witam :)

na konto mojego brata wplynelo prawie 1000 zl. Nie ma zadnych danych
wpalcajacego, nr konta z ktorego zrobiono przelew, nazwiska, nazwy banku,
tylko napis "Przelew" na wydruku i w komputerze bankowym (pani w okineku
sprawdzala). CO teraz z tym zrobic ? Wydawac te pieniadze, moze jakas dobra
dusza wspomogla ? Czy moze to pomylka (ale kto nie podaje kompletnie zadnych
danych gdy wplaca pienidze ?).

--
Pozdrawiam w...@g...pl
www.yushutsusuru.info
gg:4331408

do góry

<w...@g...pl> napisal(a):
> na konto mojego brata wplynelo prawie 1000 zl. Nie ma zadnych danych
> wpalcajacego, nr konta z ktorego zrobiono przelew, nazwiska, nazwy banku,
> tylko napis "Przelew" na wydruku i w komputerze bankowym (pani w okineku
> sprawdzala). CO teraz z tym zrobic ? Wydawac te pieniadze, moze jakas dobra
> dusza wspomogla ? Czy moze to pomylka (ale kto nie podaje kompletnie zadnych
> danych gdy wplaca pienidze ?).

Wydawać, ale być przygotowanym, że znajdzie się ktoś, kto udowodni, że
to był jego przelew, i trzeba będzie zwrócić.
--
Samotnik
www.zagle.org.pl - rejsy morskie

do góry

tech. Wheelman wrote:

> witam :)
>
> na konto mojego brata wplynelo prawie 1000 zl. Nie ma zadnych danych
> wpalcajacego, nr konta z ktorego zrobiono przelew, nazwiska, nazwy banku,
> tylko napis "Przelew" na wydruku i w komputerze bankowym (pani w okineku
> sprawdzala). CO teraz z tym zrobic ? Wydawac te pieniadze, moze jakas dobra
> dusza wspomogla ? Czy moze to pomylka (ale kto nie podaje kompletnie zadnych
> danych gdy wplaca pienidze ?).
>
Pomysł uczciwy:
Poczekać. Ktoś się pewnie pomylił, trzeba mu dać szansę, to może być dla
niego bardzo dużo i mogło być na jakiś ważny cel.

Pomysł nieuczciwy:
Wypłacić, zablokować konto i złożyć dyspozycję zamknięcia rachunku. A
później otworzyć inne.

Ja bym poczekał 2 tyg i wrzucił na rachunek inwestycyjny albo kupił
obligacje. No chyba że byłbym w dołku finansowym, wtedy udzieliłbym
sobie nieoprocentowanej pożyczki na okres od teraz do zgłoszenia się
pomyłkowicza.


--
Krzysztof 'Asmodeusz' Wachnik
GG: 2418919
JID: asmodeusz(na)jabber.org

do góry

Użytkownik "Asmodeusz" <c...@n...prv.pl> napisał w

> Pomysł uczciwy:
> Poczekać. Ktoś się pewnie pomylił, trzeba mu dać szansę, to może być dla
> niego bardzo dużo i mogło być na jakiś ważny cel.

I taki chodzi po glowie, wiadomo jednak, ze pieniadze kusza :)

> Pomysł nieuczciwy:
> Wypłacić, zablokować konto i złożyć dyspozycję zamknięcia rachunku. A
> później otworzyć inne.

Nieeeeee :)

> Ja bym poczekał 2 tyg i wrzucił na rachunek inwestycyjny albo kupił
> obligacje. No chyba że byłbym w dołku finansowym, wtedy udzieliłbym
> sobie nieoprocentowanej pożyczki na okres od teraz do zgłoszenia się
> pomyłkowicza.

Dziwi mnie tylko, ze nie ma zadnych informacji o nadawcy. Tak jakby np.
rodzic przelewal dziecku pieniadze bo wiadomo, ze to on.
Ostatecznei mozan wyczyscic cale konto i trzymac kase w domu tak, zeby bank
np. nie mial z czego sciagnac (debetu nei zrobi ?:). Potem zobaczyc jak sie
sprawa rozwinie i zdecydowac czy kase oddac :)

--
Pozdrawiam w...@g...pl
www.yushutsusuru.info
gg:4331408

do góry

Dnia 27 wrz o godzinie 23:23, na pl.soc.prawo, tech. Wheelman napisał(a):


> Dziwi mnie tylko, ze nie ma zadnych informacji o nadawcy.


Jeżeli to _przelew_ tak jak napisałeś - to dane osoby dokonującej ów
przelew muszą być - jeżeli nie na wyciągu z rachunku - bo o nim chyba
mówisz - to na pewno w historii rachunku - udaj się do banku - na pewno
uzyskasz informację.
Jeżeli to wpłata - np. na poczcie, czy tez innym banku - to można było tam
wpisać byle bazgroły które nie odpowiadają realiom krótko - nikt nie
sprawdza dokumentów wpłacającego - bo i w jakim celu?


> Tak jakby np. rodzic przelewal dziecku pieniadze bo wiadomo, ze to on.
> Ostatecznei mozan wyczyscic cale konto i trzymac kase w domu tak, zeby bank
> np. nie mial z czego sciagnac (debetu nei zrobi ?:).


Doprawdy? :D
A sytuacja kiedy nie masz środków na rachunku i następuje termin pobrania
opłaty za prowadzenie rachunku .... jednak można prawda? ;)


> Potem zobaczyc jak sie sprawa rozwinie i zdecydowac czy kase oddac :)


Nie tobie będzie decydować czy oddawać kasę czy nie - po prostu będziesz ją
musiał oddać jeżeli to pomyłka - temat tutaj poruszany już był kilka razy.



--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

do góry

Użytkownik "Artur Ch." <s...@r...pbz> napisał w wiadomości:

> wpisać byle bazgroły które nie odpowiadają realiom krótko - nikt nie
> sprawdza dokumentów wpłacającego - bo i w jakim celu?

Przy wpłacie powyżej 10k prosza o DO.

Pozdrawiam,
MiC

do góry

On 2004-09-28 06:20, Artur Ch. wrote:
[...]

> Jeżeli to wpłata - np. na poczcie, czy tez innym banku - to można było tam
> wpisać byle bazgroły które nie odpowiadają realiom krótko - nikt nie
> sprawdza dokumentów wpłacającego - bo i w jakim celu?
Ale wtedy w tytle przelewu powinien być opis poczty na której nastąpiła
wpłata.

KJ

do góry

tech. Wheelman wrote:
> [ ... ]
> Dziwi mnie tylko, ze nie ma zadnych informacji o nadawcy. Tak jakby np.
> rodzic przelewal dziecku pieniadze bo wiadomo, ze to on.
> Ostatecznei mozan wyczyscic cale konto i trzymac kase w domu tak, zeby bank
> np. nie mial z czego sciagnac (debetu nei zrobi ?:). Potem zobaczyc jak sie
> sprawa rozwinie i zdecydowac czy kase oddac :)

Może zrobić debet. Dlatego jeśli chcesz wypłacić - to zaraz później
zablokować i złożyć dyspozycję zamknięcia rachunku. I dlatego mając
zamiar oddać zrobiłbym lokatę albo coś takiego, a nie trzymał w gotówce.
Nie musiłbym się wtedy zastanawiać skąd wziąść na wpłatę (gotówka się
mnie nie trzyma). A o ewentualny kilkugodzinny debet oczywiście
złożyłbym reklamację.


--
Krzysztof 'Asmodeusz' Wachnik
GG: 2418919
JID: asmodeusz (na) jabber.org

do góry

Dnia 28 wrz o godzinie 07:53, na pl.soc.prawo, MiC napisał(a):


>> wpisać byle bazgroły które nie odpowiadają realiom krótko - nikt nie
>> sprawdza dokumentów wpłacającego - bo i w jakim celu?
>
> Przy wpłacie powyżej 10k prosza o DO.


Albo miewam szczęście albo .... ale nie spotkałem się z taką procedurą.


--
Herbi
28-09-2004 10:00:47

do góry

Dnia 28 wrz o godzinie 07:57, na pl.soc.prawo, Kamil Jońca napisał(a):


>> Jeżeli to wpłata - np. na poczcie, czy tez innym banku - to można było tam
>> wpisać byle bazgroły które nie odpowiadają realiom krótko - nikt nie
>> sprawdza dokumentów wpłacającego - bo i w jakim celu?
> Ale wtedy w tytle przelewu powinien być opis poczty na której nastąpiła
> wpłata.


No i co to zmienia?
Wpłacił Zygfryd von De la Cruche z Pogwizdowa Wielkiego pod Łupinką

Proszę - namierz teraz wpłacającego :)


--
Herbi
28-09-2004 10:02:16

do góry