświadczeń spadła nawet 10-krotnie.

Przeczytaj także: Uwaga! Zmiany w zatrudnianiu cudzoziemców

- Nowe przepisy dotyczące zatrudniania cudzoziemców to rezultat ustawy uchwalonej 20 lipca 2017 roku. Urzędy pracy miały tylko kilka miesięcy na przygotowanie się do zmian, z których najważniejsze to m.in. wprowadzona nowa kategoria zezwolenia na pracę sezonową czy opłata za rejestrację oświadczenia. Te zmiany w teorii miały porządkować proces zatrudniania cudzoziemców i pozwalać na lepszą kontrolę oświadczeń i z pewnością w dłuższym horyzoncie czasowym tak będzie. Jednak w praktyce na razie mamy do czynienia z chaosem. Proces uległ znacznemu wydłużeniu, formalności stały się bardziej uciążliwe, przez co sporo oświadczeń złożonych w pierwszych dniach roku nadal czeka na zatwierdzenie. Co istotne, wystarczy, że taki stan rzeczy utrzyma się przez dwa miesiące, a spowoduje to duże komplikacje dla polskiej gospodarki – mówi Krzysztof Inglot, prezes zarządu Personnel Service.

Kolejki w urzędach wydłuża odpowiedzialność urzędnika


Przed wprowadzeniem nowych przepisów odpowiedzialność za prawidłowość danych umieszczanych w oświadczeniu o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi obciążała zatrudniającego go pracodawcę. Zadaniem urzędnika było jedynie przyjęcie wniosku i sprawdzenie, czy okres, na jaki wnioskodawca zamierza zatrudnić cudzoziemca, nie przekracza dozwolonych 180 dni. Nowe regulacje przeniosły odpowiedzialność za poprawność danych na barki urzędnika, efektem czego proces weryfikacji dokumentu zabiera już nie kilka, ale kilkanaście minut.

fot. Alexander Lupin - Fotolia.com

Urzędniczka

Urzędy pracy nie są przygotowane na zmiany w zatrudnianiu cudzoziemców.


Z wstępnych szacunków Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w 2017 roku zostało wydanych 1,8 mln oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom. To oznacza, że każdego dnia roboczego rejestrowano nawet 7 200 oświadczeń w całej Polsce. W tym momencie wydawanych jest 10-krotnie mniej dokumentów tego typu dziennie.

Lawina załączników


Jedna strona oświadczenia dla urzędu pracy i jedna strona oświadczenia dla pracodawcy – tylko tyle dokumentów było potrzebnych w 2017 roku. Nowe przepisy spowodowały, że minimalna liczba stron, które trzeba dostarczyć do urzędu pracy wynosi aż osiem. Do wymaganych dokumentów należą m.in. gotowe oświadczenie, potwierdzenie zapłaty w wysokości 30 zł za rejestrację oświadczenia (dołączane pojedynczo do każdego kompletu) czy kserokopia paszportu cudzoziemca z wszystkimi ostemplowanymi stronami. Dodatkowo, w razie jakiegoś błędu w dokumentacji, termin rejestracji oświadczenia wydłuża się do 30 dni.

Warto też pamiętać, że wszystkie te dokumenty będą musiały zostać wydrukowane, a następnie składowane przez urzędy pracy.

Cudzoziemiec potrzebny do rejestracji


Cudzoziemcy z sześciu krajów, których dotyczy uproszczona procedura zatrudniania (Białoruś, Rosja, Ukraina, Mołdawia, Gruzja, Armenia) nie musieli do tej pory przebywać w Polsce, żeby pracodawca mógł zarejestrować oświadczenie o zamiarze powierzenia im pracy. Teraz się to zmieniło. Osoba posiadająca paszport biometryczny lub wizę musi być na terenie Polski, żeby oświadczenie o zamiarze jej zatrudnienia można było zarejestrować. A to oznacza, że przez około 7 dni cudzoziemiec musi przebywać w Polsce bez możliwości podjęcia pracy.
- Z danych otrzymanych z wybranych urzędów pracy wynika również, że problem pojawi się w momencie, gdy pracownik przebywający na Ukrainie będzie chciał zmienić pracodawcę. Do tej pory liczył się sam fakt posiadania oświadczenia. Teraz osoba, która posiada dokument od jednego pracodawcy, nie może z niego skorzystać i przyjechać do Polski pracować dla kogoś innego. W tym celu musi pojawić się w Polsce i zarejestrować dokument u nowego pracodawcy. To kolejna administracyjna trudność – mówi Krzysztof Inglot.

Lepsza kontrola oświadczeń


Od początku roku, pracodawca musi poinformować urząd pracy w ciągu 7 dni o tym, że dana osoba nie podjęła pracy, mimo że zostało zarejestrowane oświadczenie, lub najpóźniej w dniu podjęcia pracy o jej zatrudnieniu. To dodatkowy krok administracyjny, który będzie problemem zwłaszcza dla dużych pracodawców, którzy np. zatrudniają nawet kilkaset osób tygodniowo.

Krzysztof Inglot zwraca jednak uwagę na porządkujący charakter tej zmiany.
– W 2017 roku mogliśmy podawać tak naprawdę tylko szacunki dotyczące liczby pracujących u nas Ukraińców. Zdarzało się bowiem tak, że na jedną osobę rejestrowano kilka oświadczeń, ktoś mógł też nie podjąć pracy w miejscu, w którym powinien. Nowe przepisy powinny to zmienić. Poznamy nie tylko liczbę przyjeżdżających do nas pracowników ze Wschodu, ale też branże, w jakich najchętniej podejmują pracę – podsumowuje Krzysztof Inglot.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: