Dnia 2005-09-02 14:51 noelka napisał(a):
> Ale to nie wszystko oprocz tego moj domnie stoi na granicy dzialki
> mojej tylko jakies 40-60 cm przed nia czyli tak wlasciwie bluszcz
> rosnie na mojej ziemi.

Może ten bluszcz podlać jakimś kwasem czy czymś? Skoro jest na Twojej
ziemi...
w.

--
http://members.chello.pl/e.szweicer/

do góry

Dnia 2005-09-03 14:39 Wojtek Szweicer napisał(a):
> Dnia 2005-09-02 14:51 noelka napisał(a):
>
>> Ale to nie wszystko oprocz tego moj domnie stoi na granicy dzialki
>> mojej tylko jakies 40-60 cm przed nia czyli tak wlasciwie bluszcz
>> rosnie na mojej ziemi.
>
>
> Może ten bluszcz podlać jakimś kwasem czy czymś? Skoro jest na Twojej
> ziemi...
> w.
>
Chociaż nie, chyba wylewanie materiałów toksycznych jest zabronione.
w.

--
http://members.chello.pl/e.szweicer/

do góry

On Sat, 03 Sep 2005 17:42:31 +0200, Wojtek Szweicer
<w...@p...onet.pl> wrote in article
<3cf82$4319c466$3eb3302e$11492@news.chello.pl>:

> Dnia 2005-09-03 14:39 Wojtek Szweicer napisał(a):
> > Dnia 2005-09-02 14:51 noelka napisał(a):
> >
> >> Ale to nie wszystko oprocz tego moj domnie stoi na granicy dzialki
> >> mojej tylko jakies 40-60 cm przed nia czyli tak wlasciwie bluszcz
> >> rosnie na mojej ziemi.
> >
> > Może ten bluszcz podlać jakimś kwasem czy czymś? Skoro jest na Twojej
> > ziemi...
> >
> Chociaż nie, chyba wylewanie materiałów toksycznych jest zabronione.

No bo po co kwas? W każdym sklepie ogrodniczym można kupić specjalny
środek chwastobójczy (Round Up czy jakoś podobnie się nazywa). Psikamy
na części zielone (liście, łodygi) rośliny, środek przedostaje się do
korzeni i w ciągu kilku tygodni doszczętnie niszczy chwast. Proste,
skuteczne, legalne :)

Nina
--
Antonina Liedtke ____________________________ ______ _ ___
http://hell.pl/nina/ ________________________ \`.,'/ _____ / |/ <_>__ ___ _
Jabber: nina(at)jabber.wroc.pl ______________ /_ _\ ____ / / / _ Y . `/
You can logoff, but you can never leave _______ \/ _____ /_/|_/_/_//_\_,_/

do góry

> Dnia 2005-09-02 14:51 noelka napisał(a):
> > Ale to nie wszystko oprocz tego moj dom nie stoi na granicy dzialki
> > mojej tylko jakies 40-60 cm przed nia czyli tak wlasciwie bluszcz
> > rosnie na mojej ziemi.


O matko co za dramat. Jak czytam takie rzeczy to sie zastanawiam czy z
mojego ogrodu nic czasem nie wystaje bo moze tez szykuja mi jakas akcje a ja
nie mam o niczym pojecia.

Magda

do góry

Re to: Magdalena [Wed, 7 Sep 2005 07:21:10 +0200]:


> Jak czytam takie rzeczy to sie zastanawiam czy z mojego
> ogrodu nic czasem nie wystaje bo moze tez szykuja mi jakas
> akcje a ja nie mam o niczym pojecia.

Mojemu sasiadowi z ogrodu wystaje wisnia. Bardzo dobrze ze
wystaje, uwielbiam wisnie :) A on z kolei lubi moje orzechy,
ktore wystaja mu na ogros pare metrow dalej :)

I za cholere nie zrozumiem, czemu dwa osobniki dorosle maja
nie byc w stanie sie w takich, pardon, pierdolach, dogadac,
az do ciagania sie po sadach...


Kira

do góry