eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › stowarzyszenie i straszenie mnie przez Sąd
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 1. Data: 2006-10-21 00:29:28
    Temat: stowarzyszenie i straszenie mnie przez Sąd
    Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm>

    Jakieś chyba pięc lat temu byłam członkiem założycielem stowarzyszenia.
    Papiery do sądu zostały złożone, potem odbyło się zebranie, kogoś wybrali do
    zarządu, przestałam być członkiem i się sprawą interesować. Nagle dostaję
    polecony z sądu gdzie piszą mi tak:
    Sąd rejonowy w xxx
    wydział gospodarczy krajowego rejestru sadowego
    referendarz xxx
    po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu xxx
    sprawy z urzędu dotyczącej
    tu nazwa sowarzyszenia
    o przymuszenie
    wzywa:
    komitet założycielski/zarząd stowarzyszenia
    do złożenia w terminie 7 dni wniosku (podpisanego zgodnie z zasadą
    reprezentacji) o wpis do rejestru numeru REGON na urzędowych formularzach
    KRS-Z20 i KRS-ZY wraz z zaświadczeniem z Urzędu Statystycznego o nadaniu
    nuumeru REGON

    - pod rygorem nałożenia grzywny w kwocie 1000 zl na każdego z członków
    zarządu z tytułu nie wykoania obowiązku złożenia wniosku o wpis numeru REGON
    do Krajowego Rejestru Sądowego - art 24 ust. 11 ustawy z dnia 20.08.1997 o
    Krajowym Rejestrze Sądowym.

    i potem uzasadnienie - powołane ustawy wg których powinno się ten regon im w
    zębach kiedyśtam zanieść.

    Co Waszym zdaniem powinnam zrobić - nie mam bladego pojęcia, kto jest
    członkiem zarządu, nie pamiętam, kto został nim zaraz po wyborze, nie jestem
    członkiem stowarzyszenia od kilku lat. Dlaczego akurat mnie ścigają? Drugi
    członek założyciel siedzi w Irlandii od ponad roku a jego rodzina się po
    prostu wyprowadziła, czort wie gdzie.


    pozdrawiam Tatiana
    --
    Zła fotografia, przypominająca twoją twarz,
    więcej jest warta niż świetny pejzaż,
    który wcale nie jest do ciebie podobny.
    /Pierre Dac/


  • 2. Data: 2006-10-21 08:37:26
    Temat: Re: stowarzyszenie i straszenie mnie przez Sąd
    Od: Mecenas <m...@o...pl>

    Xena napisał(a):
    > Jakieś chyba pięc lat temu byłam członkiem założycielem stowarzyszenia.
    > Papiery do sądu zostały złożone, potem odbyło się zebranie, kogoś
    > wybrali do zarządu, przestałam być członkiem i się sprawą interesować.
    > Nagle dostaję polecony z sądu gdzie piszą mi tak:
    > Sąd rejonowy w xxx
    > wydział gospodarczy krajowego rejestru sadowego
    > referendarz xxx
    > po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu xxx
    > sprawy z urzędu dotyczącej
    > tu nazwa sowarzyszenia
    > o przymuszenie
    > wzywa:
    > komitet założycielski/zarząd stowarzyszenia
    > do złożenia w terminie 7 dni wniosku (podpisanego zgodnie z zasadą
    > reprezentacji) o wpis do rejestru numeru REGON na urzędowych
    > formularzach KRS-Z20 i KRS-ZY wraz z zaświadczeniem z Urzędu
    > Statystycznego o nadaniu nuumeru REGON
    >
    > - pod rygorem nałożenia grzywny w kwocie 1000 zl na każdego z członków
    > zarządu z tytułu nie wykoania obowiązku złożenia wniosku o wpis numeru
    > REGON do Krajowego Rejestru Sądowego - art 24 ust. 11 ustawy z dnia
    > 20.08.1997 o Krajowym Rejestrze Sądowym.
    >
    > i potem uzasadnienie - powołane ustawy wg których powinno się ten regon
    > im w zębach kiedyśtam zanieść.
    >
    > Co Waszym zdaniem powinnam zrobić - nie mam bladego pojęcia, kto jest
    > członkiem zarządu, nie pamiętam, kto został nim zaraz po wyborze, nie
    > jestem członkiem stowarzyszenia od kilku lat. Dlaczego akurat mnie
    > ścigają? Drugi członek założyciel siedzi w Irlandii od ponad roku a jego
    > rodzina się po prostu wyprowadziła, czort wie gdzie.
    >
    >
    > pozdrawiam Tatiana
    > --
    > Zła fotografia, przypominająca twoją twarz,
    > więcej jest warta niż świetny pejzaż,
    > który wcale nie jest do ciebie podobny.
    > /Pierre Dac/

    Coś zapomniałaś. Członkiem jesteś bo złożyłaś oświadczenie woli jako
    założyciel. Dopóki nie złożysz rezygnacji z członkostwa w stowrzyszeniu
    to nim jesteś.
    Poczytaj Wasz statut.

    Sąd ma rację. Więc szybciutko załatwiaj REGON lub procedurę likwidacji
    stowarzyszenia.
    Powodzenia.
    Michał


    --
    ================
    www.prawo.hg.pl
    GG 5024066


  • 3. Data: 2006-10-21 10:55:02
    Temat: Re: stowarzyszenie i straszenie mnie przez Sąd
    Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm>

    W wiadomości:ehcmdq$duh$...@n...news.tpi.pl,
    Mecenas <m...@o...pl> napisał(a):
    > Xena napisał(a):
    >> Jakieś chyba pięc lat temu byłam członkiem założycielem
    >> stowarzyszenia. Papiery do sądu zostały złożone, potem odbyło się
    >> zebranie, kogoś wybrali do zarządu, przestałam być członkiem i się
    >> sprawą interesować. Nagle dostaję polecony z sądu gdzie piszą mi tak:
    >> Sąd rejonowy w xxx
    >> wydział gospodarczy krajowego rejestru sadowego
    >> referendarz xxx
    >> po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu xxx
    >> sprawy z urzędu dotyczącej
    >> tu nazwa sowarzyszenia
    >> o przymuszenie
    >> wzywa:
    >> komitet założycielski/zarząd stowarzyszenia
    >> do złożenia w terminie 7 dni wniosku (podpisanego zgodnie z zasadą
    >> reprezentacji) o wpis do rejestru numeru REGON na urzędowych
    >> formularzach KRS-Z20 i KRS-ZY wraz z zaświadczeniem z Urzędu
    >> Statystycznego o nadaniu nuumeru REGON
    >>
    >> - pod rygorem nałożenia grzywny w kwocie 1000 zl na każdego z
    >> członków zarządu z tytułu nie wykoania obowiązku złożenia wniosku o
    >> wpis numeru REGON do Krajowego Rejestru Sądowego - art 24 ust. 11
    >> ustawy z dnia 20.08.1997 o Krajowym Rejestrze Sądowym.
    >>
    >> i potem uzasadnienie - powołane ustawy wg których powinno się ten
    >> regon im w zębach kiedyśtam zanieść.
    >>
    >> Co Waszym zdaniem powinnam zrobić - nie mam bladego pojęcia, kto jest
    >> członkiem zarządu, nie pamiętam, kto został nim zaraz po wyborze, nie
    >> jestem członkiem stowarzyszenia od kilku lat. Dlaczego akurat mnie
    >> ścigają? Drugi członek założyciel siedzi w Irlandii od ponad roku a
    >> jego rodzina się po prostu wyprowadziła, czort wie gdzie.
    >>
    >>
    >> pozdrawiam Tatiana
    >> --
    >> Zła fotografia, przypominająca twoją twarz,
    >> więcej jest warta niż świetny pejzaż,
    >> który wcale nie jest do ciebie podobny.
    >> /Pierre Dac/
    >
    > Coś zapomniałaś. Członkiem jesteś bo złożyłaś oświadczenie woli jako
    > założyciel. Dopóki nie złożysz rezygnacji z członkostwa w
    > stowrzyszeniu to nim jesteś.

    Złożyłam rezygnację z czlonkostwa.

    > Poczytaj Wasz statut.

    A skąd go mam wziąć? Od kilku lat w ogóle zapomniałam o czymś takim jak to
    stowarzyszenie.

    >
    > Sąd ma rację. Więc szybciutko załatwiaj REGON lub procedurę likwidacji
    > stowarzyszenia.

    JAko kto? Jako nie członek? Nie zarząd?
    Bez jaj, przecież to niemożliwe.

    pozdrawiam Tatiana
    --
    Pierwsza miłość - liczy się tylko do drugiej
    /Czesław Banach/


  • 4. Data: 2006-10-21 13:45:39
    Temat: Re: stowarzyszenie i straszenie mnie przez Sąd
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> napisał w wiadomości
    news:ehbpmi$iht$1@atlantis.news.tpi.pl...

    A jesteś członkiem zarządu?


  • 5. Data: 2006-10-21 14:16:53
    Temat: Re: stowarzyszenie i straszenie mnie przez Sąd
    Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm>

    W wiadomości:ehd9ar$o79$...@n...news.tpi.pl,
    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
    > Użytkownik "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> napisał w wiadomości
    > news:ehbpmi$iht$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > A jesteś członkiem zarządu?

    Nie jestem nawet członkiem stowarzysznenia, a co dopiero zarządu. Jednak
    trudno mi udowodnić fakt, że nie jestem wielbłądem.

    pozdrawiam Tatiana
    --
    Najlepszą metodą do zainspirowania odkrywczych myśli,
    jest zaklejenie koperty.
    /Prawa Murphy'ego/


  • 6. Data: 2006-10-21 14:39:25
    Temat: Re: stowarzyszenie i straszenie mnie przez Sąd
    Od: "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl>

    > Nie jestem nawet członkiem stowarzysznenia, a co dopiero zarządu. Jednak
    > trudno mi udowodnić fakt, że nie jestem wielbłądem.

    Odpisz im w dwóch słowach: "CZEGO CHCECIE" i niech się pultają w ludzkim
    języku, a nie powołują się na jakieś niejawne szopki.

    +inż.prawa+


  • 7. Data: 2006-10-21 15:55:40
    Temat: Re: stowarzyszenie i straszenie mnie przez Sąd
    Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm>

    W wiadomości:ehdbfq$rbf$...@a...news.tpi.pl,
    *piotr'ek* <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> napisał(a):
    >> Nie jestem nawet członkiem stowarzysznenia, a co dopiero zarządu.
    >> Jednak trudno mi udowodnić fakt, że nie jestem wielbłądem.
    >
    > Odpisz im w dwóch słowach: "CZEGO CHCECIE" i niech się pultają w
    > ludzkim języku, a nie powołują się na jakieś niejawne szopki.
    >

    Przeciez napisali po ludzku. Chcą numeru REGON i wniosku wpisanie go do
    KRS. A jak im nie dam, to grzywienka ;-(
    pozdrawiam Tatiana
    --
    W sercu każdego człowieka drzemie świnia
    /Auguste Preault/


  • 8. Data: 2006-10-21 16:50:52
    Temat: Re: stowarzyszenie i straszenie mnie przez Sąd
    Od: d...@e...pl


    Xena napisał(a):
    > W wiadomości:ehdbfq$rbf$...@a...news.tpi.pl,
    > *piotr'ek* <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> napisał(a):
    > >> Nie jestem nawet członkiem stowarzysznenia, a co dopiero zarządu.
    > >> Jednak trudno mi udowodnić fakt, że nie jestem wielbłądem.
    > >
    > > Odpisz im w dwóch słowach: "CZEGO CHCECIE" i niech się pultają w
    > > ludzkim języku, a nie powołują się na jakieś niejawne szopki.
    > >
    >
    > Przeciez napisali po ludzku. Chcą numeru REGON i wniosku wpisanie go do
    > KRS. A jak im nie dam, to grzywienka ;-(

    Napisali tez po ludzku, ze grzywna 1000zl grozi _czlonkom_zarzadu_.
    Skoro nie jestes czlonkiem zarzadu, ani nawet czlonkiem stowarzyszenia,
    to nie masz sie czym przejmowac.

    Pozdrawiam Przemek


  • 9. Data: 2006-10-21 22:19:00
    Temat: Re: stowarzyszenie i straszenie mnie przez Sąd
    Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm>

    W wiadomości:1...@h...goog
    legroups.com,
    Użytkownik <d...@e...pl> napisał(a):
    > Xena napisał(a):
    >> W wiadomości:ehdbfq$rbf$...@a...news.tpi.pl,
    >> *piotr'ek* <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> napisał(a):
    >>>> Nie jestem nawet członkiem stowarzysznenia, a co dopiero zarządu.
    >>>> Jednak trudno mi udowodnić fakt, że nie jestem wielbłądem.
    >>>
    >>> Odpisz im w dwóch słowach: "CZEGO CHCECIE" i niech się pultają w
    >>> ludzkim języku, a nie powołują się na jakieś niejawne szopki.
    >>>
    >>
    >> Przeciez napisali po ludzku. Chcą numeru REGON i wniosku wpisanie
    >> go do KRS. A jak im nie dam, to grzywienka ;-(
    >
    > Napisali tez po ludzku, ze grzywna 1000zl grozi _czlonkom_zarzadu_.
    > Skoro nie jestes czlonkiem zarzadu, ani nawet czlonkiem
    > stowarzyszenia, to nie masz sie czym przejmowac.

    Taaa. Tylko dostałam imiennie jako ja to wezwanie i napisali, że _ja_ mam
    dostarczyć te kwity, albo ja zostanę ukarana (ja). Może błędem było
    odbieranie tego poleconego, Tyle tak już mam, że listy odbieram...

    --
    pozdrawiam Tatiana
    --
    Element wybrany losowo z grupy o 99-procentowej wiarygodnosci,
    bedzie nalezał do pozostalego procenta.
    /Prawa Murphy'ego/


  • 10. Data: 2006-10-21 22:28:47
    Temat: Re: stowarzyszenie i straszenie mnie przez Sąd
    Od: "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl>

    > Tyle tak już mam, że listy odbieram...

    Też jak młody, głupi, szczęśliwy odbierałem. A teraz... adresat zmarł...
    miejsce pobytu adresata nieznane... pod wskazanym adresem adresat nie
    zamieszkuje itp.
    Tanio, łatwo, szybko!

    +inż.prawa+

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1