eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sprawa zamieciona
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 478

  • 21. Data: 2020-09-02 15:01:25
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Wed, 2 Sep 2020 14:56:00 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > A pościgi się prowadzi.

    Krótko mówiąc, zło sięga szczytów dowodzenia. Kołki na dowódczych
    stołkach nakazują głupkom wykonawcom postępować nieracjonalnie. Rzecz
    jest do naprawy, tylko należy podporządkować policjantów cywilom, czyli
    innymi słowy, zdjąć z komendantów wszelkiego szczebla obowiązek myślenia
    któremu najwyraźniej nie podołują.
    --
    Jacek
    -I hate haters-


  • 22. Data: 2020-09-02 17:27:27
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5f4f9380$0$508$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 02.09.2020 o 13:34, J.F. pisze:
    >>> poważnie brzmi. Albo zamach terrorystyczny. Nie znam materiału
    >>> dowodowego, ale na podstawie tego, co prasa pisze nie widzę
    >>> żadnych szans na postawienie zarzutu zabójstwa.
    >
    >> A co to terroryzm ? Bo moze pasuje do tego wroclawskiego
    >> paralizatora
    >> ...
    >Na pewno :-D

    No jesli glina mowi "bo ci całą baterie wyładuje", to co to jest ?

    >>> Jeśli by się okazało, że policjant naruszył ustawę o ŚPB i BP, to
    >>> wówczas mamy przekroczenie uprawnień.
    >> A ten wroclawski paralizator ?

    >Co temu paralizatorowi dolega, ze już drugi raz do niego wracasz?

    Bo w odroznieniu od omawianego przypadku, tam w miare wiadomo co sie
    stalo, i jak by to mozna kwalifikowac ...
    A jak w koncu zakwalifikowano ? Zgon naturalny ?

    >>> Sugerowanie zabójstwa jest o tyle niedorzeczne, że gdyby chciał
    >>> tego chłopaka zabić, to by do niego strzelał, a nie biegał za nim
    >>> i
    >>> czekał, że ten nożyczki wyciągnie.
    >> Lub tlumaczac bardziej ogolnie - po to mu wladza bron sluzbową
    >> dała,
    >> zeby strzelal do obywateli. Wiec jak strzela nie do tych, do
    >> ktorych
    >> wladza mu kazala ... to przekroczenie uprawnien. Bo strzelac moze,
    >> i
    >> zabijac, takie ma uprawnienia ? :-)

    >Dość kontrowersyjny wywód. Już pierwsze zdanie niedorzeczne. Reszta
    >też
    >niezbyt mądra.

    Czyli jednak nie zadne przekroczenie uprawnien, a zabojstwo
    proponujesz ?

    A pierwsze zdanie ... co sie nie podoba ?

    >>> Przecież to sytuacja jak w Smoleńsku z sugerowaniem, ze Rosjanie
    >>> są
    >>> winni tego, ze nasi pod ziemię samolotem wlecieli.
    >> No bo jakby zamkneli lotnisko, to bysmy sie nie rozbili :-)

    >Skąd wiadomo, że nasi i tak by nie próbowali zobaczyć, co jest w tej
    >dolinie?

    Nie dostaliby zgody na ladowanie, to nie powinni probowac ... a dzikie
    harce w poblizu lotniska to proszenie sie o klopoty ...

    >> Cos mi tu smierdzi ... policjanci stosuja okreslenia jak im
    >> wygodniej?
    >> A to "dochodzenie" to nie musi byc w jakies konkretnej sprawie ?

    >Bez wątpienia musi być. Coś na okładce trzeba napisać :-)

    Tak sobie czytam
    https://www.arslege.pl/kodeks-postepowania-karnego/k
    13/s517/

    I mi wychodzi, ze dochodzenie to raczej nie ...

    >> Czyli nazwijmy rzecz po imieniu - ktos tam podejrzewa ze doszlo,
    >> lub
    >> moglo dojsc do popelnienia przestepstwa. Bo przeciez wystarczylo
    >> raport przeczytac i widac, ze zadnego przestepstwa tam nie bylo.
    >> Wiec
    >> po co jakies dochodzenie :-)

    >To tak nie działa niestety. Trzeba coś wpisać i się wpisuje to, co
    >wydaje się najbardziej sensowne w danej sytuacji - choć czasem na
    >starcie wiadomo, że nie ma miejsca.

    A mnie takie zmyslanie to na przestepstwo wyglada :-)
    Ale widac pokoleniom prokuratorow takie prawo nie przeszkadza ...

    No ale to w zasadzie nic nie zmienia w dalszym rozumowaniu - wymyslasz
    jakis pasujace przestepstwo, to znaczy ze policjanta podejrzewasz,
    choc chyba nieformalnie na razie.
    Nie wymyslisz ... to nie mozesz nawet sekcji zlecic ?

    >Przykładowo, jak pogotowie odmówi
    >wystawienia karty zgonu, to pomimo tego, że gołym okiem widać, że
    >żadna
    >obca osoba się do śmierci nie przyczyniła, to i tak bada się, czy nie
    >doszło.

    No ale wtedy masz podkladke, ze zgon z nieznanych przyczyn.
    Tylko nadal - co napisac? "zgon z niewyjasnionych przyczyn" to jak
    rozumiem za malo ..

    Nie ma jakiegos "postepowania wyjasniajacego" ?

    >Nie wnikając w szczegóły problem w tym, że w trakcie tzw. czynności
    >sprawdzających (te nie muszą dotyczyć konkretnego przestępstwa) nie
    >można zrobić oględzin, albo powołać biegłego. Gdybym miał moc
    >sprawczą,
    >to bym właśnie to zmienił w kpk.

    A sekcje robi biegly ?

    >>> O ile prasa to rzetelnie opisała, to samego sensu stricte strzału
    >>> świadków nie ma. Są osoby, które tam stały. Jest drugi policjant.
    >>> Może ktoś tam jeszcze coś widział.
    >> No to trzeba sprawce aresztowac, zeby nie mataczyl z kolegą :-)

    >Kolega już został przesłuchany.

    Zawsze mozna przesluchac po raz drugi.

    J.


  • 23. Data: 2020-09-02 17:48:15
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 01.09.2020 o 21:26, Robert Tomasik pisze:

    >> A to nie Ty pisales, ze policjant nie popelnia przestepstw tylko co
    >> najwyzej przekracza uprawnienia ?
    >
    > Przekroczenie uprawnień też jest przestępstwem. Po prostu innym.

    Znaczy chcesz powiedzieć, że jak policjant zgłwałci zatrzymanego, to nie
    popełnił gwałtu?

    >> Zaraz ... czy nie pisales, ze podstawa jest do sledztwa potrzebna ...
    >> czyli w ogole nie ma zadnej sprawy ? :-)
    >
    > Na pewno jest. Są zwłoki. Są wyniki sekcji. Są oględziny miejsca
    > zdarzenia. Pewnie przesłuchano jakiś świadków.

    Ale twierdziłeś, że żeby przerowadzić czyności to trzeba najpierw
    postawić zarzut - dlatego stawia sie zarzut z dupy - najwyżej się
    zmieni. A no i jak komuś stawiają zarzut to w zasadzie samo dobro;)



    --
    Shrek


  • 24. Data: 2020-09-02 20:02:33
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.09.2020 o 15:01, Jacek Maciejewski pisze:
    > Dnia Wed, 2 Sep 2020 14:56:00 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >
    >> A pościgi się prowadzi.
    >
    > Krótko mówiąc, zło sięga szczytów dowodzenia. Kołki na dowódczych
    > stołkach nakazują głupkom wykonawcom postępować nieracjonalnie. Rzecz
    > jest do naprawy, tylko należy podporządkować policjantów cywilom, czyli
    > innymi słowy, zdjąć z komendantów wszelkiego szczebla obowiązek myślenia
    > któremu najwyraźniej nie podołują.
    >
    Albo po prostu Ty nie ogarniasz problemu i Ci się tak wydaje.

    --
    Robert Tomasik


  • 25. Data: 2020-09-02 20:09:52
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.09.2020 o 17:27, J.F. pisze:

    >>> Lub tlumaczac bardziej ogolnie - po to mu wladza bron sluzbową dała,
    >>> zeby strzelal do obywateli. Wiec jak strzela nie do tych, do ktorych
    >>> wladza mu kazala ... to przekroczenie uprawnien. Bo strzelac moze, i
    >>> zabijac, takie ma uprawnienia ? :-)
    >> Dość kontrowersyjny wywód. Już pierwsze zdanie niedorzeczne. Reszta też
    >> niezbyt mądra.
    > Czyli jednak nie zadne przekroczenie uprawnien, a zabojstwo proponujesz ?
    > A pierwsze zdanie ... co sie nie podoba ?

    Bo broń "im dali" nie po to, by "ładowali do obywateli.
    >
    >>>> Przecież to sytuacja jak w Smoleńsku z sugerowaniem, ze Rosjanie są
    >>>> winni tego, ze nasi pod ziemię samolotem wlecieli.
    >>> No bo jakby zamkneli lotnisko, to bysmy sie nie rozbili :-)
    >> Skąd wiadomo, że nasi i tak by nie próbowali zobaczyć, co jest w tej
    >> dolinie
    > Nie dostaliby zgody na ladowanie, to nie powinni probowac ... a dzikie
    > harce w poblizu lotniska to proszenie sie o klopoty ...

    No więc wieża ich poinformowała, że jest zbyt niska podstawa chmur.
    Normalnie każdy by odleciał, a nie sprawdzał, czy może jednak ...
    >
    >>> Cos mi tu smierdzi ... policjanci stosuja okreslenia jak im wygodniej?
    >>> A to "dochodzenie" to nie musi byc w jakies konkretnej sprawie ?
    >> Bez wątpienia musi być. Coś na okładce trzeba napisać :-)
    > Tak sobie czytam
    > https://www.arslege.pl/kodeks-postepowania-karnego/k
    13/s517/
    > I mi wychodzi, ze dochodzenie to raczej nie ...

    Co "nie"?
    >
    >>> Czyli nazwijmy rzecz po imieniu - ktos tam podejrzewa ze doszlo, lub
    >>> moglo dojsc do popelnienia przestepstwa. Bo przeciez wystarczylo
    >>> raport przeczytac i widac, ze zadnego przestepstwa tam nie bylo. Wiec
    >>> po co jakies dochodzenie :-)
    >> To tak nie działa niestety. Trzeba coś wpisać i się wpisuje to, co
    >> wydaje się najbardziej sensowne w danej sytuacji - choć czasem na
    >> starcie wiadomo, że nie ma miejsca.
    > A mnie takie zmyslanie to na przestepstwo wyglada :-)
    > Ale widac pokoleniom prokuratorow takie prawo nie przeszkadza ...
    > No ale to w zasadzie nic nie zmienia w dalszym rozumowaniu - wymyslasz
    > jakis pasujace przestepstwo, to znaczy ze policjanta podejrzewasz, choc
    > chyba nieformalnie na razie.
    > Nie wymyslisz ... to nie mozesz nawet sekcji zlecic ?

    No nie możesz.
    >
    >> Przykładowo, jak pogotowie odmówi
    >> wystawienia karty zgonu, to pomimo tego, że gołym okiem widać, że żadna
    >> obca osoba się do śmierci nie przyczyniła, to i tak bada się, czy nie
    >> doszło.
    > No ale wtedy masz podkladke, ze zgon z nieznanych przyczyn.
    > Tylko nadal - co napisac? "zgon z niewyjasnionych przyczyn" to jak
    > rozumiem za malo ..
    > Nie ma jakiegos "postepowania wyjasniajacego" ?

    Jest. Sprawdzające się kodeksowo nazywa, ale nie możesz przykładowo
    biegłego powołać.
    >
    >> Nie wnikając w szczegóły problem w tym, że w trakcie tzw. czynności
    >> sprawdzających (te nie muszą dotyczyć konkretnego przestępstwa) nie
    >> można zrobić oględzin, albo powołać biegłego. Gdybym miał moc sprawczą,
    >> to bym właśnie to zmienił w kpk.
    > A sekcje robi biegly ?

    W każdym razie specjalista. Nie robią tego w patrolówce na sali odpraw
    pomiędzy odprawami :-)
    >
    >>>> O ile prasa to rzetelnie opisała, to samego sensu stricte strzału
    >>>> świadków nie ma. Są osoby, które tam stały. Jest drugi policjant.
    >>>> Może ktoś tam jeszcze coś widział.
    >>> No to trzeba sprawce aresztowac, zeby nie mataczyl z kolegą :-)
    >> Kolega już został przesłuchany.
    > Zawsze mozna przesluchac po raz drugi.

    Nawet i dziesiąty - o ile to ma sens. Po co słuchać drugi kogoś, kto i
    tak nie widział zdarzenia?


    --
    Robert Tomasik


  • 26. Data: 2020-09-02 20:35:34
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Wed, 2 Sep 2020 20:02:33 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > W dniu 02.09.2020 o 15:01, Jacek Maciejewski pisze:
    >> Dnia Wed, 2 Sep 2020 14:56:00 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >>
    >>> A pościgi się prowadzi.
    >>
    >> Krótko mówiąc, zło sięga szczytów dowodzenia. Kołki na dowódczych
    >> stołkach nakazują głupkom wykonawcom postępować nieracjonalnie. Rzecz
    >> jest do naprawy, tylko należy podporządkować policjantów cywilom, czyli
    >> innymi słowy, zdjąć z komendantów wszelkiego szczebla obowiązek myślenia
    >> któremu najwyraźniej nie podołują.
    >>
    > Albo po prostu Ty nie ogarniasz problemu i Ci się tak wydaje.

    Jak mi wytłumaczysz dlaczego desperacki pościg z rozbijaniem wszystkiego
    co na drodze jest lepszy od zatrzymania z pomocą podstępu połączonego z
    techniką jest korzystniejszy, to uznam że masz rację.
    --
    Jacek
    -I hate haters-


  • 27. Data: 2020-09-02 20:47:11
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.09.2020 o 20:35, Jacek Maciejewski pisze:

    >>>> A pościgi się prowadzi.
    >>> Krótko mówiąc, zło sięga szczytów dowodzenia. Kołki na dowódczych
    >>> stołkach nakazują głupkom wykonawcom postępować nieracjonalnie. Rzecz
    >>> jest do naprawy, tylko należy podporządkować policjantów cywilom, czyli
    >>> innymi słowy, zdjąć z komendantów wszelkiego szczebla obowiązek myślenia
    >>> któremu najwyraźniej nie podołują.
    >> Albo po prostu Ty nie ogarniasz problemu i Ci się tak wydaje.
    > Jak mi wytłumaczysz dlaczego desperacki pościg z rozbijaniem wszystkiego
    > co na drodze jest lepszy od zatrzymania z pomocą podstępu połączonego z
    > techniką jest korzystniejszy, to uznam że masz rację.
    >
    A kto powiedział, że jest? tylko czasem nie miejsca na finezję.

    --
    Robert Tomasik


  • 28. Data: 2020-09-02 22:33:14
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Wed, 2 Sep 2020 20:47:11 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > W dniu 02.09.2020 o 20:35, Jacek Maciejewski pisze:
    >
    >>>>> A pościgi się prowadzi.
    >>>> Krótko mówiąc, zło sięga szczytów dowodzenia. Kołki na dowódczych
    >>>> stołkach nakazują głupkom wykonawcom postępować nieracjonalnie. Rzecz
    >>>> jest do naprawy, tylko należy podporządkować policjantów cywilom, czyli
    >>>> innymi słowy, zdjąć z komendantów wszelkiego szczebla obowiązek myślenia
    >>>> któremu najwyraźniej nie podołują.
    >>> Albo po prostu Ty nie ogarniasz problemu i Ci się tak wydaje.
    >> Jak mi wytłumaczysz dlaczego desperacki pościg z rozbijaniem wszystkiego
    >> co na drodze jest lepszy od zatrzymania z pomocą podstępu połączonego z
    >> techniką jest korzystniejszy, to uznam że masz rację.
    >>
    > A kto powiedział, że jest? tylko czasem nie miejsca na finezję.

    Czasem?? Zawsze! Bez wyjątków. A nawet gdyby to się zdarzało
    okazjonalnie, to i tak dalej jest niedopuszczalne i powinno być tępione.
    --
    Jacek
    -I hate haters-


  • 29. Data: 2020-09-03 10:29:24
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Według stójkowych powinienem czytać Kodeks cywilny.


    -----
    > Dodaj sobie jeszcze Regulamin funkcjonowania


  • 30. Data: 2020-09-03 10:43:50
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5f4fdff0$0$17358$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 02.09.2020 o 17:27, J.F. pisze:
    >>>> Lub tlumaczac bardziej ogolnie - po to mu wladza bron sluzbową
    >>>> dała,
    >>>> zeby strzelal do obywateli. Wiec jak strzela nie do tych, do
    >>>> ktorych
    >>>> wladza mu kazala ... to przekroczenie uprawnien. Bo strzelac
    >>>> moze, i
    >>>> zabijac, takie ma uprawnienia ? :-)
    >>> Dość kontrowersyjny wywód. Już pierwsze zdanie niedorzeczne.
    >>> Reszta też
    >>> niezbyt mądra.
    >> Czyli jednak nie zadne przekroczenie uprawnien, a zabojstwo
    >> proponujesz ?
    >> A pierwsze zdanie ... co sie nie podoba ?

    >Bo broń "im dali" nie po to, by "ładowali do obywateli.

    A do kogo ? przeciez nie do wladzy :-)

    >>>>> Przecież to sytuacja jak w Smoleńsku z sugerowaniem, ze Rosjanie
    >>>>> są
    >>>>> winni tego, ze nasi pod ziemię samolotem wlecieli.
    >>>> No bo jakby zamkneli lotnisko, to bysmy sie nie rozbili :-)
    >>> Skąd wiadomo, że nasi i tak by nie próbowali zobaczyć, co jest w
    >>> tej
    >>> dolinie
    >> Nie dostaliby zgody na ladowanie, to nie powinni probowac ... a
    >> dzikie
    >> harce w poblizu lotniska to proszenie sie o klopoty ...

    >No więc wieża ich poinformowała, że jest zbyt niska podstawa chmur.
    >Normalnie każdy by odleciał, a nie sprawdzał, czy może jednak ...

    Normalnie chyba maja jakies przepisy, a tu ... sprawdzenie nie jest
    niebezpieczne.

    >>>> Cos mi tu smierdzi ... policjanci stosuja okreslenia jak im
    >>>> wygodniej?
    >>>> A to "dochodzenie" to nie musi byc w jakies konkretnej sprawie ?
    >>> Bez wątpienia musi być. Coś na okładce trzeba napisać :-)
    >> Tak sobie czytam
    >> https://www.arslege.pl/kodeks-postepowania-karnego/k
    13/s517/
    >> I mi wychodzi, ze dochodzenie to raczej nie ...

    >Co "nie"?

    Ze dochodzenia w sprawie postrzelenia prowadzic nie mozesz.

    >>>> Czyli nazwijmy rzecz po imieniu - ktos tam podejrzewa ze doszlo,
    >>>> lub
    >>>> moglo dojsc do popelnienia przestepstwa. Bo przeciez wystarczylo
    >>>> raport przeczytac i widac, ze zadnego przestepstwa tam nie bylo.
    >>>> Wiec
    >>>> po co jakies dochodzenie :-)
    >>> To tak nie działa niestety. Trzeba coś wpisać i się wpisuje to, co
    >>> wydaje się najbardziej sensowne w danej sytuacji - choć czasem na
    >>> starcie wiadomo, że nie ma miejsca.
    >> A mnie takie zmyslanie to na przestepstwo wyglada :-)
    >> Ale widac pokoleniom prokuratorow takie prawo nie przeszkadza ...
    >> No ale to w zasadzie nic nie zmienia w dalszym rozumowaniu -
    >> wymyslasz
    >> jakis pasujace przestepstwo, to znaczy ze policjanta podejrzewasz,
    >> choc
    >> chyba nieformalnie na razie.
    >> Nie wymyslisz ... to nie mozesz nawet sekcji zlecic ?
    >No nie możesz.

    No to na jakiej podstawie zlecono w tej sprawie ?

    >>> Przykładowo, jak pogotowie odmówi
    >>> wystawienia karty zgonu, to pomimo tego, że gołym okiem widać, że
    >>> żadna
    >>> obca osoba się do śmierci nie przyczyniła, to i tak bada się, czy
    >>> nie
    >>> doszło.
    >> No ale wtedy masz podkladke, ze zgon z nieznanych przyczyn.
    >> Tylko nadal - co napisac? "zgon z niewyjasnionych przyczyn" to jak
    >> rozumiem za malo ..
    >> Nie ma jakiegos "postepowania wyjasniajacego" ?

    >Jest. Sprawdzające się kodeksowo nazywa, ale nie możesz przykładowo
    >biegłego powołać.

    >>> Nie wnikając w szczegóły problem w tym, że w trakcie tzw.
    >>> czynności
    >>> sprawdzających (te nie muszą dotyczyć konkretnego przestępstwa)
    >>> nie
    >>> można zrobić oględzin, albo powołać biegłego. Gdybym miał moc
    >>> sprawczą,
    >>> to bym właśnie to zmienił w kpk.
    >> A sekcje robi biegly ?

    >W każdym razie specjalista. Nie robią tego w patrolówce na sali
    >odpraw
    >pomiędzy odprawami :-)

    Ale jesli ten specjalista nazywa sie formalnie biegły, to sam
    napisales powyzej, ze nie mozna.

    >>>>> O ile prasa to rzetelnie opisała, to samego sensu stricte
    >>>>> strzału
    >>>>> świadków nie ma. Są osoby, które tam stały. Jest drugi
    >>>>> policjant.
    >>>>> Może ktoś tam jeszcze coś widział.
    >>>> No to trzeba sprawce aresztowac, zeby nie mataczyl z kolegą :-)
    >>> Kolega już został przesłuchany.
    >> Zawsze mozna przesluchac po raz drugi.

    >Nawet i dziesiąty - o ile to ma sens. Po co słuchać drugi kogoś, kto
    >i
    >tak nie widział zdarzenia?

    Jesli drugi policjant, to zakladam ze widzial, No chyba, ze akurat
    spojrzal gdzie indziej.
    Wtedy sprawdzic okoliczne monitoringi, i ewentualnie zamknac obu - jak
    sie okaze, ze widzial, wiec klamie i mataczy :-)
    W osobnych aresztach zamknac ...


    J.


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 48


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1