eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1016

  • 911. Data: 2013-04-29 21:09:09
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 29.04.2013 20:56, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2013-04-29 20:51, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    >> I gdzie się nie obejrzysz to policjant, kamera, fotoradar... I to ma być
    >> ta wolność? Że nawet w sraczu se dupy nie mogę podetrzeć bez kamery, bo
    >> zamiast mnie nauczyć za dziecka podcierać, postawisz Kontrolera z
    >> Mandatem za obesranie kibla?
    > Nie wszędzie. Wystarczy, że będzie wykrywalność wykroczeń będzie w
    > promilach.

    No to kto się będzie przejmował, jak statystycznie raz na 25 lat go złapią?

    >Czyli jak np. nie migasz przy zmianie pasa, to gdzieś tak po
    > miesiącu dostajesz mandat. Nie trzeba do tego totalnej inwigilacji,
    > wystarczy oddelegować część policji to pilnowania porządku na drodze.

    I co, policjanty będą latały po mieście i migacze kontrolowały. I to ma
    być wolność? nawet jak nie zatrzyma od razu, a przyśle mandat po
    miesiącu, to oznacza permanentną inwigilację albo niemalże zerową
    skuteczność łapania.

    > Wyłącznie do tego. Ta służba zarobi na siebie.

    No i co z tego? Służby kontrolujące każdego przedsiębiorcę też by mogły
    na siebie zarobić, a słabo by mi się podobały comiesięczne kontrole
    skarbowe.

    Co mi to za radość, że zamiast kursu i egzaminu na PJ będę musiał
    jeździć z sercem na ramieniu, czy przypadkiem znów Pan Policjant nie
    wypatrzył, że gdzieś mi się zdarzyło za późno kierunkowskaz włączyć.

    To jest ta prawicowa metoda, że każdy obywatel ma rozum?


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 912. Data: 2013-04-29 21:13:32
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 29.04.2013 20:58, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 29.04.2013 19:59, Liwiusz pisze:
    >
    >> Takie coś jest strategią ewolucyjnie niestabilną - mając nawet 99%
    >> ateistów i 1% wierzących, w krótkim czasie doprowadzi się (naturalnie)
    >> do odwrócenia proporcji. Głównie dlatego, że wierzący, w przeciwieństwie
    >> do ateistów, nie boją się rozmnażać i umierać.
    >
    > Ateizm nie jest genetyczny. To po prostu pewna dojrzałość umysłowa,
    > kiedy przestaje się bezkrytycznie wierzyć w bajki. U mnie zaczęło się od
    > skompromitowania się teorii "świętego Mikołaja" poprzez podsłuchanie
    > knucia prezentów i "wizyty".

    Teoria ,,św. Mikołaja'' nie jest żadną chrześcijańską teorią tylko
    tradycją ludową, zabawą. Praktykowaną zresztą przez wiele silnie
    ateistycznych rodzin.

    Pismo Święte, prawdy wiary, dogmaty i inne podobne zupełnie z tym nic
    wspólnego nie mają, poza tym, że w kręgach związanych z Kościołem
    Rzymsko-Katolickim pojawia się nawiązanie do św. W kręgach
    protestanckich w USA z Saint Nicholas (czy jakoś tak) wyszło im Santa
    Claus, bo nie rozumieli Saint.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 913. Data: 2013-04-29 21:16:04
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-04-29 20:58, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 29.04.2013 19:59, Liwiusz pisze:
    >
    >> Takie coś jest strategią ewolucyjnie niestabilną - mając nawet 99%
    >> ateistów i 1% wierzących, w krótkim czasie doprowadzi się (naturalnie)
    >> do odwrócenia proporcji. Głównie dlatego, że wierzący, w przeciwieństwie
    >> do ateistów, nie boją się rozmnażać i umierać.
    >
    > Ateizm nie jest genetyczny.

    Bo ja nie o tym. Konkurencji podlegają też wzorce kulturowe.


    > To po prostu pewna dojrzałość umysłowa,
    > kiedy przestaje się bezkrytycznie wierzyć w bajki. U mnie zaczęło się od
    > skompromitowania się teorii "świętego Mikołaja" poprzez podsłuchanie
    > knucia prezentów i "wizyty".

    To raczej efekt tego, że chwilowo człowiek nie doświadcza
    niezrozumiałych i bezsensownych nieszczęść. 90% tychże ateistów
    zastosuje się do zasady "jak trwoga to do Boga" jeśli przyjdzie taka
    konieczność.

    >
    > I podobnie jak inne umysłowe ułomności (np. analfabetyzm) stopniowo zanika.

    Nie znam żadnego prężnie rozwijającego się społeczeństwa ateistycznego.


    >> Co w sumie napawa optymizmem - jakakolwiek byłaby ofensywa ateistów, to
    >> i tak wierzący wygrają. Dobrze zatem, aby byli to nasi (chrześcijańscy)
    >> ekstremiści, a nie pokroju braci Carnajew.
    >
    > Wiesz, tylko to jest argument na poziomie Radia Erewań, komentującego
    > skopanie małej dziewczynki przez Stalina za to, że ośmieliła się prosić
    > o cukierki: "A mógł zabić!".

    Po prostu pomyśl racjonalnie i w tym temacie.

    --
    Liwiusz


  • 914. Data: 2013-04-29 21:20:16
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 29.04.2013 21:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W kręgach protestanckich w USA z Saint Nicholas (czy jakoś tak) wyszło
    > im Santa Claus, bo nie rozumieli Saint.

    A jeszcze w ramach wykładu kulturowego -- wstawili tego fonetycznie
    (nie)zrozumiałego Santa Clausa w miejsce lutrowego dzieciątka
    podchoinkowego, a w Europie jest raczej stosowany równolegle.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 915. Data: 2013-04-29 21:26:05
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 29.04.2013 21:04, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    >>>>> No i co takiego złego głosi choćby KK?
    >>>> Homoseksualizm to choroba.
    >>> Prawda.
    >> Kłamiesz.
    > Kłamiesz.

    Twoja teoria ma tyle samo poparcia, co teoria płaskiej Ziemi.

    >>>> Antykoncepcja jest zła.
    >>> Prawda.
    >> Kłamiesz.
    > Kłamiesz.

    Jak wyżej.

    >>>> Macie bezmyślnie słuchać i bezdyskusyjnie wykonywać polecenia.
    >>> Zakładam, że KK to wasz skrót na KRK czyli Kościół Rzymsko-Katolicki.
    >>> Jak tak, to takiej nauki on nie głosi.>
    >> Ależ tak.
    >
    > Ależ nie.

    Ależ tak. Jak Papa ogłosi, że Bóg mu kazał wszystkich innowierców tępić,
    to Katolicy mieliby taki obowiązek. Na szczęście póki co przyznaje się
    tylko do telefonów z "nieba" w drobnych sprawach, jak np. jedzenie lub
    nie mięsa w piątki ;)

    >>>> Papa ma zawsze rację.
    >>> Nieprawda. Nie ma takiej nauki oficjalnie.
    >> Kłamiesz.
    >> http://pl.wikipedia.org/wiki/Dogmat_o_nieomylności_p
    apieża
    >
    > i gdzie wyczytałeś, że zawsze?
    > Już w streszczeniu na początku masz wyraźnie podkreślone:
    >
    > Dogmat ten odnosi się do tzw. nauczania ex cathedra. Nieomylność papieża
    > należy rozumieć jako bezbłędność w sprawach wiary i obyczajów, nie zaś w
    > sprawach codziennych.

    No a o czym innym mogłem piać w omawianym kontekście, manipulancie?

    >>>> Macie bezkrytycznie wierzyć w bajki, zamiast zadawać pytania.
    >>> Nie ma takiej nauki.
    >> Ależ jest. Nie wolno kwestionować pisma "świętego",
    >
    > Owszem, Pismo Święte jest nadrzędnym dokumentem i wszystko inne powinno
    > być z nim zgodne. Coś jak konstytucja. Ale ty nie napisałeś, że Macie
    > bezkrytycznie wierzyć w Pismo Święte czyli Słowo Boże spisane pod
    > natchnieniem Ducha Świętego, ale pisałeś coś o bajkach.

    Ale to jest bajka. To są legendy spisywane przez dzikie narody pustyń
    Bliskiego Wschodu. A stada oszołomów nadal w to wierzą. Jak dzieci.

    >>>>> Zawsze będzie jakaś religia.
    >>>> To jesteśmy zgubieni.
    >>> Nie wiem, na razie wasza religia ateistyczna nawet się dobrze ma.
    >> Ateizm nie jest religią, ignorancie.
    >
    > Jest systemem wiary i dogmatów. Można więc powiedzieć, że to religia
    > nieteistyczna.

    Bredzisz. Właśnie nie ma żadnych dogmatów.

    >> Pewnie to ty nażarłeś się czosnku i teraz ziejesz.
    >
    >
    > A co, ateizm czosnku zabrania? Chrześcijaństwo nie.

    Przeleciało ci nad głową nienawykłą do myślenia...


  • 916. Data: 2013-04-29 21:28:35
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 29.04.2013 21:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    >> Ateizm nie jest genetyczny. To po prostu pewna dojrzałość umysłowa,
    >> kiedy przestaje się bezkrytycznie wierzyć w bajki. U mnie zaczęło się od
    >> skompromitowania się teorii "świętego Mikołaja" poprzez podsłuchanie
    >> knucia prezentów i "wizyty".
    >
    > Teoria ,,św. Mikołaja'' nie jest żadną chrześcijańską teorią tylko
    > tradycją ludową, zabawą.

    A gdzieś ja pisałem, że jest? Jedna bajka okazała się bajką, więc
    zacząłem drążyć inne dogmaty. Mam rozum i z niego korzystam. Ty nie, bo
    się boisz strasznych opowieści z mchu i paproci.

    > Praktykowaną zresztą przez wiele silnie
    > ateistycznych rodzin.

    Co jest błędem.

    > Pismo Święte, prawdy wiary, dogmaty i inne podobne zupełnie z tym nic
    > wspólnego nie mają, poza tym, że w kręgach związanych z Kościołem

    Ależ mają - są tak samo fikcyjne.


  • 917. Data: 2013-04-29 21:33:19
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 29.04.2013 21:16, Liwiusz pisze:

    >>> Takie coś jest strategią ewolucyjnie niestabilną - mając nawet 99%
    >>> ateistów i 1% wierzących, w krótkim czasie doprowadzi się (naturalnie)
    >>> do odwrócenia proporcji. Głównie dlatego, że wierzący, w przeciwieństwie
    >>> do ateistów, nie boją się rozmnażać i umierać.
    >>
    >> Ateizm nie jest genetyczny.
    >
    > Bo ja nie o tym. Konkurencji podlegają też wzorce kulturowe.

    To należy im dać umierać, jak lubią.

    Co rozmnażania - w Chinach udało się to na tyle, że planują nawet znieść
    urzędowy zakaz, bo w lepiej sytuowanych społecznościach miejskich się
    wyrobiły nowe wzorce.

    >> To po prostu pewna dojrzałość umysłowa,
    >> kiedy przestaje się bezkrytycznie wierzyć w bajki. U mnie zaczęło się od
    >> skompromitowania się teorii "świętego Mikołaja" poprzez podsłuchanie
    >> knucia prezentów i "wizyty".
    >
    > To raczej efekt tego, że chwilowo człowiek nie doświadcza
    > niezrozumiałych i bezsensownych nieszczęść. 90% tychże ateistów
    > zastosuje się do zasady "jak trwoga to do Boga" jeśli przyjdzie taka
    > konieczność.

    To tylko dowód na celność uwagi Marksa na temat opium ;)

    Jak ktoś ma jakieś problemy i przechodzi załamanie, to często wraca do
    starych nałogów.

    >> I podobnie jak inne umysłowe ułomności (np. analfabetyzm) stopniowo
    >> zanika.
    >
    > Nie znam żadnego prężnie rozwijającego się społeczeństwa ateistycznego.

    Popatrz na statystyki. Liczby rosną nieubłaganie.

    >>> Co w sumie napawa optymizmem - jakakolwiek byłaby ofensywa ateistów, to
    >>> i tak wierzący wygrają. Dobrze zatem, aby byli to nasi (chrześcijańscy)
    >>> ekstremiści, a nie pokroju braci Carnajew.
    >>
    >> Wiesz, tylko to jest argument na poziomie Radia Erewań, komentującego
    >> skopanie małej dziewczynki przez Stalina za to, że ośmieliła się prosić
    >> o cukierki: "A mógł zabić!".
    >
    > Po prostu pomyśl racjonalnie i w tym temacie.

    Myślę. To jest tylko argument "mniejszego zła".




  • 918. Data: 2013-04-29 21:36:55
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-04-29 21:33, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 29.04.2013 21:16, Liwiusz pisze:
    >
    >>>> Takie coś jest strategią ewolucyjnie niestabilną - mając nawet 99%
    >>>> ateistów i 1% wierzących, w krótkim czasie doprowadzi się (naturalnie)
    >>>> do odwrócenia proporcji. Głównie dlatego, że wierzący, w
    >>>> przeciwieństwie
    >>>> do ateistów, nie boją się rozmnażać i umierać.
    >>>
    >>> Ateizm nie jest genetyczny.
    >>
    >> Bo ja nie o tym. Konkurencji podlegają też wzorce kulturowe.
    >
    > To należy im dać umierać, jak lubią.

    Problem ateistów polega na tym, że te społeczeństwa się rozwijają, które
    nie boją się umierać.


    > Popatrz na statystyki. Liczby rosną nieubłaganie.

    Pokaż je.

    >>> Wiesz, tylko to jest argument na poziomie Radia Erewań, komentującego
    >>> skopanie małej dziewczynki przez Stalina za to, że ośmieliła się prosić
    >>> o cukierki: "A mógł zabić!".
    >>
    >> Po prostu pomyśl racjonalnie i w tym temacie.
    >
    > Myślę. To jest tylko argument "mniejszego zła".

    Mniejsze zło, to mieszkać z chrześcijanami, a nie z islamistami.

    --
    Liwiusz


  • 919. Data: 2013-04-29 21:55:45
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2013-04-29 08:41, krys pisze:

    >> > Myślisz, że jak jest nielegalna to jest
    >>> zniknięta?
    >>
    >> Nie. Ale jest ograniczona.
    >
    > Strasznie. Kto chce, to pali.

    Zadam pytanie w tym temacie.
    Gdzie przyklejają naklejki- akcyzy na paczkach papierosów?
    W fabryce, czy na granicy (jeśli papierosy np. od ruskich).

    --
    animka


  • 920. Data: 2013-04-29 22:15:45
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 29.04.2013 21:36, Liwiusz pisze:

    >>>> Ateizm nie jest genetyczny.
    >>>
    >>> Bo ja nie o tym. Konkurencji podlegają też wzorce kulturowe.
    >>
    >> To należy im dać umierać, jak lubią.
    >
    > Problem ateistów polega na tym, że te społeczeństwa się rozwijają, które
    > nie boją się umierać.

    No tak, taka Czeczenia czy Afganistan to obecnie najbardziej rozwinięte
    kraje na świecie... taaak?

    >> Popatrz na statystyki. Liczby rosną nieubłaganie.
    >
    > Pokaż je.
    >
    >>>> Wiesz, tylko to jest argument na poziomie Radia Erewań, komentującego
    >>>> skopanie małej dziewczynki przez Stalina za to, że ośmieliła się prosić
    >>>> o cukierki: "A mógł zabić!".
    >>>
    >>> Po prostu pomyśl racjonalnie i w tym temacie.
    >>
    >> Myślę. To jest tylko argument "mniejszego zła".
    >
    > Mniejsze zło, to mieszkać z chrześcijanami, a nie z islamistami.

    Toteż właśnie. Przynajmniej póki islamiści nie zlaicyzują się do poziomu
    przeciętnego wykształconego i inteligentnego chrześcijanina religijnego
    na zasadzie "żeby coś było do roboty w niedziele".

    Bo oszołomy pokroju Śmiejka są równie niebezpiecznie, niezależnie czy
    trykają dla Allaha, czy leża krzyżem dla Jahwe.

strony : 1 ... 40 ... 80 ... 91 . [ 92 ] . 93 ... 100 ... 102


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1