On 9/10/2017 11:38 PM, Animka wrote:
>> Jak śliczna Utopia.
> U mnie było tak, że kurier nie miał przy sobie protokołu, ale przyjechal
> na drugi dzień i spisaliśmy nie tylko uszkodzone opakowanie, ale i
> polamany sprzęt wewnątrz. Zabrał tę paczke ze soba do odesłania razem z
> protokołem.

Niestety w naszej rzeczywistości bywa raczej tak:

http://next.gazeta.pl/next/7,151243,20497372,ipad-zw
iniety-w-rulon-razem-z-kartonem-kurier-nie-widzi-pro
blemu.html

do góry

W dniu poniedziałek, 11 września 2017 21:07:23 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały
napisał:

> Niestety w naszej rzeczywistości bywa raczej tak:
>
> http://next.gazeta.pl/next/7,151243,20497372,ipad-zw
iniety-w-rulon-razem-z-kartonem-kurier-nie-widzi-pro
blemu.html

W mojej rzeczywistości jest tak ze na ponad setke przesyłek w ostatnim roku(różne
firmy kurierskie*) reklamować musiałem 1. I jak wyżej pisałem- formularz na stronie
przewoźnika plus dwa skany
*Dzisiaj przesyłkę dostarczył kurier z firmy Geis. Do tej pory nie wiedziałem że taka
firma istnieje. Ale dowcipny był bo rano zadzwonił ze ma przesyłkę ale do domu nie
wniesie bo powyżej 30kg wnosić nie ma obowiązku. Poprosiłem go więc aby za furtke
chociaż wstawił a żona wyjdzie i podpisze mu co tam trzeba.
Nie wstawił- zdjął z auta i koło furtki postawił, żona podpisała i wniosła. Waga
przesyłki 30,5kg;)
Żylka by mu w dupie pękła pewnie jakby metr dalej postawił.

do góry

W dniu 2017-09-11 o 21:07, Sebastian Biały pisze:
> On 9/10/2017 11:38 PM, Animka wrote:
>>> Jak śliczna Utopia.
>> U mnie było tak, że kurier nie miał przy sobie protokołu, ale
>> przyjechal na drugi dzień i spisaliśmy nie tylko uszkodzone
>> opakowanie, ale i polamany sprzęt wewnątrz. Zabrał tę paczke ze soba
>> do odesłania razem z protokołem.
>
> Niestety w naszej rzeczywistości bywa raczej tak:
>
> http://next.gazeta.pl/next/7,151243,20497372,ipad-zw
iniety-w-rulon-razem-z-kartonem-kurier-nie-widzi-pro
blemu.html
>
To się dzwoni przy nim zaraz do jego firmy na skargę i kurier dostanie
opieprz (oczywiście jeśli przesyłka jest uszkodzona).

--
animka

do góry

W dniu 2017-09-11 o 21:32, Kris pisze:
> W dniu poniedziałek, 11 września 2017 21:07:23 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały
napisał:
>
>> Niestety w naszej rzeczywistości bywa raczej tak:
>>
>> http://next.gazeta.pl/next/7,151243,20497372,ipad-zw
iniety-w-rulon-razem-z-kartonem-kurier-nie-widzi-pro
blemu.html
> W mojej rzeczywistości jest tak ze na ponad setke przesyłek w ostatnim roku(różne
firmy kurierskie*) reklamować musiałem 1. I jak wyżej pisałem- formularz na stronie
przewoźnika plus dwa skany
> *Dzisiaj przesyłkę dostarczył kurier z firmy Geis. Do tej pory nie wiedziałem że
taka firma istnieje. Ale dowcipny był bo rano zadzwonił ze ma przesyłkę ale do domu
nie wniesie bo powyżej 30kg wnosić nie ma obowiązku. Poprosiłem go więc aby za furtke
chociaż wstawił a żona wyjdzie i podpisze mu co tam trzeba.
> Nie wstawił- zdjął z auta i koło furtki postawił, żona podpisała i wniosła. Waga
przesyłki 30,5kg;)
> Żylka by mu w dupie pękła pewnie jakby metr dalej postawił.
U mnie to wwiezie windą, wejdzie do mieszkania i jeszcze pomoże
rozpakować. Jeden (z Saturna) to mi nawet telewizor w nóżkę/podstawę
wstawił, bo ja nie wiedziałam jak.

--
animka

do góry

W dniu 12-09-17 o 00:03, Animka pisze:

>> W mojej rzeczywistości jest tak ze na ponad setke przesyłek w ostatnim
>> roku(różne firmy kurierskie*) reklamować musiałem 1. I jak wyżej
>> pisałem- formularz na stronie przewoźnika plus dwa skany
>> *Dzisiaj przesyłkę dostarczył kurier z firmy Geis. Do tej pory nie
>> wiedziałem że taka firma istnieje. Ale dowcipny był bo rano zadzwonił
>> ze ma przesyłkę ale do domu nie wniesie bo powyżej 30kg wnosić nie ma
>> obowiązku. Poprosiłem go więc aby za furtke chociaż wstawił a żona
>> wyjdzie i podpisze mu co tam trzeba.
>> Nie wstawił- zdjął z auta i koło furtki postawił, żona podpisała i
>> wniosła. Waga przesyłki 30,5kg;)
>> Żylka by mu w dupie pękła pewnie jakby metr dalej postawił.
> U mnie to wwiezie windą, wejdzie do mieszkania i jeszcze pomoże
> rozpakować. Jeden (z Saturna) to mi nawet telewizor w nóżkę/podstawę
> wstawił, bo ja nie wiedziałam jak.
>
To jest po prostu czynnik osobowy. Wszędzie są kretyni i normalni
ludzie. Rodzaj firmy ma tu drugorzędne znaczenie, choć w droższych
firmach lepiej płacących po prostu statystycznie mniejsza szansa na
idiotę trafić.

do góry

W dniu 2017-09-12 o 01:13, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 12-09-17 o 00:03, Animka pisze:
>
>>> W mojej rzeczywistości jest tak ze na ponad setke przesyłek w ostatnim
>>> roku(różne firmy kurierskie*) reklamować musiałem 1. I jak wyżej
>>> pisałem- formularz na stronie przewoźnika plus dwa skany
>>> *Dzisiaj przesyłkę dostarczył kurier z firmy Geis. Do tej pory nie
>>> wiedziałem że taka firma istnieje. Ale dowcipny był bo rano zadzwonił
>>> ze ma przesyłkę ale do domu nie wniesie bo powyżej 30kg wnosić nie ma
>>> obowiązku. Poprosiłem go więc aby za furtke chociaż wstawił a żona
>>> wyjdzie i podpisze mu co tam trzeba.
>>> Nie wstawił- zdjął z auta i koło furtki postawił, żona podpisała i
>>> wniosła. Waga przesyłki 30,5kg;)
>>> Żylka by mu w dupie pękła pewnie jakby metr dalej postawił.
>> U mnie to wwiezie windą, wejdzie do mieszkania i jeszcze pomoże
>> rozpakować. Jeden (z Saturna) to mi nawet telewizor w nóżkę/podstawę
>> wstawił, bo ja nie wiedziałam jak.
>>
> To jest po prostu czynnik osobowy. Wszędzie są kretyni i normalni
> ludzie. Rodzaj firmy ma tu drugorzędne znaczenie, choć w droższych
> firmach lepiej płacących po prostu statystycznie mniejsza szansa na
> idiotę trafić.
>
>
Nie polecam pocztowych kurierow POCZTEX. To są jakies warchoły.
Chciałam wysłać list/przesyłkę do pewnego komendanta w trybie pilnym.
Zaplaciłam kurierowi nie mało. Wziął pieniądze i przesyłkę. Ten list
przesyłka krażyła tak jak wysłana paczka (!) nie przez kuriera
dostarczona. Następnie dostałam zwrot i musiałam odebrać na poczcie oraz
jeszcze raz zaplacić chyba tyle samo co zaplacilam kurierowi.

--
animka

do góry

Kris w
<news:8b6f6b3f-e5b7-4b2f-93b4-06024b4b846d@googlegro
ups.com>:
[...]

> żona podpisała i wniosła. Waga przesyłki 30,5kg;)

Szacun dla żony.
Dla Ciebie wyrazy współczucia, gdy coś zrobisz nie teges... ;P

--
'Tom N'

do góry

W dniu wtorek, 12 września 2017 18:35:11 UTC+2 użytkownik TomN napisał:
> Kris w
> <news:8b6f6b3f-e5b7-4b2f-93b4-06024b4b846d@googlegro
ups.com>:
> [...]
>
> > żona podpisała i wniosła. Waga przesyłki 30,5kg;)
>
> Szacun dla żony.
> Dla Ciebie wyrazy współczucia, gdy coś zrobisz nie teges... ;P

A co Cieboe dziwi? 30kg to by moja córka przez furtkę wtargała
Chyba że Ty z tego samego sortu co ten delikatny kurier
Ja pamiętam czasy gdy cement był w workach 50kg i z wagonów się ręcznie na cięzarówki
przeładowywało. Dorabiałem tak w wakacje i popołudniami

do góry

W dniu 2017-09-12 o 21:06, Kris pisze:

>>> żona podpisała i wniosła. Waga przesyłki 30,5kg;)
>>
>> Szacun dla żony.
>> Dla Ciebie wyrazy współczucia, gdy coś zrobisz nie teges... ;P
>
> A co Cieboe dziwi? 30kg to by moja córka przez furtkę wtargała
> Chyba że Ty z tego samego sortu co ten delikatny kurier
> Ja pamiętam czasy gdy cement był w workach 50kg i z wagonów się ręcznie na
cięzarówki przeładowywało. Dorabiałem tak w wakacje i popołudniami

Widać ten kurier nie musi tak dorabiać. A może nie ma czasu
na dorabianie. Ale najłatwiej mu dołożyć że by mu żyłka pękła.


Pozdrawiam

do góry

http://www.regiopraca.pl/portal/prawo/rozporzadzenia
/ile-kilogramow-moze-dzwigac-pracownik-ciezar-prawni
e-dozwolony

uprzejmie poprosiles, on to uprzejmie olal i po sprawie, nastepnym razem zamow na
29,5kg to wniesie :-)

ps mi kiedys kurier (chyba DPD) nie chcial dostarczyc opon 4szt (ale pakowane po dwie
czyli 2x16kg) reklamacja odrzucona ale zamowilem jeszcze raz 2 osobne przesylki i
wtedy dostarczyl :-)

do góry