eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nowe mieszkanie własnościowe bez księgi wieczystej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2005-06-23 14:12:59
    Temat: Re: nowe mieszkanie własnościowe bez księgi wieczystej
    Od: "BobyX" <b...@N...pl>

    "MałGosia" <g...@o...pl> wrote:
    >> Czy developer może sprzedać mieszkanie nie posiadające założonej księgi
    >> wieczystej?
    >> Jakie konsekwencje dla kupującego może mieć taka sytuacja?
    >
    > 99% deweloperow sprzedaje mieszkania nie posiadajace ksiegi wieczystej. W
    > umowie kupna, ktora zawzesz (bedzie sie prawdopodobnie nazywala "umowa
    > ustanowienia odrebnej wlsanosci lokalu i sprzedazy") bedzie stosowny
    > wniosek do ksiag wieczystych o zalozenie ksiegi. To jest normalna sytuacja
    > i nie musisz panikowac :)

    mieszkania nie kupuje sie codziennie wiec dmucham na zimne,
    dzieki za wyjaśnienie i wszystkie odpwiedzi!

    pozdrawiam
    Łukasz Mielicki



  • 12. Data: 2005-06-23 14:52:16
    Temat: Re: nowe mieszkanie własnościowe bez księgi wieczystej
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <d9e9n0$jch$1@nemesis.news.tpi.pl>, MałGosia wrote:

    > 99% deweloperow sprzedaje mieszkania nie posiadajace ksiegi
    > wieczystej. W umowie kupna, ktora zawzesz (bedzie sie prawdopodobnie
    > nazywala "umowa ustanowienia odrebnej wlsanosci lokalu i sprzedazy")
    > bedzie stosowny wniosek do ksiag wieczystych o zalozenie ksiegi. To
    > jest normalna sytuacja i nie musisz panikowac :)

    To jest norma, ale nie znaczy to, że tak jest normalnie. Panikować
    zawsze warto, gdy w grę wchodzą oszczędności całego życia, a często i
    kredyt. Sama w ten sposób kupowałam mieszkanie, bo, jak piszesz, 99%
    deweloperów tak sprzedaje. Deweloper, którego wybrałam ma b. dobrą
    opinię, mieszkania oddaje zawsze przed terminem, na oddanych przez
    siebie osiedlach pozostaje zarządcą, co oznacza, że mieszkańcy są
    zadowoleni ze współpracy, a mimo to tak naprawdę odetchnęłam dopiero w
    momencie podpisania aktu. Osobiście znam kilka osób, które umoczyli
    ogromne pieniądze wkładane w budowę mieszkań, które nie były
    ich własnością.
    Rada dla pytającego: pewnie będziesz musiał płacić zanim staniesz się
    właścicielem, tak jak robi to
    99% ludzi finansujących nie swoje mieszkania, ale możesz zwiększyć
    swoje bezpieczeństwo dokładnie sprawdzając dewelopera. Poza tym
    istnieją teraz jakieś bankowe fundusze powiernicze/gwarancyjne, czy
    jak to się zwie, które mają zmniejszyć ryzyko utraty pieniędzy.
    Może ktoś będzie wiedział coś dokładniej na ten temat, może
    sam znajdziesz coś w sieci.

    Renata


  • 13. Data: 2005-06-23 16:15:24
    Temat: Re: nowe mieszkanie własnościowe bez księgi wieczystej
    Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>


    Użytkownik "dan" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:d9cvk1$khh$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >> Czy ty ignorancie prawny odrózniasz SPÓŁDZIELNIE MIESZKANIOWA od
    >> DEWELOPERA
    >> ?????????
    >>
    >
    > Hm. Napisalem ze nie doczytalem. Niezaleznie od tego czy to wlasnosciowe
    > spoldzielcze prawo czy odrebna wlasnosc lokalu, to piszesz totalne bzdury

    Czyzby? To wg ciebie 'ekspercie' nie posiadajac wpisu go ksiegi wieczystej
    jestes wlascicielem mieszkania? Naiwniak.

    O lokatorskim prawie do lokalu nawet nie dyskutuje bo to nie jest zadna
    wlasnosc tylko jakis chory polski potwór prawny.


    > jak musisz to zabieraj glos na pl.soc.amatorzy, a nie wprowadzaj w blad
    > grupowczow lewusie.

    Kto tu jest lewus i ignorant - juz w tym watku udowodniles.

    --
    SQLwysyn
    "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
    of you" - Larry Flynt


  • 14. Data: 2005-06-23 17:00:26
    Temat: Re: nowe mieszkanie własnościowe bez księgi wieczystej
    Od: "MałGosia" <g...@o...pl>

    Renata Gołębiowska napisała
    > To jest norma, ale nie znaczy to, że tak jest normalnie.
    [ciach]
    Osobiście znam kilka osób, które umoczyli
    > ogromne pieniądze wkładane w budowę mieszkań, które nie były
    > ich własnością.

    Mam wrazenie, ze piszesz o osobach, w przypadku których w ogole nie
    doszło do podpisania umowy ostatecznej - umowy sprzedazy.
    A poza tym, czy nie dziwna bylaby sytuacja, kiedy mieszkanie nie
    wykonczone mialoby juz ksiege wieczysta?

    pozdrawiam
    Gosia



  • 15. Data: 2005-06-23 18:42:28
    Temat: Re: nowe mieszkanie własnościowe bez księgi wieczystej
    Od: "dan" <j...@p...fm>


    > Czyzby? To wg ciebie 'ekspercie' nie posiadajac wpisu go ksiegi wieczystej
    > jestes wlascicielem mieszkania? Naiwniak.

    Pytanie dotyczylo -"inteligenciaku "- tego czy mozna sprzedac mieszkanie bez
    kw. Odpowiedz - jak najbardziej tak. Poczytaj ustawe o wlasnosci lokali,
    moze uda Ci sie pojac zasady ustanawiania tego prawa. Zobaczysz tez, ze
    uprawnionemu moze przyslugiwac prawo do samodzielnych lokali
    niewyodrebnionych, ktore moze byc przeniesione w drodze sprzedazy wraz z
    ustanowieniem odrebnej wlasnosci lokalu, dopiero w tym momencie KW staje sie
    potrzebna.


    > O lokatorskim prawie do lokalu nawet nie dyskutuje bo to nie jest zadna
    > wlasnosc tylko jakis chory polski potwór prawny.

    Ty w ogole nie masz pojecia o czym dyskutujesz. Mowa byla o odrebnej
    wlasnosci lokalu i o spoldzielczym wlasnosciowym prawie do lokalu
    mieszkalnego (poczatkowo blednie odczytalem, ze takiego dotyczy pytanie).
    Ale o lokatorskim prawie do lokalu mieszkalnego nikt nie wspominal. Az do
    teraz :) Musisz poczytac jeszcze ustawe o spoldzielniach mieszkaniowych.
    Tylko ze zrozumieniem prosze:)


    > Kto tu jest lewus i ignorant - juz w tym watku udowodniles.
    >

    Wreszcie sie zgadzamy, ale zmienie zdanie jak doczytasz i zrozumiesz pewne
    kwestie. :)

    Dan



  • 16. Data: 2005-06-23 20:59:47
    Temat: Re: nowe mieszkanie własnościowe bez księgi wieczystej
    Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>


    Użytkownik "dan" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:d9f04a$dqk$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Musisz poczytac jeszcze ustawe o spoldzielniach mieszkaniowych.

    Jako literature absurdu preferuję skecze Monthy Pythona. A tobie 'expercie'
    radze zamilknac w tematach o których nie masz pojecia.

    --
    SQLwysyn
    "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
    of you" - Larry Flynt


  • 17. Data: 2005-06-24 09:06:34
    Temat: Re: nowe mieszkanie własnościowe bez księgi wieczystej
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <d9eq54$8qn$1@nemesis.news.tpi.pl>, MałGosia wrote:
    > Renata Gołębiowska napisała
    >> To jest norma, ale nie znaczy to, że tak jest normalnie.
    > [ciach]
    > Osobiście znam kilka osób, które umoczyli
    >> ogromne pieniądze wkładane w budowę mieszkań, które nie były
    >> ich własnością.
    >
    > Mam wrazenie, ze piszesz o osobach, w przypadku których w ogole nie
    > doszło do podpisania umowy ostatecznej - umowy sprzedazy.

    No właśnie w taki sposób umoczyli. Wpłacali na budowę mieszkania,
    które nie było ich. Tak zresztą, jak robi to 99% ludzi, bo niestety
    taki mamy rynek.

    Renata


  • 18. Data: 2005-06-24 10:33:12
    Temat: Re: nowe mieszkanie własnościowe bez księgi wieczystej
    Od: "MałGosia" <g...@o...pl>

    Renata Gołębiowska napisała
    > No właśnie w taki sposób umoczyli. Wpłacali na budowę mieszkania,
    > które nie było ich. Tak zresztą, jak robi to 99% ludzi, bo niestety
    > taki mamy rynek.

    OK, wszystko sie zgadza itp i to nie jest normalne.
    Mam jednakze wrazenie, ze rozmawiamy w tym watku o sytuacji, kiedy
    dochodzi do podpisania umowy ostatecznej. A dla tej sytuacji
    _normalne_ jest, ze ksiegi nie ma. Przyczynkiem do jej zalozenia jest
    ta wlasnie umowa. Napisalas, ze to nie jest normalne. Ja uwazam, ze
    jest i nie jest to powodem do niepokoju.

    pozdrawiam
    Gosia



  • 19. Data: 2005-06-24 14:13:56
    Temat: Re: nowe mieszkanie własnościowe bez księgi wieczystej
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <d9gnr2$mlu$1@nemesis.news.tpi.pl>, MałGosia wrote:
    > Renata Gołębiowska napisała
    >> No właśnie w taki sposób umoczyli. Wpłacali na budowę mieszkania,
    >> które nie było ich. Tak zresztą, jak robi to 99% ludzi, bo niestety
    >> taki mamy rynek.
    >
    > OK, wszystko sie zgadza itp i to nie jest normalne.
    > Mam jednakze wrazenie, ze rozmawiamy w tym watku o sytuacji, kiedy
    > dochodzi do podpisania umowy ostatecznej. A dla tej sytuacji
    > _normalne_ jest, ze ksiegi nie ma. Przyczynkiem do jej zalozenia jest
    > ta wlasnie umowa. Napisalas, ze to nie jest normalne. Ja uwazam, ze
    > jest i nie jest to powodem do niepokoju.

    Zgadza się. Mówiłyśmy o trochę różnych rzeczach. Ja o przypadkach, gdy
    najpierw buli się całą kasę, a potem podpisuje akt notarialny z
    ustanowieniem odrębnej własności (mieszkanie jeszcze nie ma KW) - i
    takich przypadkach jest większość, ty prawdopodobnie o przypadku, gdy
    pieniądze są wpłacane w trakcie lub po podpisaniu aktu sprzedaży
    nieruchomości i ustanawienia odrębnej własności. W rzeczy samej sam
    fakt braku KW nie powinien niepokoić. Problem w tym co stoi w akcie i
    kiedy chcą od nas pieniędzy.

    Renata

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1