eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "gospodarka" loginami i hasłami administracyjnymi w firmie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 31. Data: 2011-02-18 16:36:27
    Temat: Re: "gospodarka" loginami i hasłami administracyjnymi w firmie
    Od: "Papo5merfo" <r...@l...pl>

    Órzytkownik "niusy.pl" napisał:
    >> więc jeśli widzisz problem to odmów wykonania polecenia jako niezgodnego
    >> z twoimi obowiązkami zawartymi w umowie, oraz ze względów
    >> bezpieczeństwa sieci, pozdrawiam:O)
    >> jeśli szef chce znać hasła administracyjne to niech sam siebie zatrudni
    >> jako administratora:O)
    >
    > To brednie są. Właściciel ma pełne prawo do wszelkich informacji na temat
    > swojej sieci między innymi po to, by w każdej chwili zwolnić
    > dotychczasowego administratora i uwolnić się od jego wpływu na sieć a nie
    > przez rok rekonfigurować wszystkie urządzenia sieciowe.
    > To jest kwestia bezpieczeństwa a nie utrudnianie osobom uprawionym
    > dostępu.

    skoro dla gościa na stałę pracującego jako administrator sieci polecenie
    szefa wydaje sie na tyle dziwne że musi zasięgnąć poracy w necie to
    oczywiste jest że to o co szef prosi nie należy do normalnych jego
    obowiązków, nauczmy się czytać międzywierszami:O)
    czyli wychodzi ze nowy szef chce odwalenia dodatkowej roboty za friko,
    normalka:O(

    a skoro jesteśmy na prawie to szef może i jest właścicielem sieci ale nie
    jest jej posiadaczem!:O)

    brednią jest natomiast tfoje tfierdzenie że szef musi znać hasła żeby
    zwolnić pracownika bo inaczej będzie musiał je zmeiniać rok czasu,
    uświadamiam cię ze zmaina haseł w sieci to kwestia paru minut i wystarczy
    dostęp do sprzętu nawet bez obecności administratora!:O)

    poza tym nie znamy faktycznej umowy owego administratora ani tego co to jest
    za sieć, więc może i sprzęt jest szefa, ale już oprogramowanie, skrypty i
    jej wirtualna budowa to nie koniecznie, więc nie mam pojęcia w jakim celu
    owy administrator miałby przekazywać lata ciężkiej pracy, wiedzy i praw
    autorskich w postaci shematów sieci za darmo, jeśli nowy szef chce mieć coś
    takeigo to niech się z owym administratorem umówi co do umowy o dzieło i mu
    za to zapłąci, proste?:O)



  • 32. Data: 2011-02-18 17:12:24
    Temat: Re: "gospodarka" loginami i has?ami administracyjnymi w firmie
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2011-02-18 11:46, Andrzej Ława pisze:
    > W dniu 18.02.2011 11:01, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
    >
    >>>>> Admin zmieni hasła i z wiedzą pisemną szlag trafi.
    >>>>
    >>>> To wtedy beknie za to w sądzie,
    >>>
    >>> Niby za co? Hasła należy regularnie zmieniać.
    >>
    >> Ustawa jakaś tak mówi? Rozporządzenie?
    >
    > Zasady bezpieczeństwa.

    Andrzeju - jeszcze raz, skoro nie zrozumiałeś (chociaż szczerze w to
    wątpię).
    Zasady bezpieczeństwa nie są dobrem samym w sobie, nie zostały też
    narzucone ustawą (z nielicznymi wyjątkami). Zasady bezpieczeństwa są
    takie, jakie sobie ustali właściciel przedsiębiorstwa lub osoba przez
    niego upoważniona/wyznaczona. I za ich nieprzestrzeganie możesz wylecieć
    z roboty, w trybie zwykłym lub dyscyplinarnym.

    A w tym przypadku osoba wyznaczona postanowiła to, co postanowiła.

    >
    >> Nie - dobre zwyczaje, ewentualnie (co powinno być regułą) procedury w
    >> firmie. A co do procedur - patrz punkt 1. czyli polecenie przełożonego.
    >> I tak wracamy do punktu wyjścia.
    >
    > Czyli co - przełożony poleca niestaranne wykonywanie pracy??

    Patrz wyżej: masz wykonywać swoją pracę zgodnie ze swoją wiedzą zawodową
    ORAZ poleceniami przełożonego. Jeżeli przełożony zażądał, by hasłem
    roota do najważniejszego serwera w firmie było SEXSEXSEX, to w zasadzie
    wykonawca ma dwa wyjścia: wykonać polecenie lub zwolnić się z pracy
    (ewentualnie obie czynności jednocześnie).


  • 33. Data: 2011-02-18 17:51:58
    Temat: Re: "gospodarka" loginami i hasłami administracyjnymi w firmie
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Andrzej Ława

    > Po to, żeby utrudnić komuś włamanie - niektóre routery są widoczne z
    > zewnątrz sieci lokalnej, o ile nie wiesz.

    Możesz mi wyjawić w jaki sposób utrudni to włamanie? Bo moim zdaniem,
    jeśli już, to raczej ułatwi.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 34. Data: 2011-02-18 17:52:51
    Temat: Re: "gospodarka" loginami i hasłami administracyjnymi w firmie
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Andrzej Ława

    >> Ustawa jakaś tak mówi? Rozporządzenie?
    >
    > Zasady bezpieczeństwa.

    Nie ma takich zasad. Te wszystkie mity na temat haseł itp. istnieją
    głównie w umysłach laików.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 35. Data: 2011-02-18 17:55:02
    Temat: Re: "gospodarka" loginami i hasłami administracyjnymi w firmie
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Andrzej Ława

    > Pomyśl logicznie. Jeśli jesteś czyimś celem, to ktoś może próbować po
    > kolei wielu haseł.

    ROTFL, regularna zmiana haseł jako zabezpieczenie przed brute force.
    Większej bzdury dawno nie przeczytałem.

    > Prędzej czy później ZAWSZE trafi. Oczywiście mogą być
    > różne alarmy i blokady logowania, ale to jest do obejścia (próby
    > logowania z różnych IP chociażby - jeśli ktoś do ataku wykorzystuje
    > chmarę zombie, to uzyska to nawet tanim kosztem), jeśli ktoś tylko jest
    > odpowiednio zdeterminowany.

    Zabezpieczenie się przed brute force jest dziecinnie proste, podobnie jak
    wykrywanie takich prób.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 36. Data: 2011-02-18 17:55:58
    Temat: Re: "gospodarka" loginami i hasłami administracyjnymi w firmie
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Maciej Bebenek (news.onet.pl)

    > Oczywiście, że ma. Pierwsze - wszystkie hasła administracyjne powinny
    > być automatycznie zmieniane w momencie odejścia z pracy kogokolwiek, kto
    > MÓGŁ (a niekoniecznie oficjalnie miał) z nimi coś wspólnego (czyli
    > najczęściej są to pracownicy działu IT).

    Oczywiście, ale jaki to ma związek z regularną zmianą haseł?

    > Drugie: regularna zmiana haseł
    > (np. co 3 miesiące) zawsze ma wspływ na podniesienie bezpieczeństwa,
    > szczególnie w przypadku urządzeń sieciowych.

    W jakiż to sposób?

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 37. Data: 2011-02-18 17:59:00
    Temat: Re: "gospodarka" loginami i hasłami administracyjnymi w firmie
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Papo5merfo

    > poza tym nie znamy faktycznej umowy owego administratora ani tego co to
    > jest za sieć, więc może i sprzęt jest szefa, ale już oprogramowanie,
    > skrypty i jej wirtualna budowa to nie koniecznie, więc nie mam pojęcia w
    > jakim celu owy administrator miałby przekazywać lata ciężkiej pracy,
    > wiedzy i praw autorskich w postaci shematów sieci za darmo, jeśli nowy
    > szef chce mieć coś takeigo to niech się z owym administratorem umówi co
    > do umowy o dzieło i mu za to zapłąci, proste?:O)

    To co administrator zrobił w godzinach pracy jest własnością firmy.

    Pozostałych głupot nie chce mi się komentować...

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 38. Data: 2011-02-18 18:59:21
    Temat: Re: "gospodarka" loginami i has?ami administracyjnymi w firmie
    Od: poreba <d...@p...pl>

    Dnia Fri, 18 Feb 2011 11:01:23 +0100, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
    napisał(a):

    >>>> Admin zmieni hasła i z wiedzą pisemną szlag trafi.
    >>> To wtedy beknie za to w sądzie,
    >> Niby za co? Hasła należy regularnie zmieniać.
    > Ustawa jakaś tak mówi? Rozporządzenie?
    > Nie - dobre zwyczaje, ewentualnie (co powinno być regułą) procedury w
    > firmie.
    Zakładając, że w większości systemów są przetwarzane jakieś dane osobowe (a
    post OP na to wskazuje) to właśnie rozporządzenie - a konkretniej pkt
    A.IV.2 z Załącznika do rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i
    Administracji z dnia 29 kwietnia 2004 r. (Dz.U. 2004 nr 100 poz. 1024)
    Jestem rozczarowany...

    Co do pytań OP: ja dane bym oczywiście podał (polecenie służbowe) za
    pokwitowaniem i oświadczeniem o poinformowaniu o współodpowiedzialności za
    bezpieczeństwo systemu od tego momentu. I zaczął szukać roboty. Ja swoje
    administracyjne hasełka po każdej zmianie (i inne dane istotne w związku z
    tym, co dalej) pakuję w zalakowaną kopertę do sejfu. Na wypadek napotkania
    Jasia co walcem lubi jeździć... ;)

    --
    pozdro
    poreba


  • 39. Data: 2011-02-18 19:30:10
    Temat: Re: "gospodarka" loginami i has?ami administracyjnymi w firmie
    Od: "Papo5murfo" <r...@l...pl>

    Órzytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" napisał:
    >> Czyli co - przełożony poleca niestaranne wykonywanie pracy??
    >
    > Patrz wyżej: masz wykonywać swoją pracę zgodnie ze swoją wiedzą
    > zawodową ORAZ poleceniami przełożonego. Jeżeli przełożony
    > zażądał, by hasłem roota do najważniejszego serwera w firmie było
    > SEXSEXSEX, to w zasadzie wykonawca ma dwa wyjścia: wykonać
    > polecenie lub zwolnić się z pracy

    macieju te hasłą to tylko część tego co chce szef, natomiast pracownik
    powinien wykonywać jedynie te polecenia szefa które są zgodne z jego
    obowiązkami pracy zawartymi w umowie czy regulaminie, więc nie siej
    propagandy:O)


  • 40. Data: 2011-02-18 19:30:13
    Temat: Re: "gospodarka" loginami i hasłami administracyjnymi w firmie
    Od: "Papo5murfo" <r...@l...pl>

    Órzytkownik "to" napisał:
    >> poza tym nie znamy faktycznej umowy owego administratora ani tego co to
    >> jest za sieć, więc może i sprzęt jest szefa, ale już oprogramowanie,
    >> skrypty i jej wirtualna budowa to nie koniecznie, więc nie mam pojęcia w
    >> jakim celu owy administrator miałby przekazywać lata ciężkiej pracy,
    >> wiedzy i praw autorskich w postaci shematów sieci za darmo, jeśli nowy
    >> szef chce mieć coś takeigo to niech się z owym administratorem umówi co
    >> do umowy o dzieło i mu za to zapłąci, proste?:O)
    >
    > To co administrator zrobił w godzinach pracy jest własnością firmy.
    > Pozostałych głupot nie chce mi się komentować...

    głupoty to ty piszesz, a własnością firmy jest tylko to co wykonał pracownik
    w ramach umowy pracy czyli to co wykonał i wchodziło to w jego obowiązki,
    jeśli w godzinach pracy wydymał żonę szefa to dziecko jest jego a nie
    firmy:O)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1