beavis <b...@g...pl> dosć niespodziewanie napisał(a):
> Witam wszystkich !
>
> Juz od okolo roku ciagle ktos (zapewne jedna osoba) puszcza mi
> sygnaly na moj telefon komorkowy.
> Dzieje sie to z roznych telefonow komorkowych. Dzwonilam pod te
> numery, ale slysze tylko smiechy w oddali...

Jeżeli to są sygnały, a nie smsy, to zamiast oddzwaniac i płacić odbieraj i
sie nie odzywaj. Jak gość/goscie beda płacić, to im sie znudzi.
A jak to sa sms, to napisz, czego sie boisz.


--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide

do góry

Użytkownik "Dulek" <f...@b...pl> napisał w wiadomości
news:dq463o$m31$1@news.dialog.net.pl...
> beavis:
>> Co mam robic ? Strasznie sie boje..
>> Nie wiedzialam gdzie to napisac, wiec pisze tu...
>
> Jesli sie boisz, znaczy, ze gosc Ci grozi. Zglos sie na policje i pokaz im
> sms. Jesli faktycznie Ci grozi, na pewno sie tym zajma.

jak to ine sa grozby t g. zrobia

do góry

Użytkownik "Dulek" <f...@b...pl> napisał w wiadomości
news:dq48a4$ntm$1@news.dialog.net.pl...
> PiotRek:
>> Wiem, że pisała. "Odwróć się, jestem za tobą", czy jakoś tak.
>> Takiego SMS-a ma pokazywać policji?
>
> No tak, za bardzo skrocilem mysl. Chodzilo mi o to, ze jesli ktos ma za
> cos beknac, to za grozbe karalna.

hjakie znow grozby karalne?

do góry

Witam, miałam to samo ale do tego dostawałam obraźliwe sms-y, poszłam z tym
na policję a oni, że nic nie zrobią, bo nic facet mi nie robi. Niczym mi nie
grozi. Poza tym nie ustalą kto to, bo ma napewno tel. "tak tak" albo inny na
kartę. Do operatora też dzwoniłam, nie mają takiej opcji żeby zablokować ten
numer. Gościu po roku dał sobie spokój. Zaczęłam odbierać telefony, więc
trzochę grosza stracił i może się znudził.

do góry

"Paula" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:dq5m7s$310c$1@main.viknet.pl...
> Witam, miałam to samo ale do tego dostawałam obraźliwe sms-y, poszłam z
> tym na policję a oni, że nic nie zrobią, bo nic facet mi nie robi. Niczym
> mi nie grozi. Poza tym nie ustalą kto to, bo ma napewno tel. "tak tak"
> albo inny na kartę. Do operatora też dzwoniłam, nie mają takiej opcji żeby
> zablokować ten numer. Gościu po roku dał sobie spokój. Zaczęłam odbierać
> telefony, więc trzochę grosza stracił i może się znudził.
>Dziekuje wszystkim za wypowiedzi.
Niestety to nie zalatwia problemu...Sprobuje tak jak mi radzi Paula, lecz
jesli macie jeszcze jakies inne sugestie to bardzo o nie prosze.

Mam jeszcze pytanie: ostatnio mam z tel. kom na 888...Czy mozna sprawdzic
abonenta ?
Czy mozna przekierowac ten numer na jakis inny przypadkowy, moze by mu sie
znudzilo ?

Serdecznie pozdrawiam,

Ewelina

do góry

Użytkownik "beavis" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dq67l4$dps$1@inews.gazeta.pl...
> Mam jeszcze pytanie: ostatnio mam z tel. kom na 888...Czy mozna sprawdzic
> abonenta ?

"Szary człowiek" nie może - może to zrobić policja bądź
prokuratura (o ile ten Heyah jest w ogóle zarejestrowany).


> Czy mozna przekierowac ten numer na jakis inny przypadkowy, moze by mu sie
> znudzilo ?

Tzn.? Przekierować możesz _wszystkie_ połączenia przychodzące,
pojedynczego numeru się nie da. Ale jeżeli przekierujesz
na numer płatny, to Ty też będziesz za to połączenie płacić.

--
Pozdrawiam

Piotr

do góry

> To że ktoś sie boi nie oznacza automatycznie że ktoś inny grozi. To ma
> być obiektywna groźba - czyli zachowanie które przestraszy przeciętnego
> człowieka. Tutaj groźby nie widać.

Gluche telefony sa traktowane jako metoda zastraszania.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

> Witam, miałam to samo ale do tego dostawałam obraźliwe sms-y, poszłam z
tym
> na policję a oni, że nic nie zrobią, bo nic facet mi nie robi. Niczym mi
nie
> grozi. Poza tym nie ustalą kto to, bo ma napewno tel. "tak tak" albo inny
na
> kartę. Do operatora też dzwoniłam, nie mają takiej opcji żeby zablokować
ten

Pierdu, pierdu... Poprostu matola się d... nie chciało ruszyc. Ja bym
poszedl do prokuratury z doniesieniem o popelnieniu przestepstwa w tedy beda
musieli cos zrobic. Mozna roznie argumetowac. Ze jest to nekanie lub
molestowanie -> wg, k.p. jest to kazde nieakceptowalne zachowanie.
To "psim" obowiązkiem policji jest przeprowadzenie postepowania. To tak
jakby powiedziec ze morderca pewnie juz sobie poszedl i sie go nie znajdzie

Robert

do góry

"Robert Mucha" <r...@r...futuro.info> wrote in message
news:dq90bn$rcr$1@amigo.idg.com.pl...

> Pierdu, pierdu... Poprostu matola się d... nie chciało ruszyc. Ja bym
> poszedl do prokuratury z doniesieniem o popelnieniu przestepstwa w tedy
> beda
> musieli cos zrobic. Mozna roznie argumetowac. Ze jest to nekanie lub
> molestowanie -> wg, k.p. jest to kazde nieakceptowalne zachowanie.
> To "psim" obowiązkiem policji jest przeprowadzenie postepowania. To tak
> jakby powiedziec ze morderca pewnie juz sobie poszedl i sie go nie
> znajdzie
>
> Robert
>
>

Jesli jednak odzwonilam do Niego, to bedzie traktowane jako akceptowalne
zachowanie ?
Jakby udalo by mi sie zlozyc doniesienie, to ile by taka sprawa moglaby
potrwac ?

Pozdrawiam,
Ewelina

do góry

Użytkownik "mgma" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dq56p2$m2a$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Może w internetowej książce telefonicznej poszukać do kogo nalężą te numery.
> Niektórych operatorów książki mają taką możliwość. /np.PLus GSM/

Uprasza się o niewypisywanie głupot. Z góry dziękuję.

--
Pozdrawiam

Piotr

do góry