eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Rondo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2004-02-09 18:12:02
    Temat: Rondo
    Od: "Cheniu" <o...@m...pl>

    Temat ten już pojawiał się na grupie, ale ponieważ nadal nękają mnie
    wątpliwości pozwolę sobie go reaktywować :)

    Chodzi mi o to jakie zasady jazdy obowiązują na zwykłym rondzie (czyli bez
    świateł, ze znakiem "ustąp" i "ruch okrężny" przed każdym z wjazdów). W
    szczególności:
    1) Jeśli mamy zamiar skręcić w lewo lub w prawo to przed wjazdem na rondo
    powinniśmy włączyć odpowiedni kierunkowskaz.
    2) Jeśli mamy zamiar skręcić w lewo lub w prawo to na rondo powinniśmy
    wjechać odpowiednio z pasa najbardziej lewego lub prawego. Prosto możemy
    pojechać z dowolnego.
    3) Jeśli samochód A był na rondzie przed samochodem B, to A ma pierwszeństwo
    nawet jeśli B jest po prawej (na bardziej zewnętrznym pasie).
    4) Operację zjazdu z ronda można wykonać z tego pasa, który wybraliśmy przy
    wjeździe czyli nie trzeba przedtem zjechać na zewnętrzny pas.

    Wg mnie poprzedni kodeks drogowy odpowiadał 4xTAK a obecny 4xNIE. Wynika to
    z tego, że poprzedni kodeks traktował rondo jak jedno skrzyżowanie a obecny
    jak serię skrzyżowań w kształcie litery T. Co o tym sądzicie.

    A tak swoją drogą to i teraz i przedtem ludzie jeżdżą następująco:
    1) Czasami
    2) Tylko jeśli skręcamy w prawo
    3) Nie
    4) Tak

    Chenio





  • 2. Data: 2004-02-09 18:37:08
    Temat: Re: Rondo
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Cheniu" <o...@m...pl> napisał:

    >Temat ten już pojawiał się na grupie, ale ponieważ nadal nękają mnie
    Wpisz hasło w Google ostatnio pl.misc.samochody i "Jak na rondzie".

    W mojej opinii:
    1) Nie.
    2) Zawsze obowiązuje możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.
    3) Obowiązują zasady zmiany pasa ruchu (jak wszędzie)
    4) Z prawego.

    >Wg mnie poprzedni kodeks drogowy odpowiadał 4xTAK a obecny 4xNIE.
    Nieprawda.

    > a obecny jak serię skrzyżowań w kształcie litery T.
    Nieprawda. Rondo to jedno skrzyżowanie, a różni się tylko tym, że ruch
    jest 'z góry nakazany' wkoło wysepki, w kierunku zgodnie ze znakiem.
    Usunięto jedynie zasadę, że na jadący na rondzie ma pierwszeństwo. Po
    ustawieniu znaku A-7 przy każdym wjeździe nic się nie zmieniło.

    Artur Golański


  • 3. Data: 2004-02-09 18:55:29
    Temat: Re: Rondo
    Od: "|Y|S" <X...@w...pl.ZYX>

    > W mojej opinii:
    > 1) Nie.
    hmm.. Skoro rondo w/g PoRD to skrzyżowanie to któryż to przepis zwalnia Cię
    od sygnalizowania skrętów akurat przed rondem?

    > 2) Zawsze obowiązuje możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.
    hmm.. Skoro rondo w/g PoRD to skrzyżowanie to któryż to przepis zwalnia Cię
    od zajęcia lewego skrajnego pasa przed skrętem w lewo?
    > 3) Obowiązują zasady zmiany pasa ruchu (jak wszędzie)
    > 4) Z prawego.

    Z każdego z którego można na rondo wjechać chcąc jechać prosto
    Oczywiście nie można wymusić pierwszeństwa na innych .
    pozdrawiam
    MS



  • 4. Data: 2004-02-09 19:53:01
    Temat: Re: Rondo
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "|Y|S" <X...@w...pl.ZYX> napisał:

    >to przepis zwalnia Cię od sygnalizowania skrętów akurat przed rondem?
    A znasz przepis, który nakazuje mi sygnalizowanie 'skrętów przed
    skrzyżowaniem/rondem' ?
    Jest taki, który nakazuje sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy.

    >od zajęcia lewego skrajnego pasa przed skrętem w lewo?
    A w którym momencie na rondzie skręcasz w lewo (prócz nakaznego
    kierunku w lewo wokół wysepki) ?
    Ja opuszczając rondo zawsze skręcam w prawo (obracam kierownicą w
    prawo i włączam prawy kierunkowskaz).

    >Oczywiście nie można wymusić pierwszeństwa na innych .
    Można np. wjeżdzając z lewego pasa na prawy lub na odwrót.
    A jesli tym innym będzie pojazd szynowy - nie generalizuj.

    Artur Golański


  • 5. Data: 2004-02-09 21:01:26
    Temat: Re: Rondo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
    news:siof20dnpdi8n80d4c5qdgd4h319ud8tjl@4ax.com...

    Spotkałem się z poglądem, że po prostu rondo należy traktować jako odcinek
    jednokierunkowej drogi, tyle tylko że zapętlonej. I wówczas stosuje się
    wszystkie przepisy normalnie. czyli zmiana pasa, skręt w prawo i jego
    sygnalizowanie itd. Tak się zastanawiam, i nie przychodzi mi do głowy
    żadna rozbieżność.


  • 6. Data: 2004-02-09 21:03:22
    Temat: Re: Rondo
    Od: "|Y|S" <X...@w...pl.ZYX>

    ech.. pewnie znowu się zacznei dłuuuga dyskusja..
    no ale OK:
    > >od zajęcia lewego skrajnego pasa przed skrętem w lewo?
    > A w którym momencie na rondzie skręcasz w lewo (prócz nakaznego

    A co w/g Ciebie oznacza znak P-8b przed rondem?
    czy nie pas do skrętu w lewo? Wprawdzie nie ma definicji
    "manewru skręcania" w PoRD ale skoro tak się oznacza
    również i ronda to taki manewr jednak jest (widocznie
    chodzi o to że zjeżdżasz ze skrzyżowania ulicą po lewej stronie od tej
    którą na to skrzyżowanie wjeżdżasz niezależnie od kształtu wyspy na
    tym skrzyżowaniu)

    A co do zajmowania odpowiednich pasów (i zresztą skrętu
    w lewo na rondzie też) to jest takie pytanie nawet na egzaminie:
    http://213.76.252.206/inne/testpytanie.jpg
    http://213.76.252.206/inne/testodpowiedz.jpg

    > Ja opuszczając rondo zawsze skręcam w prawo

    słusznie


    > >Oczywiście nie można wymusić pierwszeństwa na innych .
    > Można np. wjeżdzając z lewego pasa na prawy lub na odwrót.
    > A jesli tym innym będzie pojazd szynowy - nie generalizuj.

    A tu się nie zrozumieliśmy: "nie można" znaczy : nie powinno się
    wymuszać pierwszeństwa...

    pozdrawiam
    MS



  • 7. Data: 2004-02-09 22:29:53
    Temat: Re: Rondo
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 9 Feb 2004, |Y|S wrote:

    >+ ech.. pewnie znowu się zacznei dłuuuga dyskusja..
    >+ no ale OK:
    >+ > >od zajęcia lewego skrajnego pasa przed skrętem w lewo?
    >+ > A w którym momencie na rondzie skręcasz w lewo (prócz nakaznego
    >+
    >+ A co w/g Ciebie oznacza znak P-8b przed rondem?

    Uchylasz się od właściwego stwierdzenia: powiedz mi czy
    przepis nakazujący sygnalizację dotyczy *skrzyżowania*
    czy *zmiany kierunku lub pasa ruchu* ?

    >+ czy nie pas do skrętu w lewo?

    Pas nie pas. Załóżmy że na pasie już jesteśmy.
    Jakiś przepis nakazuje aby jadąc bez zmiany pasa za to ze skrętem
    w prawo migac w lewo tylko dlatego że ostatecznie kiedyś-tam
    znajdziemy się po lewej stronie byłego kierunku jazdy ??

    >+ A co do zajmowania odpowiednich pasów

    Hm... szło o "miganie" ? ;)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 8. Data: 2004-02-09 22:33:22
    Temat: Re: Rondo
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 9 Feb 2004, Cheniu wrote:
    [...]
    >+ 4) Operację zjazdu z ronda można wykonać z tego pasa, który wybraliśmy przy
    >+ wjeździe czyli nie trzeba przedtem zjechać na zewnętrzny pas.
    >+
    >+ Wg mnie poprzedni kodeks drogowy odpowiadał 4xTAK a obecny 4xNIE.

    Powiem krótko: ubolewam że nie mam kolekcji zdjęć wszystkich
    rodzajów pomalowania rond jakie już widziałem.
    Przecież przy rondzie pomalowanym "w kółko" (w odróżnieniu od
    ronda pomalowanego "w slimaka") manewr z p.4 (czyli próba jazdy
    bez zmiany pasa) skonczył by się brakiem paliwa :]

    >+ Wynika to
    >+ z tego, że poprzedni kodeks traktował rondo jak jedno skrzyżowanie a obecny
    >+ jak serię skrzyżowań w kształcie litery T. Co o tym sądzicie.

    To jest kwestia w której się przezornie nie wypowiem, bo już
    wszystko powiedziano (a nadto chyba się z Arturem niezbyt
    zgadzałem ;)).

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 9. Data: 2004-02-09 22:56:29
    Temat: Re: Rondo
    Od: "|Y|S" <X...@w...pl.ZYX>

    >
    > Uchylasz się od właściwego stwierdzenia: powiedz mi czy
    > przepis nakazujący sygnalizację dotyczy *skrzyżowania*
    > czy *zmiany kierunku lub pasa ruchu* ?
    >
    > >+ czy nie pas do skrętu w lewo?

    zmiany kierunku , nie tylko skrzyżowania
    ale.. nie bardzo rozumeim skąd to pytanie?

    > Pas nie pas. Załóżmy że na pasie już jesteśmy.
    > Jakiś przepis nakazuje aby jadąc bez zmiany pasa za to ze skrętem
    > w prawo migac w lewo tylko dlatego że ostatecznie kiedyś-tam

    no właśnie.. ale ja mówię o miganiu PRZED znalezieniem się na rondzie!!!!
    a Ty piszesz już o pasie na samym rondzie....
    Kierunkowskazem sygnalizuje się ZAMIAR skrętu więc chyba należy go
    włączać jeszcze przed skrzyżowaniem. Nie twierdzę przecież że należy
    sygnalizować jazdę
    po łuku .

    PS. Bo zapomniałem :-D
    Rondo nigdy nie było i nie jest serią skrzyżowań typu T

    pozdrawiam
    MS



  • 10. Data: 2004-02-10 00:51:18
    Temat: Re: Rondo
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 9 Feb 2004, |Y|S wrote:

    >+ >
    >+ > Uchylasz się od właściwego stwierdzenia: powiedz mi czy
    >+ > przepis nakazujący sygnalizację dotyczy *skrzyżowania*
    >+ > czy *zmiany kierunku lub pasa ruchu* ?
    >+ >
    >+ > >+ czy nie pas do skrętu w lewo?
    >+
    >+ zmiany kierunku , nie tylko skrzyżowania

    TYLKO zmiany kierunku lub pasa ruchu AFAIR (muszę kiedyś
    do KD zajrzeć znowu :)), nic nie pamiętam o sygnalizacji
    w związku z zamiarem wyjechania ze skrzyżowania w jakimś
    kierunku...

    >+ ale.. nie bardzo rozumeim skąd to pytanie?

    Które ?? O to czego przepis dotyczy ?
    Przecież podważałeś uwagę Artura uwagami dotyczącymi *skrzyżowania*.
    Mój pine się uparł że odpowiadałeś na post dotyczący SYGNALIZACJI
    SKRĘTU (pytanie Artura) wskazaniem na znaki jakoweś...
    No to pytam skąd wziąłeś przepis który nakazuje sygnalizować
    zamiary zwiazane ze skrzyżowaniem - w odróznieniu od przepisów
    związanych z nakazem sygnalizacji zmiany kierunku (fizycznego)
    jazdy badź pasa (wyznaczonego lub nie) które znam ??

    >+ > Pas nie pas. Załóżmy że na pasie już jesteśmy.
    >+ > Jakiś przepis nakazuje aby jadąc bez zmiany pasa za to ze skrętem
    >+ > w prawo migac w lewo tylko dlatego że ostatecznie kiedyś-tam
    >+
    >+ no właśnie.. ale ja mówię o miganiu PRZED znalezieniem się na rondzie!!!!
    >+ a Ty piszesz już o pasie na samym rondzie....

    NIE.
    Ja mam na myśli dokładnie odcinek od jazdy prosto, od ustawienia
    się na właściwym pasie przed rondem (które to "ustawienie się"
    może wymagać zmiany pasa a więc i sygnalizacji) do wjechania
    na rondo, żeby uściślić.

    >+ Kierunkowskazem sygnalizuje się ZAMIAR skrętu więc chyba należy go
    >+ włączać jeszcze przed skrzyżowaniem.

    Oczywiście. Ale zamiar skrętu mamy W PRAWO. Bo NIE MA
    sygnalizacji "zamiaru kierunku w którym chcę wyjechać
    ze skrzyżowania" !
    I jednocześnie występuje kolizja: jeśli mamy wyznaczony pas
    (a trzeba przyjąć że mamy, nawet jak jest jeden) to ponieważ
    może wystąpić kolizja między sygnalizacją zamiaru zmiany
    kierunku jazdy (skręt w prawo) a pasa ruchu ("chcę zmienić
    pas na prawy ode mnie" - np. z "lewego" na "środkowy") to
    wypadałoby się zgodzić że pojazd jadący "normalnie" nie
    sygnalizuje NIC.


    >+ Nie twierdzę przecież że należy sygnalizować jazdę
    >+ po łuku .

    Och, kiedy ustawodawca zastawił pułapkę interpretacyjną :]

    >+ PS. Bo zapomniałem :-D
    >+ Rondo nigdy nie było i nie jest serią skrzyżowań typu T

    ...bo w momencie zamiaru skrętu z prawo mamy migać w lewo ;) ?
    Logika nakazywałaby, żeby przepis takie postawienie sprawy
    (że to NIE SĄ osobne skrzyżowania, dlatego że stanowią nadrzędną
    całość) wyłączał. A tego nie robi.

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1